reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Umowa na czas określony a ciąża

Dołączył(a)
7 Styczeń 2020
Postów
3
Hej. Jestem tu nowa i jeśli taki temat/wątek już był to przepraszam

Mierze sie z kilkoma problemami.Mianowicie jestem aktualnie w 7 tygodniu ciąży. Ukończyłam staż i od kilku miesięcy pracuję na pełny etat jednak na umowę na czas określony.Moja pracodawczyni jeszcze nie wie (nie wykonuje pracy fizycznej, czuje się nieźle wiec uznałam, że narazie nic nie będę mówiła). Umowę mam do 19 lutego bieżącego roku w dniu wygasnięcia umowy bede w 12 tygodniu ciąży. Czy szefowa może mi nie przedłużyć umowy CZY już w tedy musi? Bo cos tam czytałam ale tyle informacji i wszędzie co innego. Druga rzecz to czy i do kiedy powinnam zanieść jakies zaświadczenie dotyczące ciąży dla pracodawcy?
Rozpisałam się... ale naprawdę mnie stresuje całą tą sytuacja z pracą. Czuje sie nie najgorzej i chciałabym pracować....
Z góry dziękuję dla wszystkich pomocnych dziewczyn 😘
 
reklama
Rozwiązanie
@AgaJa92 Pozostają opcje dokładnie jak opisujesz. Albo przedłużą Ci umowę do dnia porodu lub podpiszą kolejną na czas określony. Albo musisz pójść na zwolnienie najpóźniej 14 dni po ustaniu zatrudnienia - wówczas ZUS wypłacał będzie Ci zasiłek chorobowy, o ile będziesz donosiła kolejne zwolnienia (możliwe że do dnia porodu).
reklama
Bez kasy to nie zostaniesz, bo ciężarna tak czy tak dostaje $. No lipa by byla jakby nie przedłużyli. I rozumiem tą sytuację bo też mam umowę do połowy lutego i jakby teraz Bóg mi dał maluszka to bym też wisiała na włosku czy przedłużą.

Prawnie musi minąć odpowiedni wiek ciąży niestety.
 
@AgaJa92 No to jest niestety tak jak piszesz - pracodawca nie musi przedłużyć Ci umowy.
Poczytaj o zasiłku chorobowym po ustaniu zatrudnienia. Z tego co kojarzę, aby dostać zasiłek, to niezdolność do pracy musi zaistnieć max 14 dni od ustania ubezpieczenia chorobowego (umowy o pracę) i musi trwać min 30 dni. Wówczas ZUS wypłaca zasiłek chorobowy w wysokości wynikającej z wynagrodzenia otrzymywanego na umowie. Ale są na pewno jeszcze warunki tej wypłaty np. czy nie będzie Ci przysługiwał zasiłek dla bezrobotnych?
No i potem na "macierzyńskim" będzie przysługiwało kosiniakowe, tj. 1000zł/m-c przez 12 miesiecy
 
No właśnie o to chodzi ze nie będę miała tego 12 tyg.
I najpewniej umowy mi nie przedłużą bo już mam zwolnienie do pt z powodu koniecznośći zrobienia dodatkowych badań

Ja na Twoim miejscu porozmawialabym z szefostwem szczerze ze jestes w ciąży chcesz pracowac na tyle na ile pozwoli Ci Twoj stan. Przeciez szefostwo to tez ludzie a Ty nie masz niczego do stracenia. Jak podpisza do daty porodu super a jak nie to ich wybor. Mysle ze bedac szczera mozesz na tym dobrze wyjść.
 
Ja na Twoim miejscu porozmawialabym z szefostwem szczerze ze jestes w ciąży chcesz pracowac na tyle na ile pozwoli Ci Twoj stan. Przeciez szefostwo to tez ludzie a Ty nie masz niczego do stracenia. Jak podpisza do daty porodu super a jak nie to ich wybor. Mysle ze bedac szczera mozesz na tym dobrze wyjść.
Dobrze, no ale jeśli oni stwierdza że nie przedłużą mi to dalej co?
Iść normalnie na zwolnienie zanim mi się skończy umowa i mam wtedy. Od końca umowy płatne z zusu do porodu tak?
No bo coś muszę zrobić. Nie moge zostać przecież bez kasy... Szczególnie że od paru miesięcy mnie zapewniali że napewno będzie nowa umowa, a teraz nagle kilka tygodni przed końcem takie coś
 
reklama
@AgaJa92 Pozostają opcje dokładnie jak opisujesz. Albo przedłużą Ci umowę do dnia porodu lub podpiszą kolejną na czas określony. Albo musisz pójść na zwolnienie najpóźniej 14 dni po ustaniu zatrudnienia - wówczas ZUS wypłacał będzie Ci zasiłek chorobowy, o ile będziesz donosiła kolejne zwolnienia (możliwe że do dnia porodu).
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry