reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

UŚMIECHNIJ SIĘ ;))

reklama
trafia facet do nieba. sw piotr wita go serdecznie i oprowadza go. przybyszowi bardzo sie podoba jest zielono, cicho, sloneczko swieci...
nadchodzi pora obiadu, sw. piotr wola go do stolu. facet z radoscia zasiada i zobaczyl ze na talerzu jest porcja kaszy mannej.
na kolacje tak samo, i na sniadanie i znow na obiad...
po 3 dniach nie wytrzymal i podchodzi do sw. piotra i mowi:
- sw piotrze, wszystko super, bardzo mi sie tu podoba, ale czemu ciagle do jedzenia jest ta kasza??
na to sw. piotr:
- wiesz dla nas dwoch nie chce mi sie nic wiecej gotowac
 
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke.........
- Tutaj , jestes nienormalny.
- Noooooo, tak szybciutko nic sie nie stanie..........
- Nie! A jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej..... kobieto............
- Nie ,  a jak ktos bedzie wychodzil.....
- No dawaj nie badz taka...
- Powiedzialam Ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
- Nie!

W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny , w koszuli nocnej , rozczochrana i mowi:
- Tata mowi ze wyrzucilismy juz smieci i masz mu zrobic te laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie .A jak nie to tata zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!

*************************
Mezatki poszly na babska impreze.Lekko wstawione wracaja do domu.Przechodziwszy obok cmentarza zachcialo im sie sikac, wiec wskoczyly za nagrobki, sciagnely majtki i sikaja.Nagle pojawia sie grabarz z kijem w reku i zaczyna przeganiac bezbronne kobiety.
Na drugi tydzien spotykaja sie mezowie i jeden mowi:
- wiecie moja zona chyba mnie zdradza. Ostatnio wrocila z podarta spodniczka.

Na to drugi:
- A moja wrocila z podarta spodnica i bez majtek!

Na to trzeci:
- To jeszcze nic, moja wrocila z podarta spodnica, bez majtek i z szarfa na szyi: "NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY- CHLOPAKI Z RADOMIA".

 
:D :D

bylo sobie dwoch przyjaciol. zawsze wszedzie byli razem, szkola, wojsko, mieszkanie obok siebie itp. ale jedem z nich byl inwalida i siedzial na wozku. pewnego dnia przyjaciel odwiedza inwalide w domu, ten mowi:
- wiesz mialbym do ciebie prosbe....
- wal smialo, przeciez wiesz ze zrobie dla ciebie wszystko!
- dobrze, wiec moglbys wejsc na gore do pokoju i przyniesc mi skarpetki??
-jasne, zaden problem.
facet idzie po schodach na gore i nagle widzi przez uchylone drzwi dwie corki przyjaciela w samej bieliznie. nie myslac zbyt dlugo wchodzi do pokoju i mowi:
- wasz ojciec przyslal mnie tu zebym sie z wami kochal.
dziewczyny na to- to nie mozliwe, tata njigdy by tak nie powiedzial!!
wiec facet otwiera drzwi i krzyczy do kumpla:
- obie??
ten odpowiada:
- tak, poprosze.
 
reklama
Stare małżeństwo, mąż codziennie wraca z pracy, siada do stołu, jedną ręką wsuwa zupę, a drugą przegląda gazetę. Żona krząta się po kuchni, mąż ani raczy spojrzeć. W końcu żona postanowiła coś zmienić w tym małżeństwie i za radą koleżanki poszła do fryzjera. Następnego dnia zadowolona z uśmiechem podaje mężowi zupę, ale ten nawet nie spojrzał. Chlipie zupę i czyta gazetę. Wkurzona żona radzi się z nowu koleżanki i następnego dnia serwuje mężowi obiad ubrana w seksowną bieliznę. Mąż ani drgnął, łyżka za łyżką, przewraca strony gazety. No to zezłoszczona do granic możliwości z zdesperowana kobita kolejnego dnia ze złości ubrała sobie na głowę bojową maskę gazową (taką, jak mają w wojsku). Mąż wraca z pracy, siada do stołu, zabiera się za zupę i gazetę. Wreszcie nie wytrzymała i wrzeszczy:
- No niczego nie zauważyłeś.
Na co mąż podnosi głowę znad gazety, przygląda się intensywnie żonie, po czym mówi zdumiony:
- Coś ty, kurde, stara, porąbało cię, brwi zgoliłaś????
 
Do góry