gogana82
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2011
- Postów
- 88
Faktycznie jak na trojaczki to rozwijaja sie bardzo dobrze
Mikolaj "nadrobil" wczesniactwo juz w 5 miesiącu!
Byc mama trojaczkow to ogromne wyroznienie, ale przede wszystkim przeogromne szczescie
A teraz... Wyobrazcie sobie... najpiekniejszy usmiech Waszego dziecka, najczulsze przytulenie, te motylki w brzuchu kiedy dziecko po prostu spojrzy na Was, a oczy mowia ze ono kocha Was bezgraniczna i bezinteresowna miloscia.
Mile, prawda? A teraz pomnozcie to wszystko razy trzy. Potraficie sobie to wyobrazic? Prze-prze-prze-mile, czyz nie?
Codziennie dostaje taka gigantyczna dawke pozytywnych emocji. Dostaje tyle usmiechow, tyle przytulancow, tyle spojrzen, ktore mowia "kocham cie", ze mimo iz chodze spac zmeczona, to z ogromna energia i radoscia wstaje codziennie rano zeby byc z nimi i dla nich...
Ach...
Dziubaski moje kochane...
Jak sobie z nimi radze? Powiem Wam, ze moje dzieci sa po prostu... grzeczne!
Smieje sie zawsze i mowie, ze jak jest ich trojka to po prostu MUSZA byc grzeczne
Moje trajciatki nie budza sie wzajemnie, nie placza jesli placze jedno, potrafia zasnac kiedy placze drugie, nie sa niejadkami, potrafia zajac sie soba nawet przez 1,5 godziny, nie marudza kiedy jada w wozku, spia naraz w ciagu dnia ponad 2 godziny, a w nocy ponad 11. Skarby takie slodkie kochane
Wiadomo, ze sa gorsze chwile, ale.. kto ich nie ma?
A tera ide spac
Byc mama trojaczkow to ogromne wyroznienie, ale przede wszystkim przeogromne szczescie
A teraz... Wyobrazcie sobie... najpiekniejszy usmiech Waszego dziecka, najczulsze przytulenie, te motylki w brzuchu kiedy dziecko po prostu spojrzy na Was, a oczy mowia ze ono kocha Was bezgraniczna i bezinteresowna miloscia.
Mile, prawda? A teraz pomnozcie to wszystko razy trzy. Potraficie sobie to wyobrazic? Prze-prze-prze-mile, czyz nie?
Codziennie dostaje taka gigantyczna dawke pozytywnych emocji. Dostaje tyle usmiechow, tyle przytulancow, tyle spojrzen, ktore mowia "kocham cie", ze mimo iz chodze spac zmeczona, to z ogromna energia i radoscia wstaje codziennie rano zeby byc z nimi i dla nich...
Ach...
Dziubaski moje kochane...
Jak sobie z nimi radze? Powiem Wam, ze moje dzieci sa po prostu... grzeczne!
Moje trajciatki nie budza sie wzajemnie, nie placza jesli placze jedno, potrafia zasnac kiedy placze drugie, nie sa niejadkami, potrafia zajac sie soba nawet przez 1,5 godziny, nie marudza kiedy jada w wozku, spia naraz w ciagu dnia ponad 2 godziny, a w nocy ponad 11. Skarby takie slodkie kochane
Wiadomo, ze sa gorsze chwile, ale.. kto ich nie ma?
A tera ide spac