LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 891
Dramat. Ja mam 31 lat teraz, myślę, że do 33 rż mogłabym ewentualnie próbować, potem już nie...Wiecie co, dziewczyny? Nawet nie myślę o długoletnich staraniach. Wyparłam to z siebie, bo nie wyobrażam sobie tego.
Kurczę, jakby 22 cykl starań to był krótki czas .
No ale gdy leżałam w szpitalu czekając na łyżeczkowanie mojej martwej ciąży, to leżała ze mną babeczka, której córka starała się 11 lat!
Nie dość, że ja byłam załamana swoją sytuacją, to historia o 11-letnich staraniach mnie dobijała .
Ta pani próbowała mnie pocieszyć, że jeszcze będę się cieszyć dzieckiem itp, itd i bla, bla, bla. Po czym rąbnęła wiadomością, że jej córka walczyła o dziecko 11 lat. Zaczęli, jak mieli 26, a zaszła w wieku 37 lat.
Raczej możecie się domyślić, że mnie nie pocieszyła .
Ale teraz narazie mam plan, że w listopadzie histero, 3 cykle naturalnie, 2 inseminacje i kończę ten cyrk. Ale nie dam sobie ręki uciąć, że mi się nie zmieni...