reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trudna sztuka karmienia piersią

Beatka, nie przejmuj się tymi durnymi gadkami.Ja bez przerwy słyszałam, żę mam za chude mleko, bo Hania nie przybiera tak jak powinna.Dlatego też zaczęłam ja trochę dokarmiać i to był poczatek końca mojego karmienia piersią.Hanka wybrała butlę i do cyca nie dało jej się już przekonać.Było mi strasznie przykro...Teraz ściagam mleczko laktatorem ale żródeło już chyba powoli wysycha, spróbuję walczyć do końca piątego miesiąca....a potem marchewka

Także bądz dzielna i wsłuchaj sie w twojego dzieciaczka ;)
 
reklama
beatka pieprz....yć "grupę nacisku". mama wie najlepiej.
I umnie tak jak u kinek rozpoczęcie "butelkowania" było początkiem końca "cycolenia".
 
Beatko tak jak dziewczyny napisały: nie słuchaj głupich bab! Może Majka ma własnie okres intensywnego wzrostu , że tak nagle zaczęła rosnąć. Niektóre dzieci rosną równo a inne skokowo. Może Majka do tych drugich należy??? A jesli na cycu pieknie śpi to ja bym jej kaszki nie wciskała... no ale decyzja oczywiście nalezy do Ciebie. Powodzenia ;)
 
wiem kochane, zdaję sobie sprawę z tego początku końca...
Majka prawie nie wie co to smok, dawałam jej kilka razy herbatkę i dwa razy dostała te marne kilka kropel maminego mleczka jak wyszłam.
kaszkę daje jej łyżeczką.
póki co nie zauważyłam niechęci do piersi ani tego, że jej się nie chce ssać.
dałam jej kaszkę przed spacerem dziś i spała 2 godziny w wózku :o zawsze po 1 godzinie co do minuty się budziła ::) nie wiem czy to zasługa kaszki, bo nie z głodu sie budziła, tylko dlatego, że wyspana była. hmmm, może coś dodają na sen tam ;D
Aniulka myślałam żeby eksperyment zrobić i przez tydzień załóżmy poobserwować ją na kaszce... ::) na noc nie daję, próbuję wcześniej.
 
Pamiętaj Beatko tylko że kaszka troszkę syci i może rozepchac jej żoładeczek. Jesli będziesz chciała zaniechac podkarmiania kaszką, może być problem. A to że dłużej spała to pewnie jednak zasługa kaszki. Nasyciła ją i Majka mogła zapaść w głebszy sen
 
a myslisz, że jak raz dziennie dostanie to też jej sie rozepcha żołądek?
i jakie mleko dodawać do niej bo kupił Al bezmleczną, może być bebiko2?
czy jakieś inne będzie lepsze? i żeby ewentualnie dać jej jak by mnie nie było
 
beatko nie wiem.... wiem tylko, że dzieci przyzwyczajają sie i jak zaczniesz podawac kaszkę, to już tak zostanie. W sumie nie ma w tym nic złego bo prawie wszystkie dzieci dostają kaszkę. Chodzi tylko o to, że gdybyś chciała z niej zrezygnować to może być kłopot. Kaszkę mozesz przygotowac na swoim mleku lub na sztucznym. Nie znam się na bebiko 2 bo ja daję Bebilon 2. Z tego co się orientuję, jest droższy od bebiko ale lepszy. Zawiera pełna gamę witamin i dodatkowo żelazo oraz probiotyki ( dobrze napisałam?). Niech poradza Ci dziewczyny które wypróbowywały inne mleczka. Ja jestem wierna Bebilonowi i to mleczko polecam jako najlepsze.

 
tak, chyba i probiotyki i prebiotyki. ale może jak tylko jako dodatek, to nie ma takiego znaczenia, bo ona ma to w moim mleczku.
dzięki Aniulku! no myślę, że to by była kwestia czasu. i tak bym jej kiedyś podała tą kaszkę, nie?
dobra, dziękuje Wam za wszystkie porady :-*
 
reklama
zaledwie kilka dni nie karmię juz piersią a juz zapomniałam jak to jest ::)
dziwne to jakieś takie ::)

w supie 3 tygodnie odstawiałam - stopniowo ale zdecydowanie, bez niepotrzebnej przyczajki ;D

no i pełen sukces JESTEM WOLNA !!! :D :D :D

a o tym jakie to było fajne staram sie nie myśleć :p, żeby sie nie pogrążać

ogólnie jestem zadowolona z tego całego procesu jaki przeszłyśmy obie :)
 
Do góry