reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada serca u dziecka i zespół DOWNA- USG połówkowe-pomocy

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Bo amnio da mi tylko pewność co do ZD i jest to badanie inwazyjne, nile dnie było wad w rodzinie. Akurat ta wada serca plus pępowina plus język- wszystko wskazuje na ZD,
Jak da Ci pewność to powinnaś wybrać szpital do porodu z 3 stopniem referencyjności bo takie szpitale są przygotowane na takie porody.
Jeśli nie chcesz urodzić to masz możliwość wyjazdu do innego kraju... nie sądziłam ale dzieje się to na skalę masową. Są fundacje w pl które bardzo pomagają kobietą.
Aminopunkcja to badanie inwazyjne ale ryzyko poronienia po tym badaniu wynosi jakieś 1%.
Ja miałam ryzyko zd 1:12, zrobiłam aminopunkcje i wynik okazał się prawidłowy. Po tym badaniu dużo leżałam i przez ok 10 dni bardzo się oszczędzałam. Brałam mage B6 i nospe. Później spacerowałam ile się da 😉
Córka urodziła się z innymi wadami w tym z wystającym językiem. Po urodzeniu miała badanie genetyczne bo podejrzewali u niej inny zespół ale też wynik jest prawidłowy. Język ćwiczymy u neurologopedy. Miała też napięcie mięśniowe ale ma rehabilitację do dziś. Zaczęła chodzić gdy miała 13,5 miesiąca. Teraz ma 16 i śmiga jak szalona. Chodzi do żłobka i zaskakuje nas codziennie nowymi umiejętnościami. Z tymi wadami które ma może żyć i jak ktoś nie wie to się nie zorientuje.
Rodzimy się z różnymi wadami czy chorobami genetycznymi, wyglądamy normalnie a w środku mamy coś o czym nie mamy pojęcia i są to też nowotwory 🙄
Życzę Ci dużo siły w tym wszystkim 😘
 
reklama
Jak da Ci pewność to powinnaś wybrać szpital do porodu z 3 stopniem referencyjności bo takie szpitale są przygotowane na takie porody.
Jeśli nie chcesz urodzić to masz możliwość wyjazdu do innego kraju... nie sądziłam ale dzieje się to na skalę masową. Są fundacje w pl które bardzo pomagają kobietą.
Aminopunkcja to badanie inwazyjne ale ryzyko poronienia po tym badaniu wynosi jakieś 1%.
Ja miałam ryzyko zd 1:12, zrobiłam aminopunkcje i wynik okazał się prawidłowy. Po tym badaniu dużo leżałam i przez ok 10 dni bardzo się oszczędzałam. Brałam mage B6 i nospe. Później spacerowałam ile się da 😉
Córka urodziła się z innymi wadami w tym z wystającym językiem. Po urodzeniu miała badanie genetyczne bo podejrzewali u niej inny zespół ale też wynik jest prawidłowy. Język ćwiczymy u neurologopedy. Miała też napięcie mięśniowe ale ma rehabilitację do dziś. Zaczęła chodzić gdy miała 13,5 miesiąca. Teraz ma 16 i śmiga jak szalona. Chodzi do żłobka i zaskakuje nas codziennie nowymi umiejętnościami. Z tymi wadami które ma może żyć i jak ktoś nie wie to się nie zorientuje.
Rodzimy się z różnymi wadami czy chorobami genetycznymi, wyglądamy normalnie a w środku mamy coś o czym nie mamy pojęcia i są to też nowotwory 🙄
Życzę Ci dużo siły w tym wszystkim 😘
Bez względu na to czy zrobię amniopunkcię- lekarz ze względu na wadę serca już zapowiedział ze będzie kierował do szpitala o 3 stopniu referencyjności. Na amniopunkcję się nie zgodzę, na ten moment nie mam możliwości żeby nie urodzić.
 
Akurat ta wada serca która jest u mnie występuje u ponad 70% dzieci z ZD w połączeniu jeszcze z pępowina dwunaczyniowa daje to już poważne podejrzenia.
nie będziemy robić amniopunkcji,
Pamiętaj o tym że lekarz mówił o ryzyku a nie o tym że dziecko jest chore.
U mojej znajomej lekarz na usg nie widział kości nosowej ale poszła do drugiego tydzień później i tamten widział 😲 komu miała wierzyć? Resztę ciąży żyła w niepewności i niepotrzebnie się stresowała bo syn urodził się zdrowy tylko mały i rodzice też nie należą do wysokich 🤷‍♀️
 
Mi powiedział ze ma doświadczenia ponad 30 lati z duża doza pewności może już stwierdzić ze jest chora na ZD.
 
Jak dla mnie, to akurat pytanie o emocje było, a nie o swiatopoglad. I ostatecznie nie wynikało z niego, czy przerażenie jest uzasadnione czy nie. Być może, gdyby kobieta w powikłanej ciąży umiała uczciwie odpowiedzieć na takie pytanie, to byłoby jej łatwiej pozbyć się wątpliwości, jak ma postępować, układać sobie życie i gdzie szukać pomocy.
Dla mnie było, niestety, stronnicze.
 
Mi powiedział ze ma doświadczenia ponad 30 lati z duża doza pewności może już stwierdzić ze jest chora na ZD.
Dla mnie takie stwierdzenie pozwala wnioskować Z DUŻĄ DOZĄ PEWNOŚCI, że to jakiś partacz.

Nie chcesz amnio - nie rób, nie będziemy namawiać.

Ale opieranie diagnozy o Twoje przeczucia i opinię jednego lekarza (który podejrzewam nie jest genetykiem nawet) jest niepoważne.

Jeśli nie chcesz dziecka z ZD to pomyśl proszę o terminacji. Dziecko z zespołem genetycznym i wadą serca zostawione w szpitalu będzie skazane na wegetację i smutny los. Szanse na happy end dla takiego malca są niewielkie.
 
To nie partacz tylko lekarz z ponad 30 letnim doświadczeniem. Drugi również potwierdził wadę serduszka i dał skierowanie właśnie na kolejne badanie. Na terminację jest za późnio.
 
Dziewczyny tutaj rady nie pomogą. Autorka już podjęła decyzję - wierzy lekarzowi, amnio nie zrobi, Nifty też nie. Boi się opinii innych (lub zasłania się tym by jej samej było łatwiej) i pewnie tego maluszka zostawi w szpitalu. Nic nie możemy zrobić niestety
 
reklama
To nie partacz tylko lekarz z ponad 30 letnim doświadczeniem. Drugi również potwierdził wadę serduszka i dał skierowanie właśnie na kolejne badanie. Na terminację jest za późnio.
Słuchaj, może mieć doświadczenie, może nawet być bardzo dobrym lekarzem, jednak oznajmienie o zespole genetycznym na podstawie 3 oznak jest na wyrost. Do tego statystki o wadach serca przy ZD, które tu przytaczasz (a przypuszczam, że znasz od lekarza) są przesadzone. Wydawało mi się, że jesteś w 21 tc, to na terminację jest jeszcze czas. W Niemczech przy ciężkich wadach możliwa jest chyba nawet późniejsza terminacja.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry