reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

jak pięknie urosła!

Mi się śniły dwie kreski i przez to obudziłam się o 5. Zrobiłam test. I biało :-(
Wyjątkowo bardzo mi smutno. Ten sen mi narobił nadzieji.

Będę jeszcze testować… :-/
Mnie dwie kreski się dość często śnią i znam ten ból kiedy robi się test i okazuje die że sen nie był proroczy 😥
 
reklama
@LaLaLaKoala , jak pójdziesz do lekarza i nadal będziesz miała zatkany nos, to polecamy z całą rodziną te krople.

Ja dziś zaaplikowałam i ulga praktycznie po godzinie. Nie mam kataru, ale mam okropnie zatkany nos.
Niech Ci przepisze, bo one tylko z przepisu lekarza.
 

Załączniki

  • 6AF2CE4A-DBA9-4DBB-8938-7C4C5C869A6B.jpeg
    6AF2CE4A-DBA9-4DBB-8938-7C4C5C869A6B.jpeg
    1,2 MB · Wyświetleń: 86
Też miałam nadzieję, że po poronieniu szybko pójdzie…
Jak widać los ma inne plany, swoje trzeba odrobić.
kurczę.. dziwi mnie to, ze wcześniej się udało, a teraz nic 🤷‍♀️
Tez myślałam ze po poronieniu szybko zaskoczę. Niby ciąża była to znaczy, że wszystko działa. Eh..
Poronienie w sierpniu, i działamy.
kurde, a mówią że po poronieniu szybko idzie. No nie zawsze jak widać..
Moja kuzynka jak kiedyś się starała o swoje bobo to chyba z 7 razy poroniła. Pamiętam jak dziś, że miała taka depresje że odpychała wszystkich wokół.

Jezu, trzymam za Was dziewczyny kciuki.
 
reklama
kurde, a mówią że po poronieniu szybko idzie. No nie zawsze jak widać..
Moja kuzynka jak kiedyś się starała o swoje bobo to chyba z 7 razy poroniła. Pamiętam jak dziś, że miała taka depresje że odpychała wszystkich wokół.

Jezu, trzymam za Was dziewczyny kciuki.
Ja poroniłam w maju i nadal się nie udało.. Też mi się wydawało, że szybko się może udać zaraz po i też się nadal czasem głowię: dlaczego???
Niby jak raz się uda, to jest to w takim razie możliwe by zajść, ale ja nadal nie jestem w stanie ogarnąć, co mogło pójść nie tak i dlaczego dalej nie wychodzi…
 
Do góry