reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

pawimi,

nie ma za co, zawsze do usług ;-):-D


U nas dzisiaj okropna pogoda, pada i strasznie ponuro jest.. Ja zaliczyłam po południu ponad godzinną drzemkę i lepiej się czuję po niej psychicznie..
Uczymy dziś nocnikowania Amelkę, ale opornie idzie, jej mokre majteczki ewidentnie nie przeszkadzają :baffled:
No to popisałam.. Marcelina krzyczy :sorry2:
 
reklama
pawimi - czy j dobrze widze? Ty masz ZACHCIANKI??? a test robiłłaś? ;-)

iza, to chyba raczej po tym nocnym piwie mialam takie smaki, najpierw wyzarlam reszte pizzy od obiadu (taaaa, o trzeciej w nocy pizze grzalam :-D) a pozniej mnie na ciasto wzielo i to tak strasznie ze gdybym miala sliwki w domu pewnie zabralabym sie za jego wykonanie :rofl2: Dzis oczywiscie boli mnie glowa po tych trzech pifskach, fuuj piwo=bleeee:tak:
 
Hejka dziewczyny!!!!

Widzę że ciastowe smaczki szaleją......

Pawimi,może nalewka wiśniowa byłaby lepsza;-);-);-);-);-);-)
 
hej;-)
pawimi ja zawsze robie skubanca ze sliwkami i chyba jutro rodzince zapodam!
własnie kolega jest u nas i najadłam się ze zaraz pękne i przy okazji wypilismy sporo ze az się wstyd przyznać...
aale przynajmniej ból zagłuszyłam, o moim biodrze innym razem..

mam ochote na kiełbase z grilla hihihi
 
Wczoraj powiedzieliśmy dzieciom o dziecku. Istne szaleństwo. Wszyscy chcą brata! I my czujemy, ze to pewnie chłopak będzie.
Miłej niedzieli wszystkim życzę i uciekam do wyrka, bo dopadł mnie wredny wirus, kicham, prycham, kaszlę i czuję się jak wrak...

To świetna reakcja...i taka budująca:tak::tak::tak::tak::tak:.Kiedy powiedzieliśmy dzieciom o Tinie...Oliwia zażyczyła sobie siostrę a Kacper zaczął płakać.....martwił się jak zniosę ciążę i cc.Kochany wrażliwiec.
Kuruj się kobietko !!!!!!Czym tylko możesz!!!!
 
witam niedzielnie:-)głowa troszke szumi ale mam nadzieje ze niedługo przejdzie.

ładny dzien się zapowiada wiec na spacer wybedziemy z dziecmi.

Maurren wakacje to dobry moment na majtkowanie:-)
Joas juz widze jak dzieciaczki się cieszyły! U nas tez zawsze było wesoło i kazdy się pytał kiedy się urodzi!!!

Pawimi śliwki juz się odmrażają wiec napewno bedzie dzis ciasto!

pozdrawiam wszystkie
 
Joas ładnie tam u Ciebie i tak pysznie:-D
kolezanka robiła ostatnio czekoladowe i dodała do niego pokrojonego anansa z puszki, pyszny był!!
 
Hej kobitki,

u mnie dziś dzieci mają płaczliwy dzień - na przemian płacze Amelka i popłakuje Marcelinka :-(
A my z M. liczyliśmy na spokojną, leniwą niedzielę..
Paulinka od jutra zaczyna testy końcowe w szkole, więc też jest poddenerwowana.. Ech...


pawimi,

jak się czujesz, dobrze już, główka nie boli ? ;-)
I co, upiekłaś jakieś ciasto ?

Joaś,

pewnie to byłby jakiś sposób, ale nie mam za bardzo możliwości żeby tak pospać, bo jestem w tygodniu sama z dziećmi - było do 17, ale teraz mój M. będzie brał nadgodziny, żeby trochę budżet domowy podreperować :baffled:
Co do nocnikowania - próbujemy już od jakiegoś czasu, tylko mieliśmy przerwę, bo nagle Amelce coś się odwidziało i w ogóle nie chciała siadać na nocnik.. teraz już się przeprosili i próbujemy dalej, ale kiepsko idzie..

Super, że dzieciaczki tak pozytywnie zareagowały :tak::-)
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka !!
I... przecudne te Twoje Aniołki z parapetu :tak:

sempe,

a jak Twoja główką, dalej jakieś szumy ? ;-):-)
Zrobiłaś mi smaka tym ciastem, bo ja w ogóle jestem ciastowy potwór :-D

Gdzie reszta kobitek ???
 
reklama
Jestem,jestem.....

Ciastowy przepis prosty i strasznie apetyczny....czekolada jest,jajka i mąka i masełko....więc do pracy rodacy!!!!!A tak poważnie cały dzień walczymy z gorączką Konstancji(noc też....)...ostatni pomiar 40,1 stopni....po pół godzinie 39.5 po kolejnej o stopień mniej....przeciw gorączkowe specjały działają tylko 3 godziny:szok::szok::szok::szok::szok:.Po zbiciu:sorry2::sorry2: gorączki do 38,5 bawi się w najlepsze....idziemy do lekarza.Ciekawe co to za licho.....Jak wrócę to napiszę:tak::tak::tak:
 
Do góry