reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Wiem, wiem.. Ja bardziej jestem nastawiona na spóźniony przez tabletki okres. Popłakałam przy negatywnym tescie 11dpo i już każdy kolejny negatyw przyjmuje z opanowaniem. Sek w tym, że bardziej się stresuję tym co mi tak rozjechało cykl... chciałabym już @, zrobić badania (nawet znalazłam labo pod praca) I zacząć się starac

Jedno jest pewne, owulacja nie była wtedy kiedy jest zaznaczona w apce bo wtedy musiałabyś mieć 21 dniowa fazę lutealna, a to jest niemożliwe. Najdłuższa możliwa faza lutealna to 16 dni (o ile nie ma żadnych zaburzeń) więc nawet gdybyś taką miała, a okres przyszedłby jutro to by znaczyło, że owu była 26.09 i to tak jak mówię przy założeniu, że masz koszmarnie długą druga fazę, a okres będzie zaraz.
 
reklama
Ja niestety zawsze mam późne testy ciążowe ,ale beta sprowadziła mnie na nogi a dzisiaj złe się czułam i taki szok doznałam .

Masz późno testy bo masz późno owulacje i nie wiesz kiedy ją masz. Z tego co widać po Twoich stosunkach to jesteś jakieś 7 dni po owulacji więc raczej masz turbo szybkie testy a nie późne

Edit: chyba, że zaszłaś w ciążę ze stosunku 29.09 więc wtedy masz pozytywny test w normalnym standardowym terminie
 
Jedno jest pewne, owulacja nie była wtedy kiedy jest zaznaczona w apce bo wtedy musiałabyś mieć 21 dniowa fazę lutealna, a to jest niemożliwe. Najdłuższa możliwa faza lutealna to 16 dni (o ile nie ma żadnych zaburzeń) więc nawet gdybyś taką miała, a okres przyszedłby jutro to by znaczyło, że owu była 26.09 i to tak jak mówię przy założeniu, że masz koszmarnie długą druga fazę, a okres będzie zaraz.
O widzisz a ja od 26.09 do 28.09 miałam takie delikatne plamienie w kolorze kawy z mlekiem, żarłam wtedy tabletki przeciwbólowe, wymiotowałam i miałam biegunkę.... nic już nie wiem, oprócz tego, że muszę czekać na okres
 
Ok, to czekamy na jutrzejsze wieści:)

Kurcze... a wiesz, że od wczoraj szukam info czy komuś tak późno wyszły pozytywne testy, a Ty tutaj taki smaczek dziś wrzuciłaś...
Dałaś mi nadzieję, zwłaszcza, że u mnie seks w tym cyklu wyglądał podobnie.
Wczoraj mierzyłam temperaturę wieczorem a tam 36.9 wiem, że to niemiarodajne, bo wcześniej nie mierzyłam, ale ja zawsze miałam niską ok 35.5-36.0
No nic...czekam dalej
w poprzedniej ciąży miałam cień cienia w 35dc, ale ja nie wiedziałam kiedy miałam owulację. Więc jest możliwe, że tak późno masz dwie kreski, ale jak była później owulacja ☺️ Wszystko jest tak jak napisała
Ale temperatura wieczorem nie ma żadnego znaczenia. Nawet jakby była 40.

Dziewczyny będę tą złą która psuje zabawe.
To nie działa tak, że komuś wyszedł późno test bo wcześniej nie wyszedł tylko wyszedł on później bo później była owulacja. NIE MA INNEJ MOŻLIWOŚCI.
Jeśli wiemy kiedy była owu to nie ma szans, ze nagle test wyjdzie nam 37 dni później.
Wiem, że każda szuka ziarenka nadziei, ale błagam postarajcie się zachować chłodny osąd sytuacji bo później rozczarowanie bardziej boli.
Ja też miałam pozytywny test w 45 dc ale owulacje miałam w 35. Jak ktoś miał owulacje w 20 dc to na pewno do 45 nie bedzie musiał czekać na pozytyw
👍👍
 
O widzisz a ja od 26.09 do 28.09 miałam takie delikatne plamienie w kolorze kawy z mlekiem, żarłam wtedy tabletki przeciwbólowe, wymiotowałam i miałam biegunkę.... nic już nie wiem, oprócz tego, że muszę czekać na okres

No to może jesteś 14 dni po owu, albo wcale jej nie było. Najlepsze co możesz zrobić to iść na usg albo chociaż zbadać proga
 
reklama
Do góry