Doktur_M
Moderator
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2022
- Postów
- 1 945
Ja już właśnie też, ale chyba się nie obrażą za dopytanieCaro chyba i emka biel o ile dobrze pamiętam ale głowy nie dam uciąć bo gubię się w tych postach
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już właśnie też, ale chyba się nie obrażą za dopytanieCaro chyba i emka biel o ile dobrze pamiętam ale głowy nie dam uciąć bo gubię się w tych postach
Ja jak nie mdłości to rzyganko, jak nie rzyganko to covid... boje się co następne na mnie czekaA jak tam u Ciebie?
A no zdarzają się, zdarzają. Wiele razy czytałam jak kobiety po diagnozie niedrożntch jajowodów zaszły w ciążę naturalnie. A jeszcze lepszy ewenement to ciąża naturalna u kobiety bez jajowodów. To to już nie wiem jakim cudem. Miała oba usunięte w młodym wieku czy jakoś tak i jakimś cudem ciąża. Mama mi opowiadała bo jest z noworodków i ona tam rodziła. Przeczy to przeciez prawom natury jakimkolwiek...no ale tak twierdzi.Albo cud
Ale sama piszesz, że u Ciebie to nie cud tylko niekompetentny lekarzA no zdarzają się, zdarzają. Wiele razy czytałam jak kobiety po diagnozie niedrożntch jajowodów zaszły w ciążę naturalnie. A jeszcze lepszy ewenement to ciąża naturalna u kobiety bez jajowodów. To to już nie wiem jakim cudem. Miała oba usunięte w młodym wieku czy jakoś tak i jakimś cudem ciąża. Mama mi opowiadała bo jest z noworodków i ona tam rodziła. Przeczy to przeciez prawom natury jakimkolwiek...no ale tak twierdzi.
to żaden przytyk do Ciebie, ale tak mi przyszło do głowy. Strasznie nie lubię słuchać o 'cudach'. Bo tak, zdarzają się. Ale innym.A no zdarzają się, zdarzają. Wiele razy czytałam jak kobiety po diagnozie niedrożntch jajowodów zaszły w ciążę naturalnie. A jeszcze lepszy ewenement to ciąża naturalna u kobiety bez jajowodów. To to już nie wiem jakim cudem. Miała oba usunięte w młodym wieku czy jakoś tak i jakimś cudem ciąża. Mama mi opowiadała bo jest z noworodków i ona tam rodziła. Przeczy to przeciez prawom natury jakimkolwiek...no ale tak twierdzi.
Nie no tego nie wiem jak było przecież.Ale sama piszesz, że u Ciebie to nie cud tylko niekompetentny lekarz
Współczuję, na mdłości może pomogą migdały?Ja jak nie mdłości to rzyganko, jak nie rzyganko to covid... boje się co następne na mnie czeka
Wiem rozumiem to. Ale ja ci powiem zmieniłam troche sposób myślenia z "jej sie udało a mi znowu nie" na "na mnie przyjdzie pora" i zamiast "chce dziecko" to "zapraszam cie do siebie". Moze wydaje sie to głupie ale przynosi ulge. Wykupilam kurs 27 dni do plodnosci czy jakos tak. Myslałam, że bujda za siedem stów ale szczerze mówiąc zupełnie zmieniłam stosunek do starań. Bardzo mi ulżyło a czułam ogromną presje, do tego każde badanie przynosi złe wiadomosci. Nawet robiac zwykla najprostrza morfologie krwi to jest ona zła.to żaden przytyk do Ciebie, ale tak mi przyszło do głowy. Strasznie nie lubię słuchać o 'cudach'. Bo tak, zdarzają się. Ale innym.
Ktoś zaszedł miesiąc przed inseminacją. Ktoś zaszedł miesiąc przed drożnością. Ktoś zaszedł z jednego seksu w cyklu. Tak, tak, dzieje się. Ale nie mi.
Mi pomagał senWspółczuję, na mdłości może pomogą migdały?