mnie się wydaje, że ja miałam coś takiego, jak się szczypnęłam wieczkiem od metalowego pudełka (przy zamykaniu) pod samaym naskórkiem zebrała mi się odrobina krwi, a że naskórek nie był uszkodzony, to się zrobił taki balonik. jak pękł, to wyleciała może kropelka krwi i nie było śladu.
reklama
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
tika, wczoraj tak o was myślałam, że do męża powiedziałam "Mati"! Oj, długo się musiałam tłumaczyć, a nie bardzo mogłam, bo tak się śmiałam, że nic nie rozumiał co do niego mówię
wasza wizyta poszła chyba całkiem dobrze. Antenka ma rację, że bez badań dobry lekarz niczego nie może wykluczć ani potwierdzić. A 50 % to sporo szansy, że wyszstko jest dobrze. Zresztą muszę ci powiedzieć, że mam przeczucie, że wszystko jest OK, a ja jestem taka trochę czarownica (pod tym względem oczywiście) ucałuj Matiego i bądź spokojna, wszystko będzie dobrze
kochana xandii ... hehehee ... mam nadzieję, że mąż Ci wybaczył, bo jak nie ...to napiszemy usprawiedliwienie, Mati podpisze i wyślemy pocztą


... z tą czarownicą i przeczuciami ... to bardzo się cieszę, wierzę, że są ludzie którzy mają takie predyspozycje :-)


Tika Ulżyło mi jak przeczytałam o tej waszej wizycie u neurologa. Też myślę, że 50% to sporo. A lekarz na pewno rozwieje wszelkie wątpliwości jak będziecie mieli zrobione to EEG głowy. Ja w każdym bądź razie nadal trzymam kciukasy i przesyłam fluidki i całuski 
Kama Mi to też wygląda na naczyniaczka, ale totalnie nie wiem nic o tych sprawach. Kiedyś po prostu widziałam coś podobnego i jednego brzdąca. Może Ela coś ci powie więcej.
Ania Dobrze, że Hania ma się już lepiej. Tylko żeby przestałą ją tak swędzieć

Kama Mi to też wygląda na naczyniaczka, ale totalnie nie wiem nic o tych sprawach. Kiedyś po prostu widziałam coś podobnego i jednego brzdąca. Może Ela coś ci powie więcej.
Ania Dobrze, że Hania ma się już lepiej. Tylko żeby przestałą ją tak swędzieć

F
fogia
Gość
tikuś to ja się przyznam, żem ja córka czarownicy więc może odziedziczyłam jakieś zdolności w tym zakresie. I moje przeczucia też podpowiadają, że to nic poważnego. Przesyłam Ci dobre fluidki i całym serduchem jestem z Wami. Kiedy będziecie mieli te badania?
Aniu oby Hania wyzdrowiała jak najszybciej. Buziaki dla Was obu.
Kama daj znać jak najszybciej co powiedział lekarz.
Aniu oby Hania wyzdrowiała jak najszybciej. Buziaki dla Was obu.
Kama daj znać jak najszybciej co powiedział lekarz.
Skakanka
Mamy styczniowe 2007 Mama wyrodna;-)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 3 822
Tika lekarze teraz sie zrobili bardzo ostrozni nawet sie nie ma co ich pytac bez badan jak nie maja czarno na bialym. Ja nie zapomne jak moja Natalka lezala z zapaleniem pluc w inkubatorze i chcialam pocieszenia od pani pediatry to ta mnie jeszcze dobila,ze jej stan sie pogorszyl i ze u takich dzieci to nigdy nie mozna przewidziec co sie wydarzy..Lepiej jakbym sie nie pytala wcale.I w ogole teraz lekarze sie boja jakis oskarzen i dmuchaja na zimne bo mojej kolezance ktora jest w ciazy blizniaczej tak profilaktycznie bez konkretnego powodu typu krotka szyjka czy rozwarcie lekarz kazal lezec, tylko do wc moze chodzic.Ona go slucha;-)nawet nie wyjdzie do ogrodu polezec;-)
Kama mi tez sie nie wydaje,ze to cos powaznego i na pewno szybko sie da to wyleczyc.Ja mialam kiedys naczynniaczka malego,pajaczka przy oku, niby nic a jednak wkurzalo i pani dermatolog mi go zamrozila...;-)
Kama mi tez sie nie wydaje,ze to cos powaznego i na pewno szybko sie da to wyleczyc.Ja mialam kiedys naczynniaczka malego,pajaczka przy oku, niby nic a jednak wkurzalo i pani dermatolog mi go zamrozila...;-)
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Monika i Fogia .... Wam też bardzo, bardzo dziękujemy kochane dziewczynki :-) !!!!
Fogia czym więcej czarownic ... tym lepiej
;-)
... a badanie mamy w piątek o 13.30 jeśli pani doktor wyzdrowieje, bo jest przeziębiona ... a jeśli nie wyzdrowieje do piątku, to EEG będziemy mieli dopiero w poniedziałek ... mam jednak ogromną nadzieję, że będzie to ten piątek, bo i tak na interpretację wyników będziemy musieli poczekać jeszcze jakieś 3 dni :-(.... czyli dużo czasu ... na głupie myśli :dull:
.... ale z Wami moje Kochane będzie mi na pewno znacznie lżej znieść to czekanie
Fogia czym więcej czarownic ... tym lepiej

... a badanie mamy w piątek o 13.30 jeśli pani doktor wyzdrowieje, bo jest przeziębiona ... a jeśli nie wyzdrowieje do piątku, to EEG będziemy mieli dopiero w poniedziałek ... mam jednak ogromną nadzieję, że będzie to ten piątek, bo i tak na interpretację wyników będziemy musieli poczekać jeszcze jakieś 3 dni :-(.... czyli dużo czasu ... na głupie myśli :dull:
.... ale z Wami moje Kochane będzie mi na pewno znacznie lżej znieść to czekanie

tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Skakanka ... kochana jesteś :-)!!!
Masz rację, że lekarze boją się oskarżeń, że źle postawili diagnozę, więc wolą się wstrzymać i być ostrożni z tym co mówią, dlatego z jednej strony to 50% szans na to, że nie jest to padaczka bardzo mnie cieszy ..... ale kurka ... najgorsze jest to czekanie :dull:
Masz rację, że lekarze boją się oskarżeń, że źle postawili diagnozę, więc wolą się wstrzymać i być ostrożni z tym co mówią, dlatego z jednej strony to 50% szans na to, że nie jest to padaczka bardzo mnie cieszy ..... ale kurka ... najgorsze jest to czekanie :dull:
Kama83
Fanka BB :)
Bylam u tego lekarza,powiem wam ze to nic powaznego.Lekarz powiedzial ze to jest od zylki i poprostu zrobilo sie wybrzyszenie,czyli nic powaznego .Narazie mam sie nie martwic bo wiele dzieci tak ma.Jezeli tylko bedzie sie nadal powiekszac zrobia mu zabieg i bedzie po klopocie.Mam tylko pilnowac aby sobie tego nie zadrapal.W kazdym razie za tydzien jade do Polski,wiec tam takze pojde do pediatry.
reklama
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
Kama - to super, że lekarz Cię uspokoił ... buźka dla Dominiczka :-)
Podziel się: