reklama
Przed porodówką stoi facet i drze się do ślubnej, wychylającej się z okna na II piętrze:
> - Urodziło się?!
> - Urodziło!
> - A co ? Chłopiec czy dziewczynka?!
> - Chłopiec!
> - A do kogo podobny?!
> Żona macha ręką:
> -Nie znasz...
>
> - Urodziło się?!
> - Urodziło!
> - A co ? Chłopiec czy dziewczynka?!
> - Chłopiec!
> - A do kogo podobny?!
> Żona macha ręką:
> -Nie znasz...
>
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Sierotka Marysia idzie do lazienki wykapac sie. Krasnoludki chca ja
podgladac, jednak sa za male, aby dosiegnac dziurki od klucza.
Uradzily wiec, ze stana jeden na drugim, a ten ne gorze bedzie ja podgladal
i bedzie mowil pozostalym co widzi. Gdy juz dosiegnal dziurki od klucza, mowi:
- Zdjela stanik!
- Zdjela stanik, zdjela stanik, zdjela stanik - powtarzaja szeptem jeden
drugiemu, az wiesc doszla do stojacego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na gorze.
- Zdjela majtki!
- Zdjela majtki, zdjela majtki, zdjela majtki...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie tez, mnie tez, mnie tez...
podgladac, jednak sa za male, aby dosiegnac dziurki od klucza.
Uradzily wiec, ze stana jeden na drugim, a ten ne gorze bedzie ja podgladal
i bedzie mowil pozostalym co widzi. Gdy juz dosiegnal dziurki od klucza, mowi:
- Zdjela stanik!
- Zdjela stanik, zdjela stanik, zdjela stanik - powtarzaja szeptem jeden
drugiemu, az wiesc doszla do stojacego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na gorze.
- Zdjela majtki!
- Zdjela majtki, zdjela majtki, zdjela majtki...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie tez, mnie tez, mnie tez...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
buhahahha-mnie prawie drink stanal w gardle
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł. Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł. W drugim domu dostaje pudelko kubańskich cygar, w trzecim butelkę dobrej whisky. Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka.
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga dosypialni. Jeden, dwa...pięć orgazmów!!! Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały posiłek. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te
dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture.
W końcu mąż mi doradził: ******* go - daj mu dychę! A posiłek sama
wymyśliłam...
Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga dosypialni. Jeden, dwa...pięć orgazmów!!! Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniały posiłek. Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy. Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te
dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryture.
W końcu mąż mi doradził: ******* go - daj mu dychę! A posiłek sama
wymyśliłam...
dy Bóg stworzył Adama i Ewę, rzekł im:
> >>
> >> - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
> >>
> >> Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę,
> >> proszę, Panie, prooooszę, prooooszę,
> >>
> >> istotnie ułatwi mi to życie".
> >>
> >> Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
> >>
> >> Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po
> >> Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży
> >> wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
> >>
> >> Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
> >>
> >> - Jak jest drugi prezent"
> >>
> >> Bóg odpowiedział:
> >>
> >> - Mózg, Ewo, mózg...
> >>
> >> - Mam tylko dwa prezenty. Jednym jest sztuka siusiania na stojąco, a ...
> >>
> >> Wtedy Adam skoczył do przodu i krzyknął: "Ja!!! Ja!!! Ja!!!! Ja to chcę,
> >> proszę, Panie, prooooszę, prooooszę,
> >>
> >> istotnie ułatwi mi to życie".
> >>
> >> Ewa się zgodziła, mówiąc, że takie rzeczy nie miały dla niej znaczenia.
> >>
> >> Wtedy Bóg dał Adamowi prezent, a ten zaczął krzyczeć z radości. Biegał po
> >> Rajskim Ogrodzie i obsikiwał wszystkie drzewa i krzaki, biegał po plaży
> >> wysikując rysunki na piasku... Nie przestawał się z tym obnosić.
> >>
> >> Bóg i Ewa obserwowali oszalałego ze szczęścia mężczyznę, gdy Ewa spytała:
> >>
> >> - Jak jest drugi prezent"
> >>
> >> Bóg odpowiedział:
> >>
> >> - Mózg, Ewo, mózg...
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Dla mnie tez
reklama
Podziel się: