W październiku testów czas, w ciąży będzie każda z nas!

[Króliczek2610]

a może on czuje presję staraniami? Faceci różnie reagują, a mało mówią o obawach.

Ale w ogóle nie sprawdzam testami czy owu będzie... Oboje ustaliliśmy że działamy na luzie bez spiny kiedy ma któreś z nas ochotę....nic a nic nie rozmawiamy o tym że powinna być owu niedługo. Ostatnio przeżył bardzo że się nie udało ( mnie nie ruszyło to prawie wcale) i dlatego padła decyzja o pauzie. Jak on chciał 2 dni temu to umiał działać a jak ja chciałam to zapadł w sen zimowy...nie dobudzisz go. Serio mnie wnerwil, tym bardziej że wieczorem sam napominał że go podnieca mój dekolt, że ładnie wyglądam itd założyłam koszulkę nocna która on uwielbia .... Dałam mu odpocząć popołudniu, sama z małym siedziałam i się bawiłam bo on wiecznie narzeka że zmęczony... A i tak dupa wyszła z tego ....

 

[królowa_kresek😉🙃]

U nas tez sie zdarzały kiedyś gdy sie nie staralismy takie nieporozumienia. I faktycznie od tamtych chwil, jesli msm ochote mowie wprost i to mało romantycznie po prostu "moze jakiś seksik" albo "mężu do łoża" kochana może nie młotkiem tylko wprost, i oczywiście rozumiem Cię, prawie kazdej z nas taka sytuacja się przydarzyła.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Co za krwawy październik smutny, zimny a przecież juz taki kolorowy. .. dawać tu nadzieję... gorąco kibicuje wszystkim, ale po takim owulaczku wyczekuje za 10 dni 1 test @LadyCaro

 

[Króliczek2610]

U nas tez sie zdarzały kiedyś gdy sie nie staralismy takie nieporozumienia. I faktycznie od tamtych chwil, jesli msm ochote mowie wprost i to mało romantycznie po prostu "moze jakiś seksik" albo "mężu do łoża" kochana może nie młotkiem tylko wprost, i oczywiście rozumiem Cię, prawie kazdej z nas taka sytuacja się przydarzyła.

Nam ostatnio coraz częściej się zdarzaja... On wiecznie zmęczony, bo pracuje, ale kurde ja też nie odpoczywam, siedzę sama z małym w domu, a on potrafi dopiec jak nie wiem...w nocy co 2 godziny pobudka bo mały marudzi i jakoś nie narzekam.
Myślałam że jak będzie luzacki cykl bez testów itd to jakoś mu będzie lżej i będzie miał więcej ochoty, jeszcze mówiłam że mokro mi ( zawsze to na niego działało pozytywnie)... A co do mówienia wprost o co mi chodzi że chce się kochać... To kiedyś mówiłam mu że może bys tak się z żoną pokochał a nie w telefonie siedzisz to mówi że on tak na zawołanie nie będzie...

 

[hachette]

@lady_in_blue myślami jestem dziś cały dzień przy Tobie, trzymam kciuki najmocniej jak umiem

 

[lady_in_blue]

Jakby dawali na wynos tyle bobasów ile mam wsparcia, to bym dzisiaj Wam wszystkim po jednym przyniosła z tej kliniki

 

[pluto_nova]

@lady_in_blue myślami jestem dziś cały dzień przy Tobie, trzymam kciuki najmocniej jak umiem

na moją wizytę u Paśnika też potrzymasz kciuki?

 

[LadyCaro]

Ale w ogóle nie sprawdzam testami czy owu będzie... Oboje ustaliliśmy że działamy na luzie bez spiny kiedy ma któreś z nas ochotę....nic a nic nie rozmawiamy o tym że powinna być owu niedługo. Ostatnio przeżył bardzo że się nie udało ( mnie nie ruszyło to prawie wcale) i dlatego padła decyzja o pauzie. Jak on chciał 2 dni temu to umiał działać a jak ja chciałam to zapadł w sen zimowy...nie dobudzisz go. Serio mnie wnerwil, tym bardziej że wieczorem sam napominał że go podnieca mój dekolt, że ładnie wyglądam itd założyłam koszulkę nocna która on uwielbia .... Dałam mu odpocząć popołudniu, sama z małym siedziałam i się bawiłam bo on wiecznie narzeka że zmęczony... A i tak dupa wyszła z tego ....

no wiesz, ustalenia ustaleniami, ale jednak "widmo" seksu dla starań wisi cały czas. Nie to, że usprawiedliwiam go, ale jakbym miała coś doradzić to własnie spróbowanie postawić się trochę w miejscu faceta i nie zakładanie od razu, że jest taki czy inny, bo nie chciał seksu. Ale ostatecznie to Ty najlepiej wiesz, o co może tam chodzić. Może porozmawiaj z nim szczerze?

 

[Moonstone]

na moją wizytę u Paśnika też potrzymasz kciuki?

No raczej ze trzymamy :*

 

[LadyCaro]

U nas tez sie zdarzały kiedyś gdy sie nie staralismy takie nieporozumienia. I faktycznie od tamtych chwil, jesli msm ochote mowie wprost i to mało romantycznie po prostu "moze jakiś seksik" albo "mężu do łoża" kochana może nie młotkiem tylko wprost, i oczywiście rozumiem Cię, prawie kazdej z nas taka sytuacja się przydarzyła.

spoko, ja ostatnio po monitoringu wsiadam do samochodu i mówię do męża "szykuj kutasa"

Co za krwawy październik smutny, zimny a przecież juz taki kolorowy. .. dawać tu nadzieję... gorąco kibicuje wszystkim, ale po takim owulaczku wyczekuje za 10 dni 1 test @LadyCaro