reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

I jak tam Karoo Jagoda? Mam nadzieje, ze te wymioty to byl jednorazowy wyskok! :tak:
Duzo teraz dzieciakow poprzeziebianych, praktycznie z kim rozmawiam to ma dziecko z katarem albo kaszlem :eek:

U nas juz lepiej na szczescie. Kataru juz nie ma, jeszcze leciutki kaszelek w nocy :tak:
 
reklama
ten resoxym parę złoty kosztuje;-)
karoo i jak Jagódka wymiotowała jeszcze? przy wymiotach chyba większego stresa przy Wojtku miałam niż przy gorączce, Alka chyba tylko raz pawika puściła:-p przy anginie w zeszłym roku...
sandra czyli stare sposoby najlepsze, dobrze, że już Sarka zdrowa:tak:
 
Resoxymu nie kupilam, ale na przyszlosc bede pamietac :tak::-)
Sara juz zdrowiutka, zero kataru i kaszlu i mam nadzieje (odpukac), ze narazie beda sie trzymac od nas z daleka :tak:
 
A nas załatwila klimatyzacja w aucie. Nikola ma zapalenie gardła i ma antybiotyk ale juz 2 dzień i wrócila do aktywności, za to my oboje mamy też walczymy z gardełkami. Fatalnie zwłaszcza że wakacje.
 
Dzieki dziewczyny za troske, faktycznie mala juz nie wymiotowala pozniej na szczescie. A teraz ja sie rozlozylam znowu - niezyt gardla plus zawalone zatoki, i znowu antybiotyk, ale tym razem miejscowy, bo Bioparox. Mam nadzieje, ze szybko dojde do siebie, bo mam skierowanie na gastroskopie - cudownie - i musze zrobic wyniki plus to i isc do mojego lekarza.
Pozdrawiam
 
Dzieki dziewczyny za troske, faktycznie mala juz nie wymiotowala pozniej na szczescie. A teraz ja sie rozlozylam znowu - niezyt gardla plus zawalone zatoki, i znowu antybiotyk, ale tym razem miejscowy, bo Bioparox.

ja nie wiem co to sie przedstawiciele po lekarzach przeszlo kazdemu to daja ten Bioparox a tani to on nie jest w sumie :dry: mi tam srednio pomog M tez nie bardzo oby Jagodzie pomoglo

A moje dziecko ma ciemieniuche w tym wieku i wyobrazcie sobie ze lekarz powiedzial ze to na tle alergicznym i teraz szukaj od czego :no:
 
Falbala, Bioparox to jest dla mnie i to tylko dlatego, ze tydzien temu skonczylam brac bardzo silny antybiotyk i moj lekarz boi sie, ze sie wyjalowie. A swoja droga mi Bioparox pomaga jak biore go naprawde regularnie i zgodnie z zalozeniem - w ciazsy wyleczylam nim angine ropna a przy karmieniu piersia zapalenie krtani. Teraz mam krtan i zatoki, wiec Bioparox i w nos i w gardlo. A malej bym nie dala w zyciu, moj lekarz zreszta tez nie - chyba ze ta nasza pediatra debilka :wściekła/y:
 
Oj Karoo, zdrowka dla Ciebie :-( Oby jak najszybciej przeszlo! I zeby jak najdluzej zadne choroby sie juz Was nie tykaly! :tak: Limit wyczerpany! ;-)

Falbala, ja bym opdstawila na 2-3 tygodnie mleko krowie, truskawki, czekolade, orzechy i jajka i zobaczyla, jak ciemieniucha zejdzie to powoli bym znowu zaczela wprowadzac te rzeczy do diety :tak::-) Nie jestem alergologiem, ale wiem jak nam nasza alergolog doradzala :tak:

Belgrano, my tez wszyscy przeziebieni bylismy i cos czuje, ze i w naszym przypadku klima zawinila :sorry:Zdrowia dla Was!
 
karoo lecz się szybko bo zimne piwko czeka:-) powiem Ci że na mnie też rewelacyjnie bioparox działa, 4 x co 4 godziny i po jednym dniu czuję się dużo lepiej:tak:
a na klimie to ja oszczędzam:-p jeszcze się nie przyzwyczaiłam, że mam w aucie;-) bo w biurze to już korzystam :tak:
 
reklama
a u nas po calej awanturze, goraczka byla lekka jeszcze w nocy , a w ciagu dnia to moje dziecko powrocilo do zywych, apetyt wrocil i tak dokazywala, ze musialysmy wyjsc....sama nie wiem od czego to bo ani kataru ani kaszlu tyko ta goraczka.....moze zemby , no nie wiem ale na szczescie juz jest ok:-)
 
Do góry