reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Mama no kwota nie mała, ja mam kosztów miesięcznie około 1000zł ale to już z zusem, oczywiście tym małym. Na razie na ryneczki nie jeżdżę ale teraz się zastanawiam bo skoro w necie co nieco idzie to może na rynku też by poszło, ale znajoma była ostatnio to utargowała tylko 200zł :-( przy placowym 60zł więc słabo i chyba na razie się wstrzymam.

Jotemka zdrówka i odpoczynku, nie marudź tylko leż grzecznie:-)

Fasolka a Ty dołączysz do mnie w nowym postanowieniu?
 
reklama
witam sie noworocznie
czas sie wygrzebywac ze swiatecznego lenistwa bo pomalu nawarstwiaja sie obowiazki z terminem na pojutrze
mala rozgrzewka juz byla bo czw i pt juz w pracy---mati w szkole a reszta leniuch.uje do jutra
mam duzo optymizmu w zwiazku z nowym rokiem i tego tez Wam wszystkim zycze!
pozdrawiam tymczasem:tak:
 
Witam sie i ja w Nowym Roku:-) u mnie generalnie masakra w stosunkach partnerskich do tego robota sie mojemu sypie czyli porazka na całej lini :eek: dziecaki nareszcie jutro do szkoły bo juz nie wyrabiam :-pale zaraz ferie wiec bedzie powtorka :-p:-).


Mama05 ani nie pytaj :no: zero cwiczen:zawstydzona/y: ale z kumpela podjełysmy decyzje ze zapisujemy sie na cwiczenia i bedziemy razem chodzic wiezorami 2-3 r w tyg jak zapłace to bedzie mnie to motywowało bo szkoda kasy ;-):-)
 
Fasolka jak nic innego Cię nie zmotywuje to będzie to dobre wyjście i oderwiesz się od domu na trochę. Do bani, że z pracą nie tak, może wszystko się unormuje jakoś.

Ja się trzymam zdrowego odżywiania i ćwiczeń :-) od czwartku zleciało mi 2kg ale to takie szybko w święta nabyte to i spadek szybki:-)

A pozostałe Mamusie zajrzą tu w Nowym Roku?
 
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2014! !!!!!!!
Wpadam, zeby dac znak zycia. Dzis juz dzieciaki mialy zajecia w szkole. Cale szczescie, bo juz ciezko bylo wytrzymac w domu. Caly czas wieje I leje, wiec nie ma jak ich zmeczyc spacerowaniem.
 
Hej Laseczki!!!

Mam dzisiaj jakiś wisielczy dzień. I nie chodzi o humor. Jestem sflaczała. Dzisiaj po raz pierwszy od ponad dwóch tygodni zostałam tylko z Artim w domu. Rano byłam totalnie skołowana, miałam samoloty etc. Odpaliłam dziecku bajkę a sama zaległa na sofie obok. Potem było lepiej, no to chwyciłam za odkurzacz, bo koty się turlają po domu i mnie to wkurza. Zdjęłam też pościel dziewczynek, kołdry wrzuciłam do wietrzenia. No i byłoby to na tyle. Nie mam siły póki co. Odkurzony hol, schody prawie całe piętro, ale jeszcze zostało trochę: sypialnia nasza i gabinet i reszta schodów - nie ma jak trzy poziomy w domu ;-)
Rozmrażam piersi kurczaka na kotlety do obiadu i jakoś będzie turlał się ten dzień :-) Miałam ambitne plany mieć energię a tu... doopa blada....
 
Jotemka - masz prawo kochana nie mieć siły i werwy, to normalne (sama zreszta to wiesz), choć mnie tez denerwowało zwłaszcza w ciąży z Alinką, że z wieloma rzeczami sobie nie radziłam, bo za ciężko, bo się męczę, a ochotę miałam za dwóch, żeby coś robić.
Odpoczywaj ile możesz i póki możesz, bo potem.... będzie z tym ciężej.

Ja też mam wenę zerową - ale wynika to z naszej "cudownej" pogody. Od czasu Xawerego cały czas wieje i leje. Głowa boli nas prawie codziennie przez te zmieniające się co chwila warunki pogodowe. Na spacer nie ma szans wyjść, bo co chwilę leje.... nienawidzę zimy na Wyspach!!!!!!!!
 
Witam z rana :-) przy śniadanku, za oknem pogoda wiosenna, dzieciaki co rusz pytają kiedy będzie zima, bo nowe sanki czekają na wypróbowanie:-)

Mama co sie nie odzywasz? Tak ostro pracujesz?

Jotemka ech te uroki ciążowe.

Katrina jeszcze trochę i będzie wiosna.

Byłam wczoraj u chirurga, dał mi skierowanie na zabieg operacyjny na przepukline pępkową a teraz się zastanawiam kiedy to zrobić bo podobno do 3 m-cy po zabiegu nie można dźwigać :-( to jak na rynki będę jeździć i ćwiczeń zakaz też :-(
 
reklama
hejka

Natkaa
jest styczeń-jest lipnie ;-)
ktos tam na cos wleci ,ale widać spadek po grudniu-wiec ..byle do marca:sorry:
a na zabieg idź -dbaj o zdrowie-ćwiczenia poczekają a przez 3 m-ce najwyżej bedziesz na necie wystawiać -przepuklina to nie żarty.


Katrina
i Tobie pomyślności :)


Jotemka
herbatkę podaję ;)

Hana
uściski ;) u siostry widze suwaczek pędzi ...


pozdrówka :-)
u nas leje......
 
Do góry