nie rozumiesz kompletnie. Nigdy bym nie pomyślała, że to komuś napiszę, ale totalnie brakuje Ci empatii. Czy Ty nie możesz pojąć, że one modlą się co miesiąc o ciążę, a Ty chcesz ją przerwać, bo masz obawy, że będzie chore albo że będzie wojna? Masz obawy, nie wiesz na pewno, jak poprzednio. Z takimi obawami to do lekarza, a nie pisać na forum kobietom, które straciły dzieci. I o ironio, sama powinnaś wiedzieć jak się czują. Ale nie, najwyraźniej nie wiesz. Tak strasznie Ci współczułam, czytałam Twoje wpisy ze łzami w oczach. Chciałam do Ciebie pisać na priv, chociaż tyle czasu już minęło. Chciałam Cię przytulić. To było okropne przez co przeszłaś. Sama. A teraz jesteś w ciąży z kimś kto Cię zostawił i chce, byś straciła drugie dziecko.
Dla mnie nie ma tu już nic do dodania. Będę poczytywać, bo jestem po ludzku ciekawa jak to się skończy, ale więcej już pisać nie będę. Szkoda mi nerwów.