reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wada letalna mojej córeczki....

reklama
Tosiu, zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka! Wspaniała dziewczynko! Jak najwięcej uśmiechu na Twojej buźce :) słońca, miłości, jak najwięcej zabaw z Twoim wiernym przyjacielem, psiakiem :)
 
I jeszcze spóźnione ode mnie: Tosieńko, życzę Ci, aby ten piękny uśmiech gościł na Twojej buzi codziennie. Sto lat![emoji322][emoji322][emoji322] Jak się imprezka udała? [emoji4]
 
Z całego serca bardzo Wam dziękuję za życzenia ❤
TOSIA dostała też śliczne kartki i prezenty od Was ❤ bardzo dziękuję
Za każdy razem jak czytam życzenia, łzy napływają mi od oczu.
Tyle się przez ten rok wydarzyło. To byl trudny rok, a jednocześnie niezwykle piękny.
Na pewno będzie to najważniejszy rok w moim życiu. Tośka jest niesamowita. Nie mogę uwierzyć w jej chorobę, w to, że może Jej zabraknąć.
Przestaje o tym myśleć. Nie chcę. Zostanie to gdzieś z tyłu głowy, ale chcę się skupić na przyszłości.
.
.
.
Wczoraj Tosia od rana dużo marudzila, płakała. Na początku imprezy udało się zrobić sesje, zdjęcia z Tosią, ze wszystkimi. Później znowu płakała, nie chciała jeść. Ciagle u mnie na rękach i w końcu zasnęła w wózku... Tort przespala i nawet nie spróbowała :) szybko zleciało, trochę się denerwowalam Tosią, więc mogłam się wyluzowac. Ale ogólnie było cudnie, wszyscy goście eleganccy, uśmiechnięci. Jedzenie i tort pyszne. Dekoracje zrobiłam sama, wszystko się udało :) czekamy teraz na zdjęcia od fotografa.
Dopiero w domu, po ogarnieciu wszystkiego, mogliśmy odetchnąć i poczuc te chwile.
Dodam, że organizacja 1 urodzin dziecka jest niezwykłym wydarzeniem :) srresowalam się, chciałam żeby było idealnie. Było pięknie i chciałabym organizować Tosi przyjęcia co roku
 
Ostatnia edycja:
Jeszcze czekam na zdjęcia od fotografa, ale ktoś tam coś pstrykał :)
 

Załączniki

  • received_407061486542495.jpeg
    received_407061486542495.jpeg
    108 KB · Wyświetleń: 689
  • received_493340384852718.jpeg
    received_493340384852718.jpeg
    122,6 KB · Wyświetleń: 703
reklama
Do góry