reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

reklama
witajcie

Miłego wieczoru WALENTYNKOWEGO!!!!!

Stefaa - dziś i wczoraj nawet było nieźle. Może to zasługa tego, że mój punk G został połechtany (podobno punkt G u kobiety jest w słowie ShoppinG)... chyba cos w tym jest, zwłaszcza jak można kupić coś dla siebie.
 
cześć babki :-)
mam Was w pracy:)


Mamstud
ja w Poznaniu :) z Piły masz do mnie 100km.


dziękuję kochane za komplementy dotyczące gabinetu:)
mam nadzieję ,że klientki faktycznie będą walić do nas :)
choć wiem ,że na wszystko potrzeba czasu więc jestem cierpliwa .


pozdrawiam i ściskam.
 
Mamstud nic się nie stało:-) trzymam kciuki za kiełka w brzuszku:-)

Mama a zrobiliście jakąś reklamę, typu ulotki na mieście?

Katrina zawsze jak piszesz o tym punkcie G to śmiać mi się chce:-)

Stefaa zawodowy narciarz:-)

Bedi co u Ciebie? Jak samopoczucie i brzusio?
 
Natkaa - ale coś w tym jest, najczęściej jak jedziemy na zakupy, to w większości swieżo zakupione rzeczy sa dla dzieciaczków (nie licząc spożywki), ale i tak mnie to cieszy. A jak czasami wydam i na siebie to tym bardziej cieszy.
 
a ja znow cierpiąca.. w środe jak schodziłam z tym wózkiem i Adasiem to naciągnelam sobie bark i kark:-( na następną środe muszę cos wymyślic bo nie dam rady! dobrze ze Adas taki grzeczniutki znosiłam go po jedym piętrze stawiałam w rogu i 10 razy na sekudne powtarzałam :nie ruszaj się:tak: ma 16m-cy.. a taki posłuszny:-)


zaraz tez muszę się do pieczenia brac jutro robimy Angelince 6urodzinki

byłam wczoraj u psychologa w sprawie czy posłać ją do 1klasy czy zostawić jeszcze w przedszkolu, super taki psycholog spotkamy się jeszcze 3razy i wtedy podejme decyzje...

Brunon turla się po dywanie jak jakis kurczac na rożnie:-)

Miłego dnia
 
Stefa w danii jestesmy tyle co w ciazy jestem:-D,pogoda wlasciwie taka jak w Pl no moze cieplej troche.
Co do polityki prorodzinnej to moze Pl za 100 lat osiagnie jakis mierny procent tutejszej,normalnie przykro...
Nas nosi od zawsze,wlasciwie nie wiem czy w Danii doczekamy starosci:-D moze pojedziemy gdzies dalej..do Pol na pewno nie wrocimy.
Natka,Ananoj chudniecie zawdzieczam mojej psychice chyba:sorry2:tzn w ciazy nie jem tlustych potraw, smazonego,mieso symbolicznie duzo ryb,wazyw i owocow,duzo pije, nie przejadam sie i we wszystkich poprzednich ciazach nie jadlam slodyczy. Cale to zjawisko nie jest spowodowane moim samozaparciem ani checia zdrowej diety tylko nie jestem w stanie jesc tych rzeczy:no: odbija mi sie potem i zle sie czuje... Niestety po ciazy niechec znika i pare kilo zawsze wraca
Natkaa ciacho cudne:)

Ja mojej zonie zrobilam placki ziemniaczane z okazji walentynek,cieszyl sie jak dziecko bo je uwielbia:-D
 
My dzisiaj ostatni dzień się urlopujemy i jutro do domku. Igor bardzo zawiedziony, że to już koniec. W końcu złapał bakcyla narciarskiego. Mój chyba też troszkę rozczarowany, bo jednak mało sobie pojeździł:baffled: Za chwilkę na basen jeszcze wybywamy, a potem przed kolacją chciałabym się podpakować.
Natka torcik wygląda wyśmienicie, aż mi ślinka napłynęła.
Stefea narciarz wygląda profesjonalnie.
Mamstud trzymam kciuki za zafasolkowanie;-)
Poziomka ja niby wcale nie jem więcej, z początku troszkę, bo jak mnie mdliło to odrobina chleba działała cuda. W każdej ciąży mam mega pragnienie, woda sama mi nie podchodzi. Teraz mądrzejsza o pierwszą ciążę pijam rozcieńczone soki, ale to i tak kaloryczne.
Sempe ja w zeszłym roku stałam przed takim wyborem, też obleciałam dwóch psychologów i pedagoga, zdania były różne. W końcu zdecydowałam się zostawić Młodego w przedszkolu i nie żałuję. Widzę jak psychicznie dojrzał w ciągu tych kilku miesięcy i jeszcze kilka zostało do września.
uciekam, miłego popołudnia i chyba weekendu, bo raczej nie uda mi się zajrzeć
 
witam Sempe - super ze Cie widze ;-), kobieta - herod zwija sie w bolu ale ciagnie swoj wielodzietny wozek bez grama kaprysu i czasu na pierd olki. U nas nie ma takich problemow z wyborem szkolnym bo dzieci ktore koncza 5 lat ida do zerowki za czym wszystkie 6 latki sa juz w pierwszej klasie. Wszystkiego najlepszego dla Angelinki, to juz 6 lat??? alez ten czas leci, a my tu sie "znamy" juz na watku kope lat! Jak stare dobre znajome kazda zna bolaczki, problemy i radosci dzieki temu ze tak dlugo watek istnieje.
Katrina juz pewnie nozkami przebierasz na przyjazd coreczki? az zazdroszcze! tak pozytywnie :tak:

Mamusiu - jeszcze raz tu napisze, jestem przeogromnie dumna z Twoich osiagniec i trzymam mocno kciuci za rozwoj biznesu. Zaluje ze dzieli nas wielka woda bo bylabym Twoja klientka VIP :-D

Weroniczko jak tam pieczenie samokowitosci sie rozwija? masz juz w miare stala klientele? daleko jeszcze do konca remontu kuchni?

Joas a jak u Was z chorobskami na horyzoncie? lepiej juz sie czujecie? i wiesz co, zgubilam gdzies ten link do Twojego bloga - gdybys go mogla kochana podrzucic to chetnie zerkne na nowosci.

zuzinka - widze ze wdzialas szaty postne na dobre i przysypalas sie popiolem :-D Kiedy dokladnie Ania ma operacje, przypomnij mi ale to pewnie juz tuz , tuz...

Majqa , Azile - nie moge sie doszukac Waszych postow w tym gaszczu...ale mysle o Was i czekam ze cos skrobniecie w nawale obowiazkow.

hana - kochana sniegi mnie nie zasypaly, zyje i mam sie dobrze tylko zajeci bylismy dosc, pisalam kiedys ze luty bede miec bardzo intensywny.

Bedi - a co u Ciebie moje kwitnace slonko? tak jak Joas bodajze wspomniala tez mi sie wydaje ze to nie ostatni dzidzius u Was bedzie bo para z Was taka ze az seksem na odleglosc paruje :-D

Ewunia, nasza dobra stara znajoma Ewunia zostawila fantastyczna wiadomosc na :ninja2:, widze ze tez na FB ze nasza Maureen kwitnie w swoim cukierniczym biznesiku a dziewczyny jej rosna na spore juz panny. Niedawno zakladala watek...Fajny byl kiedys ten watek z przecudowna atmosfera, ciekawe czy jeszcze kiedys odzyskamy ten 'nasz' klimat. Refleksyjnie pozdrawiam i wypatruje interesujacych wiesci moje kochane. Milego weekendu zycze!
 
Ostatnia edycja:
reklama
I ja witam tutaj :-)

mamuś super to twoje nowe gniazdeczko pracownicze:-) W takich bardzo neutralnych barwach :-) A klientki są?

Joaś no własnie ja też nie mam tego linka do twojego bloga ale było mi wstyd że go nie znam ;-)

Pawimi ciastkowy interes dobrze idzie, dobrze. Choć to jeszcze dość martwy sezon i dopiero za jakiś miesiąc zacznie to wszystko ruszać się bardziej :-) A meble? No cóż. Troszkę się ruszyło bo gość łaskawie powiesił wreszcie górne szafki. Przedwczoraj twierdził że w przyszły tygodniu będzie już z całą resztą w tym z górnym winklem z oświetleniem i drzwiczkami. Uwierzę jak zobaczę :-)

A Zuzi Ania jakos teraz miała mieć tą operację.
 
Do góry