reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

to tak, jedyna opcja olać ich, bo co nie zrobicie i tak będziecie "gorsi". Nie rozumiem tylko jak jako rodzic można tak odmiennie traktować swoje dzieci. U nas na szczęście oprócz głupich komentarzy nie ma tragedii, a wręcz odkąd zaczęliśy jeździć 2 razy na miesiąc to aż nam nadskakuja tacy mili. Najgorszą opcją jest jak się do nich teraz zwracać po ślubie, bo jeszcze chwilę przed usłyszałam, że ja to w sumie jestem dla nich obca mimo że byliśmy wtedy 7 lat razem :D a póżniej nagle na ślubie, że córeczka i żeby mówić mamo i tato. :D
To w ogóle piękne jest. My jesteśmy razem prawie 6 lat i trochę ponad rok po ślubie. Mój do mojej mamy mówi po imieniu, moja teściowa stwierdziła, że ja jej po imieniu mówić nie będę 🤷‍♀️ A ja, że nie będę mówić "mamo", bo mamę to ja swoją mam 😅 no i tak kolejny rok bezosobowo 🤷‍♀️😁
 
reklama
Wiem, dlatego nawet nie myślę tam wracać do nich 🤷🏻‍♀️
Dla mnie 6 msc dziecko też już jest duże 🤷🏻‍♀️ ale cóż ...
Ale wkurza mnie to jak przyjadą teście do nas i opowiadają o tamtych, albo się żalą na tą synową ...
My z synkiem 5 miesięcznym w gory pojechalismy i robiliśmy calodniowe trasy😱😱😱 a 5,5 miesiecznym na weselicho pojechalismy i bawilismy się do 3 rano, syn mial tyle ciotek i opiekunek, ze ja się w najlepsze wybawiłam z mężem. Więc dla mnie to tylko wymówki glupie.
 
na mnie jak płachta na byka działa teściowa, która wszystkim rozpowiada, że my o dzieci się nie staramy... I że jak coś to będzie wpadka
dramat... moja przyszła teściowa nigdy chyba nie zapytałaby wprost... :D ona wie, że ja jestem bardzo bezpośrednia i chyba trochę się boi, a może wstydzi... :D Ale tak czy siak, jest spokój :D
 
dramat... moja przyszła teściowa nigdy chyba nie zapytałaby wprost... :D ona wie, że ja jestem bardzo bezpośrednia i chyba trochę się boi, a może wstydzi... :D Ale tak czy siak, jest spokój :D
To tak jak moja się mnie boi 😁 Mój mąż parę razy ją opierdzielił i nie pyta już o nic bo wie, że obydwoje mamy takie pyski, że nic się nie dowie a jeszcze dostanie opierdol🤣
 
To tak jak moja się mnie boi 😁 Mój mąż parę razy ją opierdzielił i nie pyta już o nic bo wie, że obydwoje mamy takie pyski, że nic się nie dowie a jeszcze dostanie opierdol🤣
To z Was wybuchowa para :D

Mój stary to nie powiem, też umie odpowiedzieć ale z reguły ja jestem bardziej asertywna. Teściowa jest mega spoko, złota kobieta i pomocna, więc nigdy się z nią nie kłócę ale zawsze szczera jestem i ona o tym wie, że ja mówię co myślę, niezależnie czy się to komuś podoba czy nie. Bez krzyku oczywiście :D
 
dramat... moja przyszła teściowa nigdy chyba nie zapytałaby wprost... :D ona wie, że ja jestem bardzo bezpośrednia i chyba trochę się boi, a może wstydzi... :D Ale tak czy siak, jest spokój :D
No moja tesciowa przed pierwszą ciaze tez sie nie pytala, ale chyba wiedziała ze sie staramy bo jak rok temu rzuciłam jej tekstem, że znajoma w ciazy jest to powiedziala zebym nie była smutna, bo wkrótce tez bede miala swoje. No i się jej słowa sprawdziły. A teraz to ostatnio rzuciła tekstem żebyśmy na razie się nie starali o drugie 😂
 
No moja tesciowa przed pierwszą ciaze tez sie nie pytala, ale chyba wiedziała ze sie staramy bo jak rok temu rzuciłam jej tekstem, że znajoma w ciazy jest to powiedziala zebym nie była smutna, bo wkrótce tez bede miala swoje. No i się jej słowa sprawdziły. A teraz to ostatnio rzuciła tekstem żebyśmy na razie się nie starali o drugie 😂
Moja nie wie, moi rodzice wiedzą.
Ja wiem, że ona na pewno po cichu czeka na wnuka/wnuczkę od Nas, bo ma już wnuki (stary ma siostrę i brata) ale wiem, że czeka na nasze potomstwo :) A czy kiedyś Nam się przytrafi i będzie dane, to się okaże...
 
No moja tesciowa przed pierwszą ciaze tez sie nie pytala, ale chyba wiedziała ze sie staramy bo jak rok temu rzuciłam jej tekstem, że znajoma w ciazy jest to powiedziala zebym nie była smutna, bo wkrótce tez bede miala swoje. No i się jej słowa sprawdziły. A teraz to ostatnio rzuciła tekstem żebyśmy na razie się nie starali o drugie 😂
Moja wie, że się staramy i że są problemy, ale taktownie nie komentuje niczego. Tylko mi się śmiać chce jak zejdzie temat na rozrzutność drugiej synowej i ja powiem, że np. nie zamierzam kupować jak ona tony markowych ubranek dla niemowlaka, bo to wyrasta szybciej niż marchewka w ogródku, to się cieszy z moich skąpiradłowych poglądów :D
 
reklama
Mam podobne pbjawy jak u Ciebie, brzuch plecy z przypadku bolą, sluz i temperatura a juz na pewno paski ovu do tego nie pasuja, i chodze wkurwiona jakby @ mial byc, i pewnie wcześniej przyjdzie.😡😡😡😡
miałam pika 1 października więc dziwi mnie to, że już bym miała takie objawy jak na @ bo to jeszcze conajmniej tydzień do niej 🤷 chyba po prostu dopadła mnie jesienna chandra 😑
 
Do góry