reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzylatek nie mówi:(

Witam! Jestem mamą 3-letniego chłopca. Pawełek jak do tej pory nie mówi, jedynie "po swojemu". Już zaliczyliśmy logopedę, która stwierdziła że syn jest "opóźniony w rozwoju", i skierowała nas do neurologa. Oczywiście tam poszliśmy, a pan doktor stwierdził po przebadaniu małego i kilku pytaniach , że syn absolutnie opóźniony nie jest, tylko "musi się przełamać". Dostał lek Nootropil 33%, który stosuje się u dzieci z problemami dyslektycznymi, ale póki co nie ma efektów:-(, tylko kilka słów. A oto one:
Aga, Ania, konie, jajo, mamo, tato... a reszta to skracanie do jednej sylaby i mowa w stylu "Kali jeść, Kali spać". Naprawdę się martwię i męczy mnie już jak po raz n-ty słyszę pytanie w stylu: "to on jeszcze nie mówi?".
Proszę, napiszcie jakie macie doświadczenia z mową u Waszych dzieci, bo tracę nadzieję... Dodam, że mały wszystko rozumie i ogólnie jest mądrym dzieckiem.


I jak ta sytuacja wygląda po 3 latach? :)
 
reklama
ja też jestem mama 3 latka i ten w ogóle nic nie mówi,nawet po swojemu,zaliczamy wszystkich możliwych lekarzy po kolei i żaden nic nie widzi złego w rozwoju.
 
enterka robiliście badanie słuchu?


skoro lekarze nic nie widzą to znaczy że rozwija się prawidłowo a gdyby był niedosłuch to by nie rozwijał się tak jak rówieśnicy,bynajmniej ja tak uważam,bo z czegoś te wnioski wyciągneli
gadanie po swojemu też mową nie jest bo jest to i tak nazwane tak samo jakby dziecko nie mówiło wcale-opóźniony rozwój mowy.
Warto sprawdzić badanie słuchu metodą BERA

Enterka​ a psycholog widział dziecko ? nawet nie gaworzy ? może to coś w rodzaju mutyzmu...
 
Jacek:

Opiszę naszą historię.
Dobrusia bardzo szybko zaczęła mówić tata, mama i "mimi (siostra Miriam) a potem nastąpił zastój. Mówiła tylko pierwszą sylabę lub akcentowaną w danym słowie. Tworzyła w tak nawet proste zdanie. Gdy miała 2,6 namówiłem żonę na psychologa. Pani doktor stwierdziła że wszystko jest OK bo mała komunikuje się ze światem i jak chcemy do za jakiś czas możemy iść do logopedy. TO była bardzo ważna wizyta i każdy 2 i pół roczny nie mówiący brzdąc powinien ją zaliczyć. Gdy Dobrusia miała 2,10 poszliśmy do logopedy. Generalnie opinia była taka sama tylko że pani logopeda załapała język małej i mogła podobnie jak my zrozumieć co ona mówi. Powiedziała jeszcze, że mała się już otwiera i daje jej trzy miesiące czasu. Na Boże Narodzenie czyli po 3 miesiącach pojawiła się druga sylaba. W lutym 3 sylabowe słowa nie sprawiały jej już problemu a teraz gdy ma 3,5 mówi normalnie choć wciąż nie jest to tak jak u rówieśników.
Pani logopeda opowiedziała nam też przypadek który miała tuż przed nami. Ponad 3 letnia dziewczynka 1. wizyta. 100% autyzm i rodzice przyszli dopiero w tym wieku po pomoc. Nie miała serca im tego powiedzieć i odesłała do psychologa.

Jeśli wasz trzylatek nie mówi to wizyta u psychologa jest konieczna.
 
witam

wpadłam tylko na chwilkę aby pochalić mojego smyka, który coraz bardziej się rozgduje:-) idzie się całkiem nieźle z nim już dogadać to co bylo jeszcze w grudniu a teraz to niebo a ziemia. Nie wiem czy przyszedł po prostu jego czas, czy pomogła terapia jako że od kilku miesięcy a dokładnie od maja chodzimy na SI.
 
moj synek tez bardzo malo mowi, od miesiaca chodzimy na SI i do neurologopedy , widze postep moze nie jakis spektakularny ale cos ruszylo, u nas problemem sa zaburzenia SI w obrebie jamy ustnej.
 
Moj synek pierwsze slowa powiedzial w wieku 30 miesiecy dopiero. Jestesmy pod opieka logopedy, chodzimy na zajecia 2 razy w tygodniu po 30 minut, ona proponuje mu duzo zabaw z obrazkami (np rozklada karty ze zwierzatkami, kaze mu szukac danej karty, imituje odglosy, zabawy w dopasowanie jakie zwierze co zjada itp, wczesniej proponowala duzo zabaw w sortowanie kolorow i form, ktore pewnie stymuluja lewa polkule) Taka stymulacje mozna tez proponowac w domu, ale jest to dosc trudne w tym sensie, ze w domu maly ma swoje zabawki, ktore woli, autka,pociagi itp wiec tego typu obrazki sa dla niego mniej atrakcyjne - staralam sie jakos podlaczac do jego zabaw np z figurkami zwierzat, zeby te autka wozily zwierzatka ktore becza, mrucza, miaucza itp :) U nas mowa zaczyna ruszac teraz (36 miesiac), codziennie wiele nowych slow, ale do pieknych poprawnych zdan jakimi mowia rowiesnicy jeszcze daleko...

Logopeda nie moze oczywiscie reedukowac mowy gdy jej brak, ale moze proponowac stymulacje osrodka mowy u takich maluchow, dlatego warto poszukac takiej osoby wyspecjalizowanej w maluchach..
U nas dodatkowo wprowadzilismy z logopeda jezyk migowy Makaton, dzieki temu bylo mniej krzykow i frustracji, bo maly mogl sie dogadac z nami, mimo braku mowy. Makaton lub inny jezyk migowy nie blokuja mowy, ponoc wplywa stymulujaco na osrodek mowy w mozgu (kazdemu gestowi zawsze towarzyszy slowo, np gdy maly pokazywal "chce pic" zawsze wyraznie powtarzalam "czy chcesz pic" itp). Faktem jest, ze gdy maly opanowal jakis wyraz, to gest makatonu natychmiast zanikal, przestawal go uzywac.
Warto tez duzo spiewac :( szczegolnie piosenki, ktorym towarzyszy pokazywanie )-
Wczesniej badalismy sluch i bylismy tez na konsultacji, u dr specjalizujacej sie w autyzmie, ktora nie stwierdzila obecnosci cech autystycznych.
 
Ostatnia edycja:
może przydałyby się jakieś zabawki edukacyjne. nam bardzo pomogły takie sensoryczne, które działają na różne zmysły - poleciła nam je psycholożka z przedszkola córki.
 
reklama
No niestety tak czasem bywa, zwłaszcza u chłopców. Sama nie wiem czemu tak się nadal dzieje, bo teraz rodzice gadają non stop do dzieci (nie to, co dawniej bywało, że były pozostawiane same sobie), więc powinny się też szybciej uczyć.
 
Do góry