reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Tu wysyłam link o dziecku z zd.. Tak samo pisały jak Wy, zd to nie koniec świata, są inne.. Nie właśnie nie tylko.. Są obciążone baardzo.. Za dużo oglądane było down the Road.. A to nie to samo..
Sama będąc 14mies w krk poznałam dzieci z zd. Miały chore seca, jelita, stomie, broviaka, itp..
 
reklama
Tu wysyłam link o dziecku z zd.. Tak samo pisały jak Wy, zd to nie koniec świata, są inne.. Nie właśnie nie tylko.. Są obciążone baardzo.. Za dużo oglądane było down the Road.. A to nie to samo..
Sama będąc 14mies w krk poznałam dzieci z zd. Miały chore seca, jelita, stomie, broviaka, itp..
o tym samym wątku pomyślałam.

@Myszaaa przed jakąkolwiek decyzja upewnij się tylko, czy aby na pewno dziecko jest chore. Nie daj sobie wmówić, że dziecko z ZD to tylko słodkie dzieciaki cudaki jak na jednym profilu z Instagrama. Tamte miały szczęście.
 
Ciężko, rodzina się odwróciła. Bo chore bo niepełnosprawne. Na dzień dzisiejszy chce ja oddać.

Dziewczyno.. sorry ze tak bezpośrednio. Jeśli masz pieniądze zrob test nifty. Będziesz wiedzieć, jak nie to zrob aminopunkcje. Moje dziecko po pierwszych badaniach 1:15 dla zd tez miało być chore. Zrobiłam Sanco i nifty oby dwa prawidłowe. Okazało się ze lekarz zmierzył mi owodnie a nie przeziernosc. Zaraz minie rok 14 października od momentu prenatalnych nie chcesz wiedzieć co ja czułam do 10 kwietnia,10 kwietnia tego roku urodziłam zdrowa córkę 10 pkt. Piękna silna dziewczynka . Rób badania nie nastawiaj się od razu na najgorsze. Trzymam kciuki za Ciebie.
 
P

Pisząc pierwszym miałam na myśli, że to pierwsze takie badanie w którym lekarz podejrzewa wadę, a jak napisałaś dostałaś skierowanie na ponowne, co może świadczyć o tym, że lekarz nie jest do końca pewien czy wada rzeczywiście występuje. Napisałaś, że sam lekarz powiedział, żeby się nie martwić bo poprzednie badania oraz waga i wymiary w normie, więc trzeba czekać do następnego badania w spokoju.

Poza tym dziecko nie może być karą. Nie rozumiem o jakim wstydzie piszesz… jestes z bardzo małej miejscowości czy ludzie, których masz wokół siebie są tak bardzo mało świadomi z czym wiąże się ZD?

Tak naprawdę wadę może potwierdzić tylko amino, lekarz nie zobaczy tego na usg może cos na wadę wskazywać, ale napewno nie może potwierdzić jej na 100%
 
Po tym co ja przeszłam nie cierpię jak ktoś przesadza coś po jednym badaniu. Naprawdę! Lekarze tez się mylą, sprzęt tez się myli. Ja stanęłabym na głowie żeby wiedzieć.. może teraz jesteś w szoku i nie zdajesz sobie sprawy jaki stres Cię jeszcze czeka. A tylko możesz zaszkodzić córce tym uwierz mi. Idz i szukaj odpowiedzi i pomocy. Dziewczyno zrob aminopunkcje będziesz mogła się chociaż do tego wszystkiego przygotować. Nie masz 15 lat nie zachowuj się jak nastolatka.
 
Po tym co ja przeszłam nie cierpię jak ktoś przesadza coś po jednym badaniu. Naprawdę! Lekarze tez się mylą, sprzęt tez się myli. Ja stanęłabym na głowie żeby wiedzieć.. może teraz jesteś w szoku i nie zdajesz sobie sprawy jaki stres Cię jeszcze czeka. A tylko możesz zaszkodzić córce tym uwierz mi. Idz i szukaj odpowiedzi i pomocy. Dziewczyno zrob aminopunkcje będziesz mogła się chociaż do tego wszystkiego przygotować. Nie masz 15 lat nie zachowuj się jak nastolatka.
Ostatnie zdanie troche nietaktowne, wiadomość o chorobie dziecka to mocny cios dla matki-takie stwierdzenie jest zwyczajnie nie na miejscu.
 
Dlatego każda powinna mieć na początku ciąży odłożone 4-5 tys na test genetyczny w 11 tygodniu z krwi i szybką aborcję za granicą. A nie później marudzenie że już taka późna ciąża , że nie usunie tylko odda.... Mamy 21 wiek wszędzie się takie płody abortuje tylko w PL takie cuda. Kiedyś takie dzieci w znakomitej większości umierały krótko po porodzie, dzisiaj niestety mamy rozwinięta medycynę i kaplica, męcz babo się i dziecko.
Ciąża z zd to głupota i nieodpowiedzialność. O ile każdy rozumie że może się zdarzyć chore dziecko nieświadomie, to nikt się nad nieodpowiedzialną babą która dobrze o wie o zespole czy jakiejś nieuleczalnej chorobie chodząc w ciąży, litował nie bedzie. I dobrze , może to następne czegoś nauczy.
I jeszcze dodam że zd występuje prenatalnie 1/80 ciąż a rodzi się 1/1000 i to wcale nie przez aborcję tylko sprawne systemy wczesnej eliminacji takich płodów w naszych organizmach. Sprawne lecz nieidealne. Niestety.
 
Ostatnie zdanie troche nietaktowne, wiadomość o chorobie dziecka to mocny cios dla matki-takie stwierdzenie jest zwyczajnie nie na miejscu.
A ja się nie zgodzę, że nie taktowne. Kobieta 30 letnia a na prawdę zachowuje się jak 15 latka. Ewciak1007 ma racje co do wykonania amniopunkcji/ nifty… a nie gadanie, że ona już wie, że dziecko jest chore i koniec kropka, żadnych badań więcej. Niezbyt dojrzałe, lekarze i sprzęt tez się mylą…
 
reklama
Jestem w podobnej sytuacji. Z tym że ja o nieprawidłowościach dowiedziałam się w 34tc, do tego czasu było wszystko ok. Więc rozumiem co czujesz... Pierwsze dni były dla mnie koszmarem, nie chciałam już robić żadnych badań , nie chciałam iść do żadnego już lekarza.. bo właśnie wiedziałam że to już nic nie zmieni :( po tygodniu jak doszłam do siebie postanowiłam że pójdę zrobić jeszcze dokładnie USG gdzie indziej.. na ten moment chodzę do 3 różnych lekarzy jednocześnie. Dwóch jest optymistycznie nastawionych do mojego przypadku.. strach jest nie wyobrażalny ale też przekonali mnie że może się wszystko zakończyć dobrze. Jeszcze dwa tygodnie przede mną... Myśl o porodzie mnie paralizuje. Wszystko miało wyglądać inaczej... Wymarzona ciąża, poród zaplanowany przez CC, szpital wybrany. A ty nagle wszystko się zmieniło, muszę urodzić w innym szpitalu że wzgledu na wadę serduszka, w którym CC mi nie zrobią na moje widzi mi się.. porodu sn nie mogę sobie nawet wyobrazić... (Trauma po pierwszym porodzie ).
Wiele dzieci rodzi się z VSD bez innych wad, wierzę że moje i Twoje dziecko też się do nich bedzie zaliczac ❤️
Co do Twoich najblizszych bardzo Ci wspolczuje, gdybym nawet urodziła zdrowe dziecko to odsunęła bym się od nich..
Gdybyś miała wybór ja bym zrobiła aminopunkcje, mi niestety nie starczyło już czasu :(
I to jest rozsądne podejście do tematu.
Życzę Tobie i twojemu dziecku dużo zdrowia i wierze, że ta historia znajdzie swoje szczęśliwe zakończenie 😊 trzymam kciuki!
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry