Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[bedismall]

hej
u mnie wszystko ok
pawimi no takie zycie idzie jesien moja ulubiona pora roku,jakos lubie tak melancholijnie polezec na ulubionym serialu,ksiazka w dloni,dzieciw szkole...itp
mamo z imieniem to ciezkobo jeszcze nie wybralismy ale mozliwe za damy mlodemu imie po tacie czyli Daniel

 

[pawimi]

a my wlasnie wrocilismy z parku i placu zabaw, przyjechala kumpela z synkiem i razem urzedowalysmy do teraz, szkoda ze juz lato sie konczy bo dopiero teraz jest fajnie bez tej duchoty, pootwieralam wszystkie okna na osciez i taki super przewiew az pachnie takim europejskim latem w domku.Kurcze dlaczego to lato takie nie moze u nas byc, tylko te koszmarne duchoty ze nie da sie nosa wysciubic poza klimatyzowane pomieszczenie, a teraz jak juz dzieci w szkolach i do obowiazkow trzeba wracac to pogoda jak dzwon! Wczoraj wieczorkiem siedzielismy sobie na tarasie z piwkiem po grillu, normalnie sama radosc a cale lato nie dalo sie wyjsc bo albo duszno, albo komary Jest prawie 30 stopni a w ogole tego nie czuc Lece mlodego spac polozyc, lunch zjedlismy na trawce na placu zabaw i teraz juz zdecydowanie gotowy jest na drzemke.
Maureen - kochana tule i zycze zeby bol ustal

 

[Jotemka]

Witajcie kochane!

Wpadam jak po ogień. Trudno powiedzieć, ze gonię w piętkę, bo raczej się toczę;-). Niestety więcej u mnie spadków energii niż górek. A górki zdecydowanie by mi się przydały. Szczególnie psychiczne. No, ale nie można mieć wszystkiego.
Ściskam Was mocno.

 

[malinka1]

Witam kochane
wpadam jak po zapałki
ale mój dam ma problemy z wdrożeniem się w rok szkolny siedzimy nad lekcjami do 23..a siedzieliśmy juz nawet do 1 w nocy:-----( po rozmowie z panią psycholog mamy nieco rozjaśniony obraz ale..długa droga przed nami...do tego Julia debiutantka szkolna ma problemy z szlaczkami i długa droga ...duzo ćwiczymy......ale zapału ma masę do tego Antoni tez wymaga dużo uwagi cierpliwości ...my praca dom a jakoś trzeba funkjonować a tak wstajemy o godzinie 6.30 kładziemy się spać o 1-2 a nawet 3 od natłoku myśli spac ciężko więc jakoś zmęczeni jesteśmy......kochane postaram się zaglądać częściej ..bo tak tu fajnie i ciepło ...ale narazie muszę więcej uwagi dzieciakom poświęcić...
ściskam was wszystkie cieplutko i moc buziaków wysyłam :-*****

 

[mama05]

kochane ja tylko na chwile

po wizycie tak to wygląda-rozpulchnienie mam ,ale to moze byc po luteinie a poza tym szyjka zasiniona wiec to na + gdyby byla ciąża,a macica jest powiekszona wiec to tez na +...
poza tym od tyg mam temp.37-37,2

jutro rano robie test wiec prosze i &&&&&&&&&&&&& i cieple mysli!!dam zanc jak tylko zawioze dzieci do przedszkola.
dzis mam 25d.c a termin @ na czwartek.

pozdrawiam!!

 

[Maureen]

Mama05,

no to kochana, miód na nasze serca wlałaś
Dla Ciebie - wszystkie ciepłe myśli i cała masa

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& !!!;-)

 

[bedismall]

Mama05,

no to kochana, miód na nasze serca wlałaś
Dla Ciebie - wszystkie ciepłe myśli i cała masa

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& !!!;-)

nic dodać nic ująć więc tylko napiszę że dołączam się do &&&&&&&&&&

 

[AneczkaK]

mama no to Wielgachne i Ogromniaste &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Ja siedze w domku jutro bo Antek chory, wiec bede tu lukac co chwile.Mam nadzieje, ze jutro bedziesz baaaaaardzo szczesliwa:-):-):-):-):-):-)

 

[mama05]

MAUREEN,BEDISMAL,ANECZKA- dziekuuuje;-)mam nadzieje,ze jutro bede najszczesliwszana świecie.....obym sie nie rozczarowala..

dam znac jak tylko zrobie test.

 

[pawimi]

mama05 - trzymasz nas w stresie gorszym niz chyba siebie sama ;-) Wszystkie tutaj przesiaknelysmy Twoimi staraniami o fasolke i ze wstrzymanym oddechem oczekujemy na rezulat. Z calego serca Ci zycze kochana zeby Twoj wysilek i poswiecenie zaowocowaly spelnieniem marzen.
U nas kolejny cieplusienki dzien, jest naprawde cudownie....moje dziecie bylo w przedszkolu, dzisiaj juz bezproblemowo po zajeciach pomaszerowal do samochodu, nie rzucal sie ze chce zostac ale dzielnie zachowal sie jak duzy przedszkolak. Przyniosl pierwsza fajna prace samodzielnie wykonana, zaraz musimy powiesic do kolekcji obok tych nagromadzonych przez starszego brata. Wiecie, tak mnie refleksja nachodzi ze naprawde nie wiem kiedy to zlecialo ale dopiero tulilam malenkiego niemowlaczka a tu juz spory facet rosnie, calkiem samodzielny. Jakos te kolejne dzieci dorastaja o wiele szybciej niz pierworodne....