Mija na świadectwie pracy przecież musi być napisane z jakiego powodu nastąpiło rozwiązanie umowy, jeśli nie masz wpisane że z powodu likwidacji miejsca pracy, to świadectwo pracy zawiera błąd, a jeśli jest wadliwe, to mają obowiązek wystawić Ci nowe świadectwo. Ja pamiętam, że mi wpisali złe imię ojca i kazałam sobie wystawić nowe, bo to jest dokument, który w końcu będzie ci służył w każdej pracy i nie może zawierać żadnych błędów. A to z jakiego powodu rozwiązano umowę, to jest bardzo istotna informacja.
reklama
zadzwoniłam do mojej pani adwokat poprosiłam zeby sprawdziła dokładnie.Ma je w domu więc oddzwoni za godzine i mi powie.Alez tego co mówiły mi dziewczyny które ze mną pracowały jest tylko napisane wypowiedzenie przez pracodawce.Dzwoniłam do biura firmy ale niebyło dzis kobiety która się tym zajmuje i muszę jutro znowu dzwonic
Do sądu podałam ich za to że mnie zwolnili.Ale moja pani adwokat po przeczytaniu co każdy napisał stwierdziła że mogę się przygotowac,że przegram. Czekam aż oddzwoni i zobacze co mi powie,Jakby co jutro w rozmowie z biurem ,jeśli powie że nieda się zmienic to mogę ją sądem postraszyc?
Zadzwoniła pani prawnik i rzeczywiscie niemam zaznaczone,że z powodu likwidacji sklepu. Powiedziała też że raczej mi nie poprawią w firmie pomieważ minął termin 7 dni do odwołania. Wypowiedzenie skończyło mi się 17.06. A do sądu złozyłam o to że niepowinni mnie zwalniac. Zadzwonie jutro do firmy i będę prosic o sprostowanie,jednak to ich dobra wola tylko czy poprawia.Kazała mi się spytac w Zusie na jakiej podstawie prawnej mówią że nie dostanę bez napisania tego na świadectwie.
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
twoja prawnik ma rację.. a sąd pracy powinien cię do pracy przywrócić ( jeżeli rzeczywiście ciez wolnili bez powodu) a zus wypłacić kasę.. tylko znając nasze realnia wszystko się możę przeciągać w czasie..
ja bym ich gazetami postraszyła - jakiś próbny mailik z kopią doUWAGI czy do GAzety wyborczej bym do szefa wysłała czy cóś.. niech wiedzą, zę nie wolno kobitkom w kaszę dmuchać a co..
ja bym ich gazetami postraszyła - jakiś próbny mailik z kopią doUWAGI czy do GAzety wyborczej bym do szefa wysłała czy cóś.. niech wiedzą, zę nie wolno kobitkom w kaszę dmuchać a co..
Dzwoniłam do babki z biura.Okazało się że firma jest już w likwidacji.Powiedziała że w innych sklepach też były ciężarne i tam w Zusach nie stwarzali problemu .Wystarczyło że mają na świadectwie wypowiedzenie przez pracodawce.U mnie to im nie starcza.Znalazłam stronę www.zus.pl/swiadcz/zas003.htm itam tez nie pisze nic o swiadectwie.Bede jutro dzwonic do łódzkiego zusu moze tam powiedza cos lepszego.
reklama
No świadectwo mi poprawili,tylko dzięki temu że znam kogoś tko zna kogoś itd. Mają mi przysłac i zaniosę do zusu. Przysłali mi też z sądu datę rozprawy-przesłuchania mnie. 27.09 na 8.30 tylko z kim ja na tyle zostawię tak małe dziecko. Można takie maleństwa brac do sądu? Może miec wtedy 10 dni jesli urodzi się w terminie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 20
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 566
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: