umawianki...

[kasiek74]

niech się Doxa określi, bo jeśli nie dotrze w niedzielę to jadę do was w sobotę. ( chyba by mi lepiej pasiło )

 

[magdusiek]

Kasiu - no ja właśnie mam dylemat z niedzielą, coś za dużo mi sie planów zrobiło ;-)

 

[Doxa]

O Wy niedobre! Inicjatorkę spotkania zostawiacie na lodzie...
OK, skoro większości pasuje sobota, to pozostaje mi życzyć Wam super spotkanka. Czekam na relację - słowną i ZDJĘCIOWĄ!!

 

[kasiek74]

Doxa,nie chcę Cie zostawić nA LODZIE. Wybiorę się jeszcze pod koniec lipca,tak jakTobie będzie pasować, nawet w tygodniu

 

[magdusiek]

Doxa - obiecuję, ze się z Tobą spotkam! JESZCZE PRZED WYJAZDEM!!! I to wcale nie jest ignorowanie i w ogóle, córka bliskich znajomych ma chrzciny...o których na śmierć zapomniałam. A później jestem umówiona tak, że nie mam jak przestawić... serio...

 

[Doxa]

No dobra, dobra, trzymam Was za słowo!!! a raczej za słowa :-)

 

[kasiek74]

dziewczyny,bardzo przepraszam ale nie mogę w sobotę,Krzysiek ma mechanika umówionego. Wyszło dopiero dzisiaj:-( ale mogę np.przyjechać 14 albo 15 lipca.

 

[magdusiek]

Kasiu - szkoda, będzie Drzewko i najprawdopodobniej Syla, mnie 14 i 15 nie ma, wracam 22.07.

 

[Doxa]

W przyszłym tygodniu powinnam móc - liczę, że Oli wydobrzeje szybko!

 

[Moniczka2]

hej czy udało się to spotkanko?