reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w którym tygodniu urodziło sie wasze dziecko?

No własnie...Jak to jest z tymi umiejętnoścoami. Ja jestem załamana, bo Weronka odką zaczęła się "namiętnie" przewracać z pleców na brzuch chyba zapomniała jak to jest z brzucha na plecy, bo jak jej się znudzi to po prostu się drze, zamiast sie przekręcić :( Nie wiem co jest grane?? A może jej się po prostu nie chce??? U nas ostatnio też ciężkie dni. Wiki marudna jak diabli, tak jak zwykle nie było z nia problemów tak teraz nic jej sie nie podoba :( Zadna pozycja...Ehh...byłam dziś wykończona , a małe jak na złość poszły późno spać . No, ale pote strzeliłam sobie lampke winka i dostałam takiego powera, że wyprałam, wyprasowałam i posprzątałam mieszkanko :)
 
reklama
Ja to walczyłam dzisiaj z chłopakami 3 godziny. Najedzeni , spiacy a co chwila płakali. Nie mogli zasnac. Nic nie pomagało, ani herbatka, ani mleko nawet smoczek co chwila ladował na ziemi. No ale w koncu zasneli i teraz relaksuje sie na forum
 
Heheh...Asiuleks - to nasze bączki podobnie się wczoraj zachowywały :) Moje terż nie chciały spać o normalnej porze. Idę dziś kupioć czopki Viburcol czy jakoś tak. Podobno dobrze działają na dzieciaczki jak są takie nerwowe :)
 
Wikiwerka -
Jak to jest z tymi umiejętnoścoami. Ja jestem załamana, bo Weronka odką zaczęła się "namiętnie" przewracać z pleców na brzuch chyba zapomniała jak to jest z brzucha na plecy
to jest najzupełniej normalne zachowanie u dzieci. Bardzo często zdarza się, że maluch koncentrując się na szkoleniu nowej umiejętności "zapomina" o tych wcześniej wyuczonych. Twoja córeczka gdy tylko osiągnie perfekcję w przewracaniu się z pleców na brzuch na pewno zacznie robić to i w drugą stronę. Teraz po prostu całą swoją energię wkłada w naukę nowej czynności. Sama piszesz, że robi to "namiętnie". Na inne rzeczy po prostu nie starcza jej sił (i chęci ;)).

Pozdrawiam cieplutko
 
cześć
moja córeczka Jagódka urodziła się w maju-26tydz z wagą 900gr. przeszła dwa zapalenia płóc, dwie sepsy i różne inne infekcje. na respiratorze była 1,5 miesiąca i w tym czasie miała zamykany przewód Bottala. oczywiście liczne przetaczania krwi, karmienie przez sądę(mój pokarm)i badania, badania...Do domu wyszłyśmy po 11 tygodniach, ale po dwóch znowu szpital-III retinopatia i laser. Potem trafiłyśmy na 3 tygodnie na chirurgię-okazało się, że wypuścili nas z niewyleczoną infekcją w nodze i infekcja wtórna poszła w kość i staw kolanowy.Jagódka skończyła 6 miesięcy i rehabilitantka twierdzi, że rozwija się super niestety przez zaniedbanie z tą infekcją musimy ćwiczyć, bo ma przykurcz całego boku i nie wiadomo jeszcze co będzie z nóżką. Generalnie jest naprawdę bardzo pogodnym dzieckiem, chociaż po każdej wizycie kontrolnej u specjalistów ma bardzo płaczliwe wieczory. Teraz dopiero mamy zacząć szczepienia-gruźlica, których nie miała do tej pory z powodu złego stanu zdrowia i przyjmowania antybiotyków. ojej muszę iść, bo się budzi
pozdrawiam mamuśki
pa pa
 
dekamilka witaj w naszym gronie oj bidulki z tego co opisałaś przeszłyście nie mało :p ściskamy mocno

dziewczyny napewno macie racje każda dzidzia roziwija się w swoim tempie, tylko czasami niepokoji mnie to że tak leży i jakby wogóle nie kontaktowała nie wiem co się z nią dzieje może niepotrzebnie sie zamartwiam nie mogę się doczekać tej kontroli to już za 4 dni
 
Witaj nasz synuś urodził się w 32tyg.ciąży ważył1,990kg i mierzył 49cm I DOSTAŁ 10PUNKTÓW,urodził się 11 dni temu teraz już waży2,040kg,zaczął sam oddychać bo wcześniej był podłączony do CPAP-u, zaczyna jeść z piersi jest prześliczny lekarze mówią żonie że jeszcze dwa tyg.i będą w domu.Jestem najszczęśliwszym facetem pod słońcem DZIĘKUJE KOCHANIE :) :) :)
 
Witamy nowe wczesniakowe rodzinki
Ponczek zary - gratuluje tak dzielnego synusia. Szybko maly dochodzi do siebie - widac ze jest silny
Dekamilka - rzeczywiscie przeszlyscie bardzo duzo, ale najwazniejsze ze teraz juz wszystko wraca do normy. Po tych cwiczeniach napewno przejdzie przykurcz małej i bedzie juz całkiem sprawna.
A lekarzy sie boi bo przeciez tyle ja nameczyli
 
reklama
Dekamilka wiele przeszłyście razem z Jagódka, ale teraz już bedzie tylko lepiej :) Z całego serca życze duzo zdrówka !
ponczek_zary serdeczne gratulacje z okazji narodzin synka :) Będzie zniego prawdziwy facet, skoro już na wstępie tak dobrze sobie radzi!
A moj Kuba ostatnio ma strasznie marudzące dni. Prawie wogole nie śpi, tylk marudzi marudzi, zdrzemnie sie moze na godzinke i znowu zaczyna marudzić
Dzis postanowiłam zapisywac ile przespał i po całej dobie zsumuję, zobaczymy... mam wrazenie że nie wyjdzie tego duzo ::)
 
Do góry