reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Torba wyprawkowa do szpitala :)

Ja rozka nie biorę, wolę kocyk.

A to moja torba
 

Załączniki

  • 1455613101553.jpg
    1455613101553.jpg
    38,1 KB · Wyświetleń: 132
  • 1455613110060.jpg
    1455613110060.jpg
    38,2 KB · Wyświetleń: 130
reklama
Ja biorę i laktator i rożek i kocyk... ogólnie moja torba wygląda jak torba Chrobek i Kamili tyle ze jest mega napchana i się nie dopina na razie :D jeszcze musze dorzucić jakieś kapcie i szlafrok czy długi cardigan jak któraś podpowiadala, bo szlafroka na bank nie wcisne. Planuje dziś czegoś poszukać żeby mieć już z głowy. .. no i picia i jakichś ciastek w razie co brakuje, ale to już w moja torebkę wezmę.
 
Ja tez zdecydowanie wole kocyk. Rozka nawet nie kupilam bo przy Kubie sie nie sprawdzil.

Chrobek chyba gabarytowo mam podobna torbe:) i tez jeszcze wypchana nie jest, troche rzeczy jeszcze doloze:)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
Kubusiowamama ja mam rożek po Hani, ale u nas też się nie sprawdził.

A torbę też muszę dopakowac ciut, ale to już same pierdoly zostały typu żel pod prysznic, klapki czy sztućce.
 
A ja nie wiem jak rozegrać z torbami, bo muszę mieć różny skład na różne scenariusze :D Przymierzam się do prywatnego porodu, gdzie nie będę potrzebować żadnych podkładów, podpasek, pieluch, sztućców, a nawet ciuchów dla małego, bo tam Klinika ubiera na wyjście w zestaw startowy. Ale wcale nie jest powiedziane, że uda mi się tam urodzić, bo mają ograniczoną liczbę miejsc, więc mogę pocałować w klamkę i jechać do państwowego. Normalnie muszę mieć dwie torby dla siebie: wersja optymistyczna i pesymistyczna :p a rzeczy dla dziecka zostawię za waszym przykładem w foteliku samochodowym ;)
 
A ja nie wiem jak rozegrać z torbami, bo muszę mieć różny skład na różne scenariusze :D Przymierzam się do prywatnego porodu, gdzie nie będę potrzebować żadnych podkładów, podpasek, pieluch, sztućców, a nawet ciuchów dla małego, bo tam Klinika ubiera na wyjście w zestaw startowy. Ale wcale nie jest powiedziane, że uda mi się tam urodzić, bo mają ograniczoną liczbę miejsc, więc mogę pocałować w klamkę i jechać do państwowego. Normalnie muszę mieć dwie torby dla siebie: wersja optymistyczna i pesymistyczna :p a rzeczy dla dziecka zostawię za waszym przykładem w foteliku samochodowym ;)
Arusiowa a gdzie mają ograniczoną liczbę miejsc?
 
Arusiowa tylko przywiązywać do fotelika nie zapomnij ;)

Ja dziś też spakowałam torbę dla siebie, Bronka i męża. Udało mi się namówić go na koszulkę humorystyczną. Brakuje w torbie tylko dokumentów Ale to w ostatniej chwili dołożę i wody i coś słodkiego dla mnie.
 
Missoni Parkowa. Zresztą na dobrą sprawę każdy "punkt porodowy" w Białym jest nierozciągalny wszerz i przy pełnym obłożeniu odsyłają dalej, tylko o ile w państwowym możesz pokręcić nosem, kazać pisać sobie uzasadnienie odmowy przyjęcia, to tak w prywatnym za bardzo nie podyskutujesz- nie ma to nie ma, chyba że masz Arciszewskiego albo Tomaszewskiego w rodzinie :p
A Ty jak się nastawiasz? Że na 100% Cię wezmą do Arciszewskich jak akcja się zacznie? Czy też pakujesz 2 różne torby ;) ?
 
reklama
Arusiowa kiedyś u Arciszewskich przed remontem zdazało się że odsyłali teraz nie słyszałam o takim przypadku a jak pytałam się gina to powiedziała że nie ma takiej opcji więc u mnie 1 malutka torebusia przygotowana.
 
Do góry