reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

uprawnienia rodziców po poronieniu/ urodzeniu martwego dziecka

ola chyba ci o mnie chodzilo ze mi tego nie podlaczyli... ano wlasnie tak bylo lezalam ze skurczami i rozwarciem pol dnia i cala noc az do 4 cm rozwarcia i dopiero dali mi antybiotyki nospe i magnes w tabletkach zadnej kroplowki idioci nie dali:no::-( a moze by sie uspokoilo :-( i chociaz te dwa trzy tygodnie by dalo rade jakos wytrzymac i moze by bylo inaczej z Antosiem... ale teraz to tylko takie gdybanie :-( zastanawiam sie czy w ogole rodzic to nie pojde do wro...jak zaciaze kolejny raz oczywiscie i jak bedzie dobrze
 
reklama
Missiiss mozna gdybac ale widzisz tak to juz jest ja czekalam 1godz i 40minut az mnie gin obejrzy!jak pojechalam do szpitala.jak lekarka zobaczyla ze to wody ciekna wziernik wypadl jej z reki. rano ucieklam do innego szpitala i tam juz badania,antybiotyki i bylo lepiej. a u Ciebie dziwne ze kroplowy nie dali odrazu.ale lekarzem nie jestem:(
 
OLA ale powinni jakos zadzialac a nie... puki male rozwarcie...

dobra wracajac do watku to nie wiecie jak to jest?? bo mam umowe w pracy do lutego polowy i teraz sie zastanawiam czy mi umowa sie skonvczyla z dniem porodu czy skonczy mi sie wlasnie w lutym?? to byla umowa na czas okreslony... bo sama juz zglupialam co ze mna zrobia??:eek:
 
Jak masz do lutego to powinna byc do lutego.Moim zdaniem poród nie am nc do rzeczy. Ja np pracuję w szkole.Termin mialam na luty.Umowe jednak do czerwca bo dyro w porzadku jest. Swiadoma byla,ze dlugo moge nie popracowac,a zatrudnila.No ale stalo sie jak sie stalo meisiac mnie nie bylo,a teraz normalnie pracuje.
 
no tez mysle ze mnei zostawi do lutego bo czytalam ze jezeli porod nastapi przed koncem umowy do umowa zostaje do rozwiazania a jak po umowie to jest do dnia porodu.
 
a w ktorym tyg? moje dziewczynki ochrzcily polozne,nadalismy imiona i w USC nei bylo zadnych problemow.dostalam akty urodzenia z dopiskiem ze dzieci martwo urodzone.Gloria coprawda wykazywala czynnosc oddechowa ale lekarze stwierdzili,ze to nic nie znaczy

Byłam w 13 tyg ciąża przesatła sie rowijac w 10 tyg.Niestety w szpitalu nawet mnie nie poinformowali o tym że mam jakieś prawa że mam prawo do pochowania dzieci. Była to moja pierwsza ciąża więc ja sama nie wiedziałam że mam jakieś prawa.:-(
 
dziewczyny mam mala prosbe... nie obrazcie sie ale ten watek jest czysto informacyjny, bo im wiecej stron tym trudniej to wszystko przeczytac dlatego prosze zebyscie dyskutowaly albo na privie albo na watku glownym.. bo im wiecej stron tutaj tym gorzej dla kolejnych mam aniolkow bo beda mialy problem zeby dokopac sie konkretow.... przepraszam jak was urazilam
 
13x13 masz racje ze akt ur. jest najpotrzebniejszy ale ja urodzilam martwego syna w 22 tyg i dostalam akt urodzenia bo dopiero od tego tygodnia sie dostaje wczesniej nie...


nie mówcie głupot! po każdym zabiegu łyżeczkowania można (często przy wczesnej ciązy potrzebna jest pisemna prośba lub interwencja u ordynatora!)otrzymać zaświadczenie o urodzeniu dziecka, a potem już tylko do Urzędu..Szpitale oczywiście wymyślają rózne historie (w moim przypadku powiedzieli, ze zaświadczenia nie wydadzą w ciągu 3 dni, bo..nie widać płci (martwy poród w 21 tc). zadziałała też informacja w stylu "uprzedzam, że nagrywam rozmowę" i "jutro wpłynie pismo z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego nie stosują się państwo do rozporządzenia o sposobie prowadzenia dokumentacji medycznej". szpital po 30 min. zadzwonił, że zaśwaidczenie można już odebrać..
niestety w tych traumatycznych chwilach musimy jeszcze walczyć o przestrzeganie naszych praw
 
poronilam dzidzie w 6 tyg ciazy upragniona ukochana 23 11 2009 i dopiero odebrala akt urodzenia zadnotacja o martwym ur z USC zadnych przeszkod plec zalezala jaka ja podam jak chcecie wiecej wiadomosci to na meil .Acha w pon jade do pracy po polise pzu zloze podanie o zasilek maciezynski.madzia251830@wp.pl
 
reklama
niestety PZU nie chce wyplacic odszkodowania choc jeszcze 08 09 2009 jeszcze wyplacalo bez dodatkowych dokumentow bedziemy walczyc choc dla zasady> napisze jak bedzie dalej.pa:cool:
 
Do góry