reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

U nas też nadal zimno i leje, bleee.

Mąż zaraz ze starszym jedzie do figliraju, gdzie kolega z przedszkola urządza swoje przyjęcie urodzinowe - to choć on się troszkę wyszaleje :)

Dołączam do mam unikających parafiny w kosmetykach ;-) Ostatnio z zachwytem odkryłam w Rossmanie dezodorant bez soli aluminium :) Nie będę już musiała dezodorantów kupować w necie :))

Pawimi, dzięki za pomysły, zrobię sobie wieczorem maseczkę z miodu, oliwy i rumianku :))

Wielomamy, powiedzcie, po którym dziecku przeszła Wam ochota na kolejne?? ;-)
 
reklama
Pawimi, dzięki za pomysły, zrobię sobie wieczorem maseczkę z miodu, oliwy i rumianku :))
prosze bardzo, ciesze sie ze moje "przepisy" sie komus moze przydadza;-)

Pawimi- naturalne metody i sposoby wiadomo,ze są si ,ale w gabinecie jest inaczej :)
są profesjonalne linie kosmetyków i na tym pracujemy..
miód,oliwa ,żóltko działaja cuda na dłonie ,ale nikt nie bedzie tego robił w salonie..

w salonie są ampułki z wit A + E .kremy,serum ittttd :))
miłego weekendu.
kochana no wlasnie....ale po co uzywac syntetycznie uzyskane witaminy skoro ich zrodlo mamy w naturalnych produktach, codzinnie dostepnych pod reka chociazby we wlasnej kuchni?:sorry:

Zreszta, Weroniczka pytala chyba o te domowe sposoby a nie salonowe:-p

Moja Ty kochana kosmetyczko pracuj, rozwijaj sie i ucz bede Cie wspierac calym serduchem i ciesze sie niezmiernie ze pracujesz w zawodzie ktory kochasz. Zeby bylo jasne, nie zamierzam podcinac Ci skrzydelek ani robic jakiejs pro-naturalnej nagonki:no: Jestem jak najbardziej za tym zebys spelniala sie w swojej pracy i miala poczucie tego ze to jest to co lubisz i daje Ci pelna satysfakcje. Jeszcze jedno tylko dodam - zeby nie wyszlo ze jakas ciemna baba jestem i w zyciu salonu nie widzialam a gebe smaruje kurzym jajcem...uwierz mi ze ja swoja dzialke latania po kosmetyczkach i odwiedzania przeroznych nawet tych najbardziej ekskluzywnych salonow mam za soba i to obficie. Byl taki moment kiedy poczulam swobode finansowa a nie mialam zbyt wielu obowiazkow budzetowych, to wszystkie pieniadze przeznaczalam wylacznie na siebie, na upiekszanie urody, szmatki i przyjemnosci zwiazane z kosmetykami, fryzjerami itp. Potrafilam wydac $400 na malenki sloiczek kremu z dyzajnerskim logo i obietnica ze oto ten specyfik doda mi conajmniej z 20 lat mlodosci, albo kolejne 5 stowek na jednorazowa maseczke wykonana w markowym gabinecie....Malo jest rzeczy ktorych nie sporbowalam. I ciesze sie ze mialam taka mozliwosc bo to tylko otworzylo mi szeroko oczy i pozwolilo nabrac dystansu to pewnych spraw. Dzisiaj wole wysmarowac lapki czysto dobrogatunkowa oliwa z oliwek, zalozyc bawelniane rekawiczki i posiedziec przy kominku we wlasnym domciu albo wybyc z dzieciakami na jezioro niz probowac kolejnego cudownego serum w renomowanym salonie w okolicy. Moje doswiadczenia i dzisiejsza wiedza pozwalaja mi dokonac takich wyborow.


Wielomamy, powiedzcie, po którym dziecku przeszła Wam ochota na kolejne?? ;-)
kochana ja ciagle mam ochote na malenka pachnaca panienke ale juz pogodzilam sie z tym faktem ze decyzja podjeta i taka pozostanie.

maureen - czekamy na wiesci odnosnie Twojej sprawy o ktorej nie chcialas pisac:tak:

mamusiu - fajna foteczka:cool2:

AnnaS - narzekasz na zimno a u mnie goraco strasznie! spalismy cala noc przy klimatyzacji bo na dworze piekielko bylo.

Sempe - pewnie ze oni kiedys madrzeja...patrze na swojego glaganka i widze ze madrzeja:tak: nie moge sie doczekac kiedy go zobacze we wrzesniu...moj wojak powazny:-D musze solidny zapas chusteczek zapakowac bo jak go tam zobacze w mundurze to bedzie pewnie rzeka plynela...

Buziaki dla wszystkich ;-)
 
wlatuje tylko sie przywitać.... Strasznie leje od przedwczoraj u nas... :( głowa boli nadal:wściekła/y:

Wszystkim życzę miło i rodzinnie spędzonej niedzieli!!!
 
Hejka!
Przede wszystkim Mamo sliczna fotka, bo piekna modelka!!! :tak:

Ja chcialam napisac ze M do wtorku w domu a my od srody wybywamy do rodzicow, wiec mnie nie bedzie troche ale postaram sie odzywac z kompa brata

Pozdrawiam :-):-):-)
 
mama-śliczna jesteś:-)

leika-no pytanie dobre zadałaś, u mnie w drodze trzecie a już mówimy o czwartym:szok::szok::szok:

zuz-inka-to odpoczywajcie i niech wam pogoda dopisuje

a my dalej walczymy z pokojem u dzieci, dzisiaj wpadliśmy na kolejny pomysł jak już koniec miał być remontu, wymiana paneli na ciemne i nowsze bo tamte już nieźle zużyte i zniszczone przez nie jeden remont, także kładziemy panele, z wyborem nie było problemu:)
 
Witajcie, nie odzywałam się, bo nie było nas w domku 2 dni. Odwiedziliśmy znajomych i chłopaki mieli radochę, bo był akurat zlot starych samochodów. Miłego wieczorku i dobrej nocki.

magda - znam Twój ból, życzę spokojnej i bezbolesnej nocki i szybciutko rozpraw się z tym zębem!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam w kolejnym nowym tygodniu! Narzekacie widze na pogode, zreszta wiadomosci czytalam i w szoku jestem ze takie zimno bo u nas w koncu na dobre lato zawitalo i raczej szybko sobie nie pojdzie a wczoraj jakis snieg ogladalam w Tatrach i wczasowiczow lepiacych balwany w.....lipcu....:no:..... Dzis mamy kolejny piekny i sloneczny dzien, juz teraz rano jest bardzo goraco. U mnie wolne - jak zapowiadalam dlugi weekend z okazji Swieta Niepodleglosci i ludzie baluja na ostro. Juz wczoraj dzien byl bardzo imprezowy. Wszedzie bylo glosno, slychac bylo muzyke, smiechy, lejace sie trunki i fajerworki. Nasze osiedle nie spalo zbyt dlugo tej nocy:-D a jeszcze grubo po polnocy bylo slychac glosne petardy nad jeziorem. W planach mamy powtorke z rozrywki dnia wczorajszego czyli jeziorko, lodke, grillowanie stekow i schabu i piwko. Taki leniwy, rodzinny weekend pelen sielankowej radosci i cieszenia sie z tego co sie ma. Niesamowite jest to miejsce w ktorym mieszkam i coraz bardziej zdaje sobie z tego sprawe ze mam taki przywilej ktory nie kazdemu jest dany. Naprawde jestem wdzieczna Temu z gory za to ze mnie tak obdarowal. Moze calkiem niedawno do mnie dotarlo ze ....nie kazdy ma kawal plazy i jeziora na wlasnosc. Jakos tak zabiegana do tej pory nie zauwazalam tego, moze inaczej - myslalam ze mi sie nalezy:happy:
Ja sobie dopijam teraz poranna kawke i stukam na internecie, wlasciwie robie zakupki internetowo-katalogowe bo dzis duze wyprzedaze kolekcji wiosenncy i letnich, a dzieciaczki zjadly sniadanko zlozone z mleka kokosowego i LÄRABAR | Simple. Pure. Delightful. czyli batonu ze zmielonych orzechow wszelakiego rodzaju z suszonymi owocami ;-) Jesli nie znacie a macie dostep do tego produktu to bardzo polecam! Jeden batonik zawiera tyle pelnych i wartosciowych kalorii i wlasciwosci odzywczych ze moze byc z powodzeniem idealnym rozwiazaniem na sniadanko w pospiechu kiedy pedzimy do pracy, szkoly i nie ma czasu zasiasc do stolu albo takie upalne sniadanko ....kiedy za oknem gorac i jesc sie nie chce nic konkretnego. Do tego szklaneczka mleczka kokosowego albo migdalowego i mniaaaaam:tak: Zwlaszcza ze u nas w domciu komercyjne platki zostaly zdetronizowane prawie calkowicie juz jakis czas temu wiec to stanowi fantastyczna alternatywe w menu sniadaniowym moich dzieci.

magda - wspolczuje serdecznie bolu zeba, mam nadzieje ze dzis juz lepiej? masz jakis problem z zabkiem? wybierasz sie do dentysty? ja nigdy nie zapomne jak w zaawansowanej ciazy tuz przed porodem (z moim pierworodnym) bolal mnie potwornie zab i nic nie mozna bylo z tym zrobic bo dentysta odmowil pomocy az do rozwiazania a tabletki przeciwbolowe nie wchodzily w gre. Znajomi to sie nawet smiali ze mnie zadajac sobie pytania co bedzie bardziej bolec - moj upierdliwy zab czy porod?:eek:

mamusiu - jak tam w pracy? jak mija dzionek?

ewunia - mam nadzieje ze migrena przeszla....wracaj do nas i pisz kochana bo brakuje Twoich postow:sorry:

cokies - mowisz ze na czwarte sie juz szykujecie?:szok: jeszcze jedno w piekarniku a oni juz ciasto zagniataja na kolejne :laugh2: prawdziwie wielodzietna rodzina o wielodzietnym duchu. Za chwile mnie tu wszystkie zdetronizujecie z ta moja zaledwie przecietna trojca;-)

maureen - kochana i nie oddzywasz sie? mialas nam zdradzic tajemnice:tak:teraz ja sie martwie....prosze szybciutko do tablicy!

katrina - witaj, fajnie ze tez milo spedziliscie weekend.
A ja wczoraj nastukalam kolejny liscik do mojego wojaka...jakos tam mnie naszlo, przeczytalam cos co mnie zainspirowalo bardzo i postanowilam przelac na papier swoje mysli. Jutro mu puszcze liscik, mam nadzieje ze mu sie spodoba i doda otuchy. Wiecie, szkoda mi go teraz, tyle razy na niego wyzywalam ze taki i owaki:no: a teraz serduszko mi peka ze on przechodzi przez to wszystko...chociaz gdzies tam w glebi wiem ze to dla jego dobra...ze wyrosna z niego ludzie a to doswiadczenie jakkowiek trudne to ma mu pomoc w wypracowaniu odpowiednich celow w zyciu.

Sempe - tak sobie mysle ze Twojemu galgankowi tez by sie takie cos przydalo!

no nic.....tyle mojego poniedzialkowego marudzenia, pozdrawiam Was wszystkie goraco i przesylam troszke slonka zeby Wam to zimno i deszcze osuszylo. Buziaczki.
 
Do góry