Nie wiem czy kadry nie robią problemów bo nie zauważyly i ogolnie mają to gdzieś czy naprawdę to nie problem..Jeśli kadry nie będą robić problemu, to ok.
Mi by tam było żal tych dni, bo:
1. Za ten okres dostaniesz 80% pensji, a nie 100% jak na zwolnieniu. I dodatkowo będziesz miała krótszy macierzyński po porodzie.
2. I najważniejsze - to zawsze 2 (może 3??) tygodnie, których nie spędzisz z dzieckiem.
reklama
Bulbasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2016
- Postów
- 5 741
Mi też już gin nie wypisal l4 przedluzajacego. Co prawda urodziłam za te parę dni po końcu l4, co też różnie bywa i mogło nie pójść tak szybko.To trzeba było poprosić o zaświadczenie o zdolnosci do pracy bez którego nie możesz do niej wrócić.
Nie wiem z jakiego powodu lekarze się wzbraniaja przed wystawianie L4 na końcówce ciąży...
@andzii21 Myślę, że na tym etapie nie ma co już roztrzasac. Zaraz idziesz do szpitala i zapewne powitasz lada moment swojego maluszka
Moja teściowa jest kadrowa, wiec myślę, że nie masz powodu do zmartwień w tym momencie.
Mam nadzieję, że będzie dobrze i moze nawet jutro mała sie urodzi. Dziękuję za wsparcieMi też już gin nie wypisal l4 przedluzajacego. Co prawda urodziłam za te parę dni po końcu l4, co też różnie bywa i mogło nie pójść tak szybko.
Myślę, że na tym etapie nie ma co już roztrzasac. Zaraz idziesz do szpitala i zapewne powitasz lada moment swojego maluszka
Bulbasek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2016
- Postów
- 5 741
No właśnie, wiec stracisz tylko tydzień a maluszek najważniejszy powodzenia:*Mam nadzieję, że będzie dobrze i moze nawet jutro mała sie urodzi. Dziękuję za wsparcie
Dziękuję :*No właśnie, wiec stracisz tylko tydzień a maluszek najważniejszy powodzenia:*
Podziel się: