reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
agatulka,Wisienka moze wyjasnie dlaczego tamtą zostawili a mnie nie,bo tak czytajac moje posty z boku to mozna odniesc wrazenie ,ze tamta osoba byla lepsza
otóż nie,tu nie chodzi o to,ze bylam zlym pracownikiem,tylko o to,ze z pol roku brygadzista chcial bym przeszla na operatora maszyn a ja sie nie zdycydowalam,bo sie balam,ze nie podolam tej funkcji!
w koncu sie zgodzilam,ale 2 tygodnie po tamtej osobie,i jako,ze tamta byla na tej funkcji szybciej to mnie wywalili,ale mowie wam ludzie sa oburzeni,zdziwieni,ze tak mnie potraktowali,bo mimo iz zaczelam przyuczenie 2 tyg. pozniej od tamtej osoby,to jednak pracowalam w firmie ponad 2 lata...
ach,wkurza mnie to,i jak bardziej sie zagłebiam w mysli,to sie zastanawiam jak to by mialo teraz wygladac jakby mnie przyjeli spowrotem?? wrocic po czyms takim do firmy nie bedzie latwe,bo beda mnie mieli na celowniku,jak pracuje,czy lepiej czy gorzej od tamtej,no a co najwazniejsze tamtą osobe by musieli wylac...a ja tak nie lubie,bo za uczciwy człek jestem:sorry2:
ale jakos by sie przezylo...
 
Wisienko bedzie dobrze! zobaczysz,kiedy wracasz do pracy??
z tego co wiem to w PL sie przepisy pozmienialy i nawet kobiete w ciazy mozna zwolnic,wiec mysle,ze nie masz sie czego obawiac...oby!! zycze ci tego


kurcze od pol godziny sroka mi w okno w kuchni puka:-D
 
haj,
własnie zjadłam obiad, zaraz idziemy z Alicją po Angelinkę do przedszkola a za oknem jakoś pochmurno się zrobiło!

Witam nowe twarze i gratuluje świeżych fasolek:-D

ja juz raczej nie zafasolkuje choć nigdy nie wiadomo, od dłuzszego czasu moje hormony szlają przez zmęcznie i stresy i od kilku tygodni plamie a czasami krwawie z macicy!:szok: muszę obowiązkowo zrobić 2-3miesiączną przerwe w braniu anty tabletek i co teraz??? gumy nie załoze bo mi smierci a na kalendarzyk to ja raczej nie mam co liczyć:zawstydzona/y: a może na udo??!!;-)

Wisienka gratuluje spadku wagi ja ciągle borykam się po 4 ciąży z nadbagażem kg.
Weroniczka śliczną sukieneczke do chrztu uszyłaś!!!! BOSKA!
Katrina a Twój Księżulek juz wie o maleństwie?



pozdrawiam wszystkie

PS od poniedziałku 3x w tygodniu będę odbierac 6latka z przedszkola... 250zł przyda się jak nic!!
 
jestem kochane moje...zalatana wciąż ,ale już jest coraz lepiej z organizacją dnia ;)

Sempe-domyślam się ,że przeżycie nie do opisania to co przeżyłas na plaży...dobrze,że wróciłaś!!!
i gratki dorywczej pracy!:tak:

Katrina super,że nadal jesteś w ciąży:-Dno i termin git:cool2:

Lilka no to się z pracą porobiło:sorry2::baffled:

Izulka- kooope lat kobietko ;)) fajnie,ża dajesz radę za kółkiem ;)

Agabeti śliczne fotki z grzybobrania:tak:


kochane-byłam dziś u babeczki która ma hodowlę psów-golden retriwer:sorry2:ma ostatniego psiaka-właśnie psa bo teraz chcielibyśmy psa a nie sunię..
700zł z papierami....więcej już nie opusci...
dziś bede z Tomem rozmawiać-błagam trzymajcie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& bo zakochałam ,ale on jest pół roczny i kurcze duży już jest bo nie do kolan a nad kolana sięga:sorry2:i jeszcze trochę urośnie..
już mam dla niego miejsce w domu...już o nim myślę....

IMG_7083.jpg
o tak wygląda ta rasa..
a teraz idę dokończyć lekcje z Zuzą i biore się za obiad i sprzątanie:baffled:

ściskam Was wszystkie moooooocnoo!!
 
Ostatnia edycja:
mama trzymam kciuki!!! niech Tom sie zgodzi :-) moj K. zawsze daje mi wolna reke jesli chodzi o zwierzeta,bo sam lubi a jak nie przepada-tak jak w przypadku naszego krolika,mam rasowego lwa dlugowlosego:-)- to poprostu ok,kup sobie,ale po co ci krolik? no i logika tylko ja sprzatam po nim
a goldenki sa super!!! typowe rodzinne psy,lubia dzieci i sa dobrymi towarzyszami dla dzieci

ja za to marze o kocie brytyjczyku,choruje na te rase od 2 lat i znalazlam taka slicznotke z rodowodem do kupienia:
paige.jpg

i oby ludzie od ktorych wynajmuje mieszkanie zgodzili sie na kota,bo uschne!!!
 
Justyna dzięki kochana ;))
co tam u Ciebie?

Lilka dzięki ;))trzymaj kochana ,trzymaj..
ja za Ciebie też potrzymam !! niech sie uda kupić i niech właściciele M pozwolą!!!&&&&&&&&&&
a ile taka kicia kosztuje??

własnie wiem ,że goldeny są super!! tyle,że też super kosztuje i na to może mężowi wyjść oko z orbity bo...ja jeszcze nie mówiłam ,że szukam psiaka a tu już Mu dzis powiem ,że szukam,że znalazłam i ,że 700zł;/
i tego się boję ..
mój też kocha zwierzaki:) więc spoko tylko ta kasiora!
 
mamo,taki kociak kosztuje 1300zł,ceny wachaja sie od 1100-1500zł z rodowodem,ale tu w Norwegii taki kot kosztuje min.3,5 tys.zł,wiec sama nie wiem,bo sprowadzenie kota z pl tutaj nie jest takie proste,trwa wiele miesiecy-kwarantanna po szczepieniach...hmm zobacze,najpierw moich Norwegow musze namowic:-)
 
reklama
Do góry