reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Opowiadaj 😁😆
Już przecierpię tę pojebaną reklamę soczewek 😁😆
Chyba najgłupszą rzeczą jaką zrobił to powiedział "schyl się, bo muszę zobaczyć, czy nie masz za dużego dekoltu i czy Ci cycków nie widać, jak podnosisz plecak" ( to było w liceum.
Nie mogłam nigdzie wychodzić bez niego, a jak byliśmy na imprezie to musiałam rpzy nim warować, nie mogłam z nikim rozmawiać, a broń Boże z żadnym facetem.
Z koleżankami nie wolno mio było wyjść, raz się udało - do lasu na ruskiego szampana. Absolurnie nie mogło byc tam mężczyzn.
Nie mogłam nosić spódnic, sukienek, szortów, odkrytych butów, os troju kąpielowym nie było w ogóle mowy.
Nie mogłam się witać z mnężczyznami całusem w policzek ( musiałam się odsuwać co było żenujące).
No taki typowy zazdrośnik narcyz, który mnie zamknął w klatce
 
reklama
Chyba najgłupszą rzeczą jaką zrobił to powiedział "schyl się, bo muszę zobaczyć, czy nie masz za dużego dekoltu i czy Ci cycków nie widać, jak podnosisz plecak" ( to było w liceum.
Nie mogłam nigdzie wychodzić bez niego, a jak byliśmy na imprezie to musiałam rpzy nim warować, nie mogłam z nikim rozmawiać, a broń Boże z żadnym facetem.
Z koleżankami nie wolno mio było wyjść, raz się udało - do lasu na ruskiego szampana. Absolurnie nie mogło byc tam mężczyzn.
Nie mogłam nosić spódnic, sukienek, szortów, odkrytych butów, os troju kąpielowym nie było w ogóle mowy.
Nie mogłam się witać z mnężczyznami całusem w policzek ( musiałam się odsuwać co było żenujące).
No taki typowy zazdrośnik narcyz, który mnie zamknął w klatce
Hehe przepraszam za pytanie, ale jakiego on był wyznania? Bo mialam kiedyś kolegę z podobnym podejściem do życia i świata 🙃
 
Chyba najgłupszą rzeczą jaką zrobił to powiedział "schyl się, bo muszę zobaczyć, czy nie masz za dużego dekoltu i czy Ci cycków nie widać, jak podnosisz plecak" ( to było w liceum.
Nie mogłam nigdzie wychodzić bez niego, a jak byliśmy na imprezie to musiałam rpzy nim warować, nie mogłam z nikim rozmawiać, a broń Boże z żadnym facetem.
Z koleżankami nie wolno mio było wyjść, raz się udało - do lasu na ruskiego szampana. Absolurnie nie mogło byc tam mężczyzn.
Nie mogłam nosić spódnic, sukienek, szortów, odkrytych butów, os troju kąpielowym nie było w ogóle mowy.
Nie mogłam się witać z mnężczyznami całusem w policzek ( musiałam się odsuwać co było żenujące).
No taki typowy zazdrośnik narcyz, który mnie zamknął w klatce
Długo z nim wytrzymałaś? 😁
 
Chyba najgłupszą rzeczą jaką zrobił to powiedział "schyl się, bo muszę zobaczyć, czy nie masz za dużego dekoltu i czy Ci cycków nie widać, jak podnosisz plecak" ( to było w liceum.
Nie mogłam nigdzie wychodzić bez niego, a jak byliśmy na imprezie to musiałam rpzy nim warować, nie mogłam z nikim rozmawiać, a broń Boże z żadnym facetem.
Z koleżankami nie wolno mio było wyjść, raz się udało - do lasu na ruskiego szampana. Absolurnie nie mogło byc tam mężczyzn.
Nie mogłam nosić spódnic, sukienek, szortów, odkrytych butów, os troju kąpielowym nie było w ogóle mowy.
Nie mogłam się witać z mnężczyznami całusem w policzek ( musiałam się odsuwać co było żenujące).
No taki typowy zazdrośnik narcyz, który mnie zamknął w klatce
A gdzie go poznałaś i czym Cię ujął?
 
3 lata i to jeszcze on mnie zostawił :D
wiesz, to była moja pierwsza, szczeniacka miłość, gdzie słuchałam Farby a ja będę Twoym aniołem i wypłakiwałam oczy jak się kłóciliśmy 😂
Z dwojga złego już lepiej taki związek "przerobić" w młodości, przynajmniej później od razu wiadomo, jakich zachowań unikać i od jakiego typu człowieka uciekać 😀
 
reklama
A gdzie go poznałaś i czym Cię ujął?
poznałam go w szkole a czym mnie ujął? Miałąm 17 lat niecałe, zupełnie nie pamiętam, pewnie tym, że był miły i fajny xD w takim wieku raczej nie myśli się nad jakoś długodystansowo czy partner będzie dobry.
Strzeliło mnie jak grom z jansego nieba i nie umiałam zyć bez niego
 
Do góry