reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U pediatry

reklama
o matko, biedny Jeremix, dobrze ze maly chce jesc i przede wszystkim pic. mam nadzieje ze dzisiaj juz jest lepiej. oby juz te chorobska wstretne sie wreszcie skonczyly
 
Dużo zdrówka dla Jeremiego.

Ja tylko się wtrącę nt nie jedzenia mleka - przy biegunkach wirusowych ogólnie można wszystko jeść, nie można tylko przy bakteryjnych - wtedy zresztą antybiotyk pomaga bardzo szybko (Nitrofuroksazyd, pewnie znany). Ale ogólnie efekt jedzenia słaby, bo i tak zwróci przeważnie. W każdym razie przy wirusowych jedzenie nie pogarsza stanu.
I jeszcze moja pediatra mówi, że jak bardzo wymiotuje to już można dać 1/4 aviomarinu (ogólnie przebadany dla dzieci od lat 5, ale lekarze zapisują i skutków ubocznych nie stwierdzono, też się może przydać przy chorobie lokomocyjnej, pewnie u niektórych się pojawi małych brzdąców niedługo).
Smecta jest cudna, jeszcze jest antywymiotny kleik marchwiowy Hippa dla dzieci w aptece do kupienia.

Mam nadzieję, że Jeremi już lepiej? :sorry2:
 
MariaOla oby jutro jeremi się obudził zdrowy albo choć zdrowszy.:tak:
mówisz i masz :

Wstał radosny, bez gorączki, ale kupki-wodniaczki jeszcze idą, ale już tak nie męczą jak wczoraj.
Nocka minęła spokojnie, zbudził się 4 razy, wypijał 100 ml herbatki z glukozą i dalej spał. Żadnej kupy, żadnych wymiotów - cudnie. A ja przygotowana byłam na zmianę pościeli, przebieranie obesrańca itp :-D

Kasia_z ... Jeremi dostał Nitrofuroksazyd.

Powiem wam, że ja już sama nie wiem co mu jest. Rozmawiałam wczoraj z lekarką i ona też nie jest pewna, czy to jest rotawirus, czy jakaś bakteria, a by mieć pewność to musiałaby Jeremiemu robić wszystkie badania, dlaczego nie robi ... niewiem :confused: Grunt, że leki pomagają i się Skarbulin tyle nie męczy.

Miłego dnia i dzięki za wsparcie, gdyby nie wy, to bym wczoraj się chyba poryczała :sorry2:
 
Mariola, jak po Nitrofuroksazydzie przeszło to na pewno była bakteria :tak:
Pewnie nie robiła badań, bo wymaz plus posiew to 2-3 dni czekania na wynik, lepiej w ciemno dać nieszkodliwy antybiotyk (on się nie wchłania z przewodu pokarmowego), bo jak zadziała to w 1 dzień po sprawie. :tak: Pewnie się chłopak czegoś najadł po prostu, albo gdzieś dotknął rączką i oblizał. Super że już prawie dobrze, pewnie musi resztę bakterii wyrzucić z siebie w postaci sraczko-kupy i tyle. A potem tylko odkarmić ;-):-)
 
reklama
Do góry