reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Uciazliwe objawy

Kotek, łączę się z Tobą w bólu. Moich też nie ma już od kilku dni. Zastąpiły je jakieś dziwne poduszki. A od wczoraj jedna jest duuużo większa od drugiej - to chyba niunia mi coś musi uciskać z jednej strony i stąd ta większa opuchlizna :szok:.
Oby już niedługo.
 
reklama
Kotek, Monika dołączam do Was:-(
Już od 4 dnia nie mam stóp - wyrosły mi w tym miejscu jakieś dziwne balony....:szok::-:)szok:Skórę na stopach mam tak napiętą, że aż piecze....:sick::sick:
 
Jejku, biedne jesteście... Może poproście kogoś o masaż stóp i łydek? Małż mi zrobił i bardzo pomogło :tak:
 
Może kogoś zdubluję z odpowiedzią, ale na opuchnięte nogi dobrze położyć się na chwilę z nogami wyżej niż serce. Niestety ja długo nie mogę wytrzymać w takiej pozycji, bo robi mi się słabo :-(. A nogi mam wielkie jak dwa kowadła :baffled:.
 
A mi jest ogólnie fatalnie, aż nie chce mi się wymieniać.:-(
Ale co mam zrobić, tak sobie chodzę i chodzę i chodzę...może coś wychodzę ;-)
Pozdrawiam Was wszystkie dziewczynki i łączę się we wszelakim bólu i niedogodnościach :tak:
 
u mnie nogi juz w miare ok, ale za to dzis takie mnie bole "okresowe" zlapaly, ze lezalam i dyszalam. Do tego promieniowaly od krzyza... Az myslalam ze zwymiotuje...Wyslalam meza po nospe. Teraz juz lepiej ale caly czas sie zastanawiam czy takie bole to skurcze:confused: Bo przegapic sie ich z pewnoscia nie dalo:wściekła/y:
 
Fantazja no to miałaś "przyjemność" ze skurczami... Takie cholerstwo to typowe przepowiadające - od porodowych w fazie wstępnej różnią się tylko częstotliwością i długością. Faktycznie, przegapić się nie da... :eek:
Miałaś 1, czy powtórzyły się?
 
Esia powtarzaja sie ale mam dlugie przerwy. Ostatni mialam jakies 10 minut temu, a wczesniej przez jakies 2 godziny spokoj;) ale maz przyspieszenia dostal i wreszcie zlozyl lozeczko:-) Ja tam chce jeszcze nieco wytrzymac bo wlasnie pranie sie suszy a jutro druga pralka;-)
 
O, a jak jest teraz? Przepowiadające mogą się powtarzać ale nie powinny być zbyt regularne. Położna polecała wziąć no-spę i np. ciepłą kąpiel i jeśli nie przejdą (tzn. mimo to się pojawią) no to nici z kolejnego prania! ;-)
 
reklama
Esiu - wzielam juz nospe. A pobolewa mnie co jakis czas ale glownie w krzyzu, w podbrzuszu mniej niz rano. Ale trzeba przyznac, ze chodze jakas nakrecona. Staram sie jednak nie sprzatac choc to instynkt strasznie silny. Jak bedzie bolec zbyt czesto to chyba zaczne liczyc:szok:
Mam jednak nadzieje, ze jeszcze choc tydzien przetrzymam, bo w sumie 37 tc dopiero w trakcie. Ale pocieszam sie, ze malutka juz pewnie dosc silna;-) Moze jak pojde spac to przejdzie zupelnie do rana:confused:
Jakby co to dam Wam znac;-)
 
Do góry