Trudna sztuka karmienia piersią

[Melanie]

hmmm...
my mamy w przychodni pewną starszą Panią
narazie byliśmy tylko raz na "oględzinach" i za 2 tygodnie pójdziemy drugi raz
tym razem na szczepienie, nie wiem jakim lekarzem jest ta pani doktor :


łoj ale poleciałyśmy z tematem na wątku o cyckach

chyba nie o karmieniu sobie tu piszemy : ;D

ja juz chyba na dzisiaj skończę z kompem
Dobrej nocki

 

[Aniulka]

Spokojnej nocki bez kolek i jutra bez wysypki. Dobranoc

 

[Melanie]

:-* bez kolek bez wysypki i trądziku dla Was

 

[Aniulka]

:laugh: :laugh: :laugh: dziękujemy

 

[Winia]

Melani - ja też płacę za wizytę pediatry 90 zł. Ale on jest ok i jeden z lepszych w Szczecinie. Jak dotąd dużo mi pomógł. Poza tym chodzę też na wizyty kontrolne do przychodni....W przychodni tez jest fajna lekarka ale tam wszystko musi być szybko bo już następny dzieciaczek czeka...a jak prywatnie zamawiam wizyte to trwa ona około 45 minut i wtedy znam odpowiedzi na większość nurtujących mnie pytań

 

[izis]

Ja chodzę do państwowej przychodni i mam tam bardzo fajną młodą pediatrę jest bardzo dokładna zawsze wszystko sprawdzi,wypyta,obejrzy i nie wyrzuca nas po 15 min. tylko trzyma ile potrzeba

 

[kangurki]

nasz doc bierze 100
ale jest wporzo
a na maksie nie bedziemy oszczedzac
chociaz na razie nawet nie mamy z czego

 

[Aniulka]

Wiecie co wykapowałam???? Karmienie na rządanie jest według mnie do bani! Ja zauważyłąm że jak karmię kiedy Łukasz sie domaga to jest całkowicie wybity z rytmu. Postanowiłam, że będe trzymała sie przerw w karmieniu około 3 godzinnych ( no chyba że nie da rady) Stosuje taką metodę od kilku dni i zauważyłam, że Łukasz je wtedy spokojnie, równo około 10 minut, odbije sobie i jest najedzony i spokojny. Chyba, że akurat spi to specjalnie go nie budzę i wtedy ten okres się wydłuża. Przyzwyczaił sie do tego rytmu i spokojnie wytrzymuje, a moje mleczarnie maja przynajmniej czas aby porządnie się napełnic wartościowym mleczkiem. 10 minut karmienia i po całej sprawie. dziecko zadowolone i pogodne. ;D ;D ;D

 

[Melanie]

Super.
Ja po wczorajszych i przedwczorajszych ekscesach normalnie się cykam kolejnego dnia
Może Twoja nowa super metoda byłaby dobra i u nas :
pod koniec dnia zamelduje jak było

 

[Aniulka]

Powodzenia, trzymam kciuki. Tylko nie zrażaj się po jednym dniu jak Ci się nie uda, bo Paris musi wykapowac najpierw o co chodzi i się przyzwyczaić.