reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

Super że psinka w domu oby już było tylko lepiej ,my nasza też w ubiegłym roku tysiące wydaliśmy :/ a z tym okresem czy jego braku to słabo że wiadomo że nic nie wiadomo 🤦‍♀️

Ja z moim obecnym mężem a to już drugi ( dzięki n już 11 lat po ślubie) to raz się bzyknelismy na moim biurku w pracy jak miałam dyżur w sobotę 😎😎😎😎 eh to były czasy tacy młodzi , napaleni
my z mężem poznaliśmy się jak mieliśmy 26 i 28 lat i w sumie nigdy nie byliśmy napaleni jak to jest na siebie za młodu :D
 
reklama
Super że psinka w domu oby już było tylko lepiej ,my nasza też w ubiegłym roku tysiące wydaliśmy :/ a z tym okresem czy jego braku to słabo że wiadomo że nic nie wiadomo 🤦‍♀️

Ja z moim obecnym mężem a to już drugi ( dzięki n już 11 lat po ślubie) to raz się bzyknelismy na moim biurku w pracy jak miałam dyżur w sobotę 😎😎😎😎 eh to były czasy tacy młodzi , napaleni
O niee w życiu 😬😂 bym się bała, że jakaś ukryta kamera, o której nie mam pojęcia, nas nagra 🤪
 
Ej ogólnie to fajne macie życie, ze z góry zakładacie, ze jak jest cisza na forum to każdy się bzyka 😀 bo ja na przykład siedzę w robocie i nigdy nie byłam dalsza od seksu niż w tej chwili 😆😆
Kurde, nie założyłam, że o tej godzinie można być w pracy, mea culpa.

Taki typ forum 🤷🏻‍♀️.
Bez bzykania ciężko zrobić dziecko.

W sumie, jak się człowiek bzyka, to też ciężko xD.
 
Chujnia, że "nie był w stanie powiedzieć", zamiast zaprosić Cię na 5-cio minutową wizytę np. za tydzień 😑

Super że psinka w domu oby już było tylko lepiej ,my nasza też w ubiegłym roku tysiące wydaliśmy :/ a z tym okresem czy jego braku to słabo że wiadomo że nic nie wiadomo 🤦‍♀️
Stwierdził, ze 29dc to słaby moment na rozpoczynanie monitoringu, w sumie to jak patrzeć na liczbe, to ma racje, ale jak patrzeć na endo i pęcherzyk, to mógłby być 8-9dc 🙈🫣 masakra jakaś, nie wiem o co kaman, a już od mojego gina to naprawdę nie wyjdę jak mi nie powie, i nie wystarczy mi, ze mi powie, ze mam się trzonowac, łykać witaminy i pic winko wieczorem na lepszy nastrój seksowy. Serio :/ nie mam pęcherzyków, czuje się jak w połowie cyklu, i nic??? Jak to?? To co nie mam już nic w tych jajnikach i powinnam biec na amh. Nie wiem :/ wkurzam się i martwie.
No i co poza tym- czuje się jak w połowie cyklu, zupełnie nie miesiaczkowo, żadnego napięcia w brzuchu, krzyżu i cyckach, wiec do okresu to HO HO. Może covid we wrześniu coś pomógł. Serio nie wiem.
Do doktorka idę 17.10 i oby coś wymyślił, bo biada mu, zamecze chłopa 🤣🤣
 
1) My to randkę w IKEA mieliśmy 😅 Dzieci tam tyle, że jeszcze trochę a nieposiadanie swoich przestałoby być problemem 🙈

2) U mnie jeszcze co prawda okresu nie widać, zapisana jestem na 10go ale raczej na mnie nie ma co liczyć 🤷‍♀️ Coś nie jestem przekonana, że z tej odnalezionej owulacji coś się wydarzy, lekko czuję podbrzusze... więc jeszcze nic straconego ale bez nadziei.
 
Stwierdził, ze 29dc to słaby moment na rozpoczynanie monitoringu, w sumie to jak patrzeć na liczbe, to ma racje, ale jak patrzeć na endo i pęcherzyk, to mógłby być 8-9dc 🙈🫣 masakra jakaś, nie wiem o co kaman, a już od mojego gina to naprawdę nie wyjdę jak mi nie powie, i nie wystarczy mi, ze mi powie, ze mam się trzonowac, łykać witaminy i pic winko wieczorem na lepszy nastrój seksowy. Serio :/ nie mam pęcherzyków, czuje się jak w połowie cyklu, i nic??? Jak to?? To co nie mam już nic w tych jajnikach i powinnam biec na amh. Nie wiem :/ wkurzam się i martwie.
No i co poza tym- czuje się jak w połowie cyklu, zupełnie nie miesiaczkowo, żadnego napięcia w brzuchu, krzyżu i cyckach, wiec do okresu to HO HO. Może covid we wrześniu coś pomógł. Serio nie wiem.
Do doktorka idę 17.10 i oby coś wymyślił, bo biada mu, zamecze chłopa 🤣🤣
A tam od razu monitoring. Mógł po prostu ofiarować wizytę kontrolną za kilka dni i wtedy może by się udało coś zobaczyć, ewentualnie zaproponowałby wywołanie okresu luteiną i tyle :)
 
reklama
Do góry