reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Hana
:confused: a Ty ze Sz-na??:confused:
uuuu..no to faktycznie szkoda..
ale,ale..:-p
może kiedyś :):)
no to uściski i dla Twojej panny:szok: matko-->14 lat! faktycznie-jak tu zyć :-D
moja mówi-mamuś jeszcze 2 lata i będę NASTOlatka
a ja pytam-gdzie Ci sie tak spiesz??
a Ona-żeby nosić stanik

:-D:-D:-D:-D:-p
jak będzie miała (.)(.) po mnie to sie nie nanosi :baffled::-D
 
reklama
witajcie

Mamusia - spóźnione życzenia dla Córci, a dla Ciebie duzo zdrówka i miłej niedzieli. A co do staników.... sie kiedyś nanosi jeszcze. Ja przed ciążą z Alinką miałam B miseczkę, teraz C za ciasna, znaczy się "wylewa" mi się z niej. Zatem nic nie jest przesadzone. Poza tym - ja miałam zawsze B, a Magda D... i gdzie tu sprawiedliwość? Nie mogłybyśmy mieć C????

ewunia - hop! hop! co tam u Was??????

Misiarska - ale dwa bąbelki śliczne - jeszcze raz Gratuluję i zdrówka dla Was.

Miłej niedzieli Mamuski.
 
Witajcie
Z kawą parująca i smaczną zasiadam. Maciek poszedł już na rozpoczęcie, klasa maturalna, aż mi ciarki przeszły...Milusia już w nowym przedszkolu. Ojejciu co sie tam działo.Ryk niesamowity. 3 dzieci nie płakała w tym Mila. Jak wychodziłam to zauwazyłam, że własnie się szarpie z jednym z niepłaczących chłopców o plastikową łyżeczkę:baffled::-D. Panie miały obłęd w oczach. Szczerze im współczuję ale w sumie ich wina bo mogli zrobić ostatni tydzień sierpnia integracyjny chociaz po 2-3 godziny dziennie a tak większośc dzieci jeszcze nie chodziło do żadnego przedszkola więc cóz się dziwić.
Misiarska cudny widok, zawsze chciałąm taki zoabczyć a teraz niestety już koniec mojej przygody z powiększeniem rodziny. Spokojnej zdrowej ciązy
Joaś ,mam nadzieję, ze rocznica udana była.A skąd przybyłaś do stolicy? U ciebie dzis pewnie jak w ulu , jak sobie dajesz radę, czasowo i logistycznie z porozwożeniem dzieci do szkół?
mama i jak poszło szkolenie? Mam nadzieję, ze już zdrowa jesteś. daj znac jak tam Domiś w szkole bo Zuza to już doświadczona uczennica.
katrinka ja w sumie bardzo lubię rok szkolny, zwłaszcza jak jestem teraz w domu na macierzyńskim, tyle mogę zrobić i do wczesnego popołudnia jest czysto:-D

A pochwalę się, ze Maciek był w telewizji:-) Były transmisje z dożynek w Częstochowie a on był w obsłudze liturgicznej.:-)
Apropo jednania to po takim jednaniu powinny być trojaczki ;-):-D:-D:-D:-D:-D

No i kawka wypita wiec zaczynam realizacje planu na dziś puki Antonio śpi na balkonie różowy i zadowolony.
1.Obiadek rosół, pieczony kurczak, ziemniaki i mizeria -wczoraj jedliśmy w Ikei bo Pola wizyta musiała być wykorzystana niestety też na zakupy kilku potrzebnych rzeczy np. sorterów, materiału na pościel( w końcu mam maszynę), osłonek na donice, koszy wiklinowych do łazienki bo wykorzystałam go równiez do odmalowania jej i kolorek "kwiat wiśni" nowy więc kosze też:-D i półek.
2. sprzątanie kuchni po gotowaniu
3. Przygotowanie i zamtożenie dyni
3. Segregacja ubrań Emisi bo wczoraj przywiozłam po córce kuzynki 2 siatki i teraz trzeba sprawdzić co dokupić
4.Segregacja ubrań Antonia bo ostatnio tylko rozgrzebałam a połowa juz za mała

A potem szybkie zakupy masełko, pieczywo i pieluchy dla Antonia i po Emilkę bo chce ją dziś odebrać przed spaniem
 
heloł..

jestem i ja.

Wisieńka
jak realizacja planów??

Katrina
pewnie,że się Zu nanosi :-Dżeby tylko miała co w ten stanik wsadzić :-p:-p

u nas po rozpoczęciu oki-plany są fajne obu,oboje na rano mają więc to najważniejsze dla mnie..


u nas dzis rybka,ziemniaki tłuczone z masłem i kapucha kiszona.
po obiedzie kawa i pakowanie plecaków.


takie wiatrzycho u nas ,że wywiało tez moją cierpliwość :baffled:nerwy mam niewiedzieć czemu -nie lubie tak wrrrrr


Wisieńka
tak ,po szkoleniu oki-teraz musze bagatelka zbierać 5 tys na sprzęt ..w lutym będą pity to dołożymy i kupimy ..albo jakiś leasing...nie wiem ,nie wiem -wiem ,że chce się rozwijać a nie ino henny i wąsiki trzaskać :nerd:


pozdro-ide uzupełnić poziom kofeiny we krwi.
 
Nie mamo nie tylko ty :-)

Witam wieczorową porą. Młode już w łózkach więc zapanowała cisza. Po domu roznosi sie zapach świeżutkiego rosołku z prawdziwej wiejskiej kurki i świeżo upieczonego chleba. Mniami :-)

U nas dzieci mają spry rozrzut z kończeniem lekcji bo Staś kończy o 11.30 lub 12.30 Małgosia o 12.30 a Tadzio o 14:baffled::baffled: Będzie troszkę latania ale cóż taki urok :sorry2::sorry2::sorry2:
 
Melduje sie i ja!
Rok szkolny uwazam za otwarty. Tyle ze godziny do d...Maciej codziennie na 8 ale Krzys na 12 a Ania na 9.30...Rano zanim pojda to nic nie zrobie, potem w sam raz obiad robic a potem juz znowu towarzystwo zacznie sie zlazic wrrrr. Tylko w piatek wszyscy na 8 uffffff Kiedy ja bede miala czas na BB :szok:

Maz wraca w sobote na tydzien, krotko ale zawsze cos. No i mam nadzieje ze nastepne zjazdy beda szybciej.

Pozdrawiam
 
reklama
Witam wieczorkiem
Mila w nowym przedszkolu rewelacja.Bez płaczu, sama jadła, wołała siku:szok: i była grzeczna oby jutro to powtórzyła. Maciek ma strasznie duzo lekcji ale to klasa maturalna więc nie ma co się dziwić.

mama plan wykonany z nadwyżką nawet bo poprasowałam
weronika, zuzinka to macie trochę latania przez te godziny, musi być dobra organizacja.

U nas zimno, szaro, mokro i jesiennie nic tylko zaszyć się pod kocem na wygodnym fotelu z kubkiem kakao i dobrą ksiązką no ale do tego trzeba być albo singlem , albo babcią albo głuchym na wołanie co chwilę mamoooooooooo;-)
 
Do góry