reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U pediatry

reklama
Geperty, powiem szczerze, że jestem w szoku :-( Przecież krótkowzroczność z dioptrią -7 to silna wada i dziwię się, że Nikuś widział cokolwiek wcześniej :baffled: Przy tak dużej wadzie kiepsko widać z odległości :szok: Czy lekarz powiedział wam jak to się stało, że on ma tak dużą wadę?
Ja noszę okulary od ponad 20 lat i pamiętam, że na początku było ciężko, ale z czasem się oswoiłam z okularami. Pamiętam też, że do niedawna to miała faktycznie denka od butelek, ale teraz już nie. Optyka poszła do przodu i teraz już nawet przy dużej wadzie nie ma efektu denek ;-) Szkła są teraz jakoś specjalnie wytarzane i są zdecydowanie cieńsze i lżejsze niż kiedyś :tak: Ufff, chwała im za to ;-)
Nikuś w okularkach wygląda bardzo ładnie. Śliczne okularki mu dobrałaś :tak: A jak wam idzie oswajanie się z nimi? Widzisz u niego jakąs różnicę w widzeniu? Mówi coś, że teraz lepiej widzi?
 
Moniu w sumie doktorka nie mówiła skąd może mieć wadę, ale pytała się o najbliższą rodzinę, mi się wydaje, że to raczej dziedziczne, bo u M. w rodzinie wszyscy powinni nosić okulary (a nosi tylko Tomek) i połowa z nich ma astygmatyzm :confused2:, niestety przeszło też na Nikusia :-(, najdziwniejsze jest to, że ta wada nie była u niego w ogóle widoczna, tzn. jak jesteśmy na spacerze to widzi z kilku metrów psa, kota, ptaszki itp. i jakoś mi do głowy nie przyszło, że może być coś nie tak :no:, bo mój M. przy swoich -3,5 nie widzi tego co Nikuś :eek:. Ja poszłam z nim na badanie, tylko ze względu na jego mniejsze oczko.
Cieszę się że teraz jest ta wada wykryta, bo przeważnie dzieci mają badany wzrok dopiero u higienistki w szkole :baffled:, a to już jest dość późno na rozpoczęcie leczenia w szczególności takiej dużej wady, będę teraz modlić się żeby się nie powiększała :no:, a te okularki -3,5 to wyglądają całkiem normalnie :tak:, zresztą wizualnie minusy są ładniejsze, bo nie powiększają oczu ;-), teraz mam wizytę na 16 lipca i będzie już miał mocniejsze szkła.
Co do oswojenia, to w sumie zaczniemy jutro, bo dzisiaj wróciliśmy po 20-00 do domku, Niko na razie przeczytał w nich książeczkę, czyli ok 1 minuty :sorry: i ściągnął, potem po kąpaniu, policzył jeden guzik na piżamie i teżmu nie pasowały :sorry:, ale babka mówiła, że to trochę potrwa i właśnie teraz trzeba go przyzwyczaić do patrzenia z bliska, bo to dla niego najdziwniejsze :eek:, a potem do chodzenia.
 
Na trzecim zdjęciu Nikuś wygląda bosko:tak:, naprawdę pasują mu te okularki:tak:.
Geperty, musisz sie liczyć z tym,że na początku na pewno nie będzie łatwo, ale w końcu się oswoi i nawet nie zauważy ich obecności;-)
 
Geperty, nie dziwię się, że twój mąż nie widzi przy -3,5 - ja też nie widziałam. Zaskakujące jest to, że Nikuś jakoś widział :baffled: Masz rację, krótkowzroczność i astygmatyzm może być dziedziczony. Niestety. Ja też muszę się z tym liczyć u Witka.
Czy lekarka badała Nikusiowi siatkówkę? Jeśli nie to przy następnej wizycie poproś ją o to. Dla świętego spokoju ;-)
Jak na razie Nikuś stopniowo oswaja się z okularami i dobrze, że nie rzuca nimi ;-):-D Z każdym dniem będzie coraz lepiej. A nauka chodzenia w okularach to też niezły wyczyn ;-) Powodzenia wam życzę :tak:
 
Kasia slicznie Nikus wyglada, wiedzialam ze mu ladnie podkresla oczka.
zyczymy powodzenia w oswajaniu i trzymamy kciuki:tak:
 
reklama
Bardzo dziękuję, też uważam, że udało nam się dobrać oprawki :tak:, w końcu 2 godziny szukaliśmy :dry:. Zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć telefonem na ogródku, postaram się dzisiaj wstawić, ale to już na zamkniętym ;-).
 
Do góry