Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Hje
Ja niby też robię to i owo - jakieś szlifowanie komódek, szafek czy jak to tam zwał, próba zrobienia czegoś sensownego w domu, ale cały czas trzy do przodu dwa do tyłu. Wczoraj brat chciał powiesić półkę w pokoju Marcina i centralnie przewiercił kable od alarmu... Kucie lutowanie, cementowanie, gładzenie. Jeszcze nie jest ponownie pomalowane i półki nadal nie ma. mam dość nieco...
Hana -pudrowy róż to kiedyś mój ulubiony kolor był, teraz to aż mnie trzęsie na jego widok ;-)
Idę - smuty jakieś mnie ogarniają, niby ok, ale coś bez sensu. Burza od 5 godz wisi w powietrzu, nie ma czym oddychać, nerwowo jakoś w dodatku.
Pa, maleńkie!!!
Ja niby też robię to i owo - jakieś szlifowanie komódek, szafek czy jak to tam zwał, próba zrobienia czegoś sensownego w domu, ale cały czas trzy do przodu dwa do tyłu. Wczoraj brat chciał powiesić półkę w pokoju Marcina i centralnie przewiercił kable od alarmu... Kucie lutowanie, cementowanie, gładzenie. Jeszcze nie jest ponownie pomalowane i półki nadal nie ma. mam dość nieco...
Hana -pudrowy róż to kiedyś mój ulubiony kolor był, teraz to aż mnie trzęsie na jego widok ;-)
Idę - smuty jakieś mnie ogarniają, niby ok, ale coś bez sensu. Burza od 5 godz wisi w powietrzu, nie ma czym oddychać, nerwowo jakoś w dodatku.
Pa, maleńkie!!!