umawianki...

[*syla*]

Doxa, bo ja to chyba już do menopauzy się zbliżam - huśtawki nastroju :laugh:

Ina, no, no przez pola. Tylko żebym jej w krzaczorach później po nocy nie szukała.

 

[*syla*]

;DTak Teddy ma, walniętą starą.

 

[Teddy]

moze byc... antyki to tez jakis majatek...

 

[*syla*]

;D ;D ;D ze złotymi zębami, które można na łańcuch przetopić coby żonka za daleko od kuchni nie odchodziła.

 

[Teddy]

a kuchnia w komplecie???

czy trzeba dokupic???

 

[Doxa]

Teddy Ty materialistko
Najważniejsze by się kochali ...

 

[Teddy]

kochac to sie moze z Olim jak gola... a zona i tak zostanie Prezesa, bo te zlote zeby starej...

 

[*syla*]

Doxa, kto teraz na uczucia patrzy

Ta, kuchnia, jeszcze co!

 

[Doxa]

To dla Was nie szczęście Waszych dzieci najważniejsze tylko ... zęby teściowej?? :laugh: :laugh: :laugh:

 

[patka]

A ja tak z innej beczki (normalnie do czego to doszło przepraszać chcę że w temacie wątku chcę coś napisać :)

Gdzie w tej Arkadii punkt zbórki chcecie zrobić? Cobyśmy sie nie szukały pół dnia ;D