reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trudna sztuka karmienia piersią

Kurczę, no to problem :( Kuba butelkę załapał nawet szybko, a ze smoczkiem szło mu dużo gorzej, prawie 3 miesiące mi zajęło przekonanie go do smoczka, bo też chciał tylko na piersi wisiec.
 
reklama
Siwasku
my co jakis czas mamy kilka nocek z karmieniami co 2-1,5 h
wydaje mi sie ze u nas to jest na zwiekszenie zapotrzebowania na pokarm
jak po 2-3 dniach czestszego cycania piersi przestawiaja mi sie na wieksza produkcje, to znow mamy 1-2 pobodki w nocy, jest sielsko przez kilka tygodni i znow wzrost zapotrzebowania, czyli czestsze wstawanie w nocy
:D
 
Ineczko ja tez myślałm ze to przejsciowe ale to juz sie dosc ostro przeciąga... ponad 2 tygodnie :p i ciągle to samo, próbowąłam nawet z leikiem na noc (podanym łyżeczka) i nic, czyli małej bliskosci sie po nocach zachciewa ;) chyba ::) choc jak sie budzi to nie tak na chwilke zeby sie przytulaic tylko wcina aż sie jej uszy trzesą przynajmniej 8 minut
 
później poczytam co nastukalyście

chciałam tylko napisać, że Pariska dzisiaj ponownie zastrajkowała i niestety nie piła od rana z cycusia :( :p
odciągnęłam jej 120 ml i wypiła to z flaszki
potem bylismy w kinie i wypiła 120 nutramigenu a teraz mi ctcki pękają i czekam az sie obudzi
bo spi jeszcze w kombinezonie nierozebrana :D rodzice zdążyli ugotować i zjeść obiadek :)

no
ale wracając do tematu Paris strajkuje, więc chyba niebawem skonczymy tą zabawą cycusiową ::)
chciałabym jeszcze miesiąc pokarmić no ale zobaczymy - nic na siłe :)

 
Melanie pisze:
edyta27 pisze:
Dziwnie jest budzić dziecko, co?
Ja parę razy musiałam do karmienia właśnie... :)

ja jeszcze nie budziłam do karmienia
a czemu musiałaś budzić do karmienia?
jak maluszek jest głodny to sam sie budzi nie?

No własnie Maciek parę razy nie chciał się obudzić, a mleczarnie były już zbyt pełne, żeby dłużej czekać :)
 
edyta27 pisze:
Melanie pisze:
edyta27 pisze:
Dziwnie jest budzić dziecko, co?
Ja parę razy musiałam do karmienia właśnie... :)

ja jeszcze nie budziłam do karmienia
a czemu musiałaś budzić do karmienia?
jak maluszek jest głodny to sam sie budzi nie?
No własnie Maciek parę razy nie chciał się obudzić, a mleczarnie były już zbyt pełne, żeby dłużej czekać :)
aaaacha

ja w takich nielicznych przypadkach wylałam trochę mlika do zlewu :p
 
Joanka to się żal dzisiaj bidulko z Ciebie wylał... wiem co czujesz... ale Ty odstawiłas Krzysia dla jego dobra a ja... przez głupią robote ( Boże dzięki że ją mam) musiałam przestawić Łukasza na butelkę. Ciężko mi było bardzo, kombinowałam nawet co zrobic żeby nie przechodzic na butelkę, ale wiedziałam że to będzie nie możliwe... no i stało sie... mleczarnie pełne a dziecko w dzień butlę wciąga... z nocnym karmieniem tez różnie. Karmię jeszcze piersią ale chyba tylko dla tego, że prawie na śpika. Na "trzeźwo" Łukasz woli juz niestety butelke...

Pomysl sobie, ze i tak się spełniłaś... Majka 14 miesięcy, Krzyś trochę krócej ale tez karmiony piersią... Doswiadczyłas tego super uczucia i nikt już Ci tego nie zabierze... Są dziewczyny którym nie było dane wcale pokarmic i nie wiedza jak to jest... Ja np byłam taka osobą która nie wiedziała co straciła do momentu urodzenia Łukasza. Wydawało mi się ze to nie żadna tragedia karmic butelką i przekonałam się dopiero karmiąc Łukasza co to znaczy, jaka dzięki temu więź sie nawiązuje między matka a dzieckiem... ech... co tu dużo pisac... kazda z nas wie jak to jest. Wiem że jest Ci ciężko ale to minie... przyzwyczaisz sie i zobaczysz też dobre strony karmienia butelkowego... wiecej swobody, przespane noce... a Krzys będzie mimo wszystko zdrowym i pogodnym chłopcem. Uszka do góry, jutro zaświeci dal Ciebie słoneczko...

Melanie u Ciebie podobna historia jak u mnie... cyckowy strajk, butla na TAK ::) och te dzieciaki ::) ::) ::)
 
reklama
Do góry