reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

reklama
Odpowiada tak na pytania o wnuki.

A generalnie problem jest z tym, że wzięliśmy ślub przed męża bratem, który jest sporo starszy. Najpierw było gadanie, że za młodzi na ślub i że powinniśmy odstąpić. Teraz za młodzi na dzieci, bo brat powinien pierwszy...
U nas też był foch, że młodszy się hajta szybciej, choć różnica między braćmi to tylko rok :D
 
Ja też jutro okres, test rano bielusieńki. . :(

Mąż mnie jeszcze rozwalił tekstem, że on CZYTAŁ, że o problemach z zajsciem w ciążę można mówić po roku nieudanych starań a nie po miesiącu i żebym sie nie zamartwiała.... Super, nie będę czekać roku, żeby zrobić wszystkie badania i dowiedzieć się, że rok żyłam nadzieją na ciążę, która nie miała prawa się udać, bo któreś z nas (albo oboje) mamy problemy ze zdrowiem. Więc niech przychodzi ta okropna @ i idę na badania.
Rano było mi strasznie ciężko...ale w pracy od 7 rano problem za problemem, więc chociaż nie mam czasu się użalać
Rozumiem ze chcesz szybko i na już, ale mąż ma rację. Dopiero po roku regularnych starań powinnaś się zacząć martwić, bo to jest normalny fizjologiczny czas. Oczywiście badania hormonalne, tarczyce, morfo itd możesz zrobić dla własnej wiedzy i wyjdzie to na dobre.
Z tego co czytam starasz się 3 miesiac, co jest zgubne bo tak naprawdę z fizjologicznego punktu widzenia starasz sie 15 dni 😉

Nie stresuj sie tam na początku, bo wypalisz sie zbyt szybko, a stres nie jest dobrym czynnikiem😉

Ja sie staram ponad rok (19cs), w 11cs poszłam do ginekologa i po 8 miesiącach regularnych wizyt, badań, monitoringów i hsg nic sie nie zadziało, nie ma przeciwskazan i mamy zwiększyć częstotliwość stosunków i przyjść za 2 miesiące, wtedy zaczniemy stymulować i włączać leki 😉
 
@Emka_27 czy patrząc po Twoim nicku masz 27 lat?
Początki nie udane wiadomo przynoszą przykrość, ale trzeba trochę ułożyć głowę na ten czas, korzystać z przyjemności starań, spokojnie po pół roku zagłębić się bardziej, chyba, że już wiesz, że coś jest nie ta. Ja sama mam 5 cykli straconych, najprawdopodobniej nie mam owu, ale też dopiero od następnego cyklu robimy coś w tym kierunku, bo dałam czas organizmowi i głowie. Na początku niepotrzebnie to przeżywałam, aż tak. Patrząc na dziewczyny wiem, że tak się dzieje, że długo to zajmuje i są problemy, ale nie jestem jedyna, nie jestem gorsza, mamy tu wsparcie i motywację, że wierzę, że każdej z nas się uda i trzeba spokojnie czekać 😁❤️. Jeśli też Cię zegar biologiczny aż tak nie goni to daj sobie trochę czasu, bo rozumiem sytuację gdy goni to już inna sprawa i wtedy nie ma na co czekać.
 
reklama
A moze masz tak jak ja 🤣 ją przed owu jestem tykająca bomba 😡😡😡 później już aniołek 😁
Wczoraj zaczęłam ćwiczyć bo kurde patrzę na zdj z wyjazdu i kurde wstyd coś wstawić na FB bo gruba jestem... Udko nam u indyki normalnie 😱😱😱 a nogi zawsze miałam chude, brzuch mam okropny, skóra wisi, wszędzie rozstępy 😭😭😭 dupa też urosła... No i katuje się tymi ćwiczeniami, synek myśli że to zabawa i dogniata matkę która i tak nie może podnieść dupy do góry 🤣 dieta nie działa.... Może macie jakieś sposoby żeby schudnąć 🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️🤷🏻‍♀️ parę msc temu zainwestowalam w jakaś "terapię" holisten... Lykalam to wierząc że będzie cud.... Ale... po miesiącu nic, po 2 msc ledwo brzuch się zmniejszył ... Podliczylam i wyszło mi za 2 msc kuracji 600 zł .... dzwonię do tej " kliniki" a te mi mówią że terapię trzeba kontynuować przez min 6msc .... No kurde sorry bardzo ale jak dla mnie to strata kasy i zrezygnowałam...

Schudłam ok. 60kg na diecie wegańskiej. Polecam ;)
 
Do góry