reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko

reklama
Jak tam u Was? Bo u mnie dzieje się sporo.
8 czerwca mam wyznaczony termin cc. Wyprawka gotowa już na tip top. Tyle że lekarz na wczorajszym badaniu dostrzegł siusiaka...
Jesteśmy z mężem w szoku. Okazuje się że wcale nie jesteśmy gotowi, bo trzeba znów kupić ubranka i uprać i uprasować. I trzeba znów wymyślać imię. Ogólnie to czeka nas bardzo intensywnie 4 tygodnie. 😁
 
Jak tam u Was? Bo u mnie dzieje się sporo.
8 czerwca mam wyznaczony termin cc. Wyprawka gotowa już na tip top. Tyle że lekarz na wczorajszym badaniu dostrzegł siusiaka...
Jesteśmy z mężem w szoku. Okazuje się że wcale nie jesteśmy gotowi, bo trzeba znów kupić ubranka i uprać i uprasować. I trzeba znów wymyślać imię. Ogólnie to czeka nas bardzo intensywnie 4 tygodnie. 😁

O rany jaka historia 😱 ale to już pewne?
Może jednak teraz się pomylił?
 
Jak tam u Was? Bo u mnie dzieje się sporo.
8 czerwca mam wyznaczony termin cc. Wyprawka gotowa już na tip top. Tyle że lekarz na wczorajszym badaniu dostrzegł siusiaka...
Jesteśmy z mężem w szoku. Okazuje się że wcale nie jesteśmy gotowi, bo trzeba znów kupić ubranka i uprać i uprasować. I trzeba znów wymyślać imię. Ogólnie to czeka nas bardzo intensywnie 4 tygodnie. 😁
O kurde 😁 ale historia. Chociaż ja nie znałem płci do porodu, bo dziecko się nie układało jak powinno 😅
Lekarz jest pewny tego siusiaka?
 
Mój prowadzący dostrzegł jąderka i jest pewny. Byliśmy jeszcze dodatkowo prywatnie u takiej młodej babeczki i ona tak na 70% potwierdza. Mówi, że dzidzia już duża i tak na 100% nie jest w stanie stwierdzić. Także właściwie pewność będzie po porodzie... 😅
 
Jak tam u Was? Bo u mnie dzieje się sporo.
8 czerwca mam wyznaczony termin cc. Wyprawka gotowa już na tip top. Tyle że lekarz na wczorajszym badaniu dostrzegł siusiaka...
Jesteśmy z mężem w szoku. Okazuje się że wcale nie jesteśmy gotowi, bo trzeba znów kupić ubranka i uprać i uprasować. I trzeba znów wymyślać imię. Ogólnie to czeka nas bardzo intensywnie 4 tygodnie. 😁
noworodkowi naprawde nie przeszkadza jeśli będzie spał w rozowym pajacu ;) warto kupować nowe ubranka?
 
reklama
Do góry