reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Umiejętności naszych pociech :)

No właśnie z tym obracaniem to u nas beznadzieja:confused2:owszem niekiedy mu się uda na ten brzuszek ale jak czytam u was że się turlają maluszki to zazdraszczam:sorry:

I JA GRATULUJE ZA POSTĘPY DZIECIACZKÓW!
 
reklama
Patrysia86 u nas tak samo ,Zuzia wogóle nie chce się przewracac, a tez jak ją chwytam za paluszki do siadania to ona stac chce :-)
 
Lubię ten wątek - tak czytam jak te nasze małe zdolniachy sie rozwijają szybciutko i nie mogę się nadziwić, że niedawno jeszcze w brzuszku je nosiłyśmy:-D

Z ciekawości zapytam - a jak wasze dzieciaczki sie same bawią jak np. nie lubią leżeć na brzuszku? bo mojej jak jeszcze pamiętam to sie wszystko szybko nudziło dopóki brzucha nie odkryła:zawstydzona/y:
 
Emi wydaje takie odgłosy, jakby się krztusiła, matka spanikowana przylatuje, a ta banan i ubaw, małpa jedna :-D
U nas na razie też żadnych widoków na obroty, tylko pupka coraz wyżej, nogi też i ostatnio hit - jedna nóżka leży na materacu, a druga oparta o ramę łóżeczka i heja :-)
 
Tymek bąbelki robi na maksa i buźką pracuje, że paść można.
U nas podłogi czas porządniej myć bo Tymek startuje coraz dalej, naprawdę radość sama. ;)
 
No właśnie, jak to potem z tymi podłogami? Myć 2 razy dziennie, jakimiś specjalnymi środkami Zaznaczam, że mam psa. I wejście w takim miejscu, że syf z dworu się wszędzie panoszy, aż się boję co będzie w zimie, jak zaczną sypać solą.
 
[B pisze:
Malwina18[/B];5578209]Patrysia86 u nas tak samo ,Zuzia wogóle nie chce się przewracac, a tez jak ją chwytam za paluszki do siadania to ona stac chce :-)

u nas identycznie, moje szczęście nie siada bo jak ma usiąść jak pierwszy tyłeczek podnosi????????????!!!!!!!!!!!!!!!
ale z pół siedzącej to ładnie się podciąga i główkę trzyma:-)
agagsm a co do zabawy samemu to mamszczęście bo dziecię potrafi pół godziny do jednej zabawki przemawiać ale na brzuch to walczy z przemieszczaniem się albo obrotami więc to raczej ciężka praca niż zabawa i trzeba być przy nim i chwalić bo inaczej marudzi a tak to spidu dostaje i dalej walczy z przewrotami:-D
 
reklama
Nie wiem jak z tą podłogą, u nas kłaki kocie są wszędzie.....

Gosia i inne mamuski gratki...


A u nas dziś pierwszy raz ssanie dużych palców u nóżek :) bajer!!! i
samodzielnie siedziałem we wiadrze do kąpieli, tzn. tata mnie nie podtrzymywał....


A tak w ogóle C to też leniwe piszczydło, wiem że potrafi i z brzucha i z pleców, ale nie chce.... i piszczy i koniec... i mogę małpę z siebie robić ale to i tak pomaga na kilka sekund....
 
Do góry