reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba wyprawkowa do szpitala :)

Ja rozka nie biorę, wolę kocyk.

A to moja torba
 

Załączniki

  • 1455613101553.jpg
    1455613101553.jpg
    38,1 KB · Wyświetleń: 123
  • 1455613110060.jpg
    1455613110060.jpg
    38,2 KB · Wyświetleń: 120
reklama
Ja biorę i laktator i rożek i kocyk... ogólnie moja torba wygląda jak torba Chrobek i Kamili tyle ze jest mega napchana i się nie dopina na razie :D jeszcze musze dorzucić jakieś kapcie i szlafrok czy długi cardigan jak któraś podpowiadala, bo szlafroka na bank nie wcisne. Planuje dziś czegoś poszukać żeby mieć już z głowy. .. no i picia i jakichś ciastek w razie co brakuje, ale to już w moja torebkę wezmę.
 
Ja tez zdecydowanie wole kocyk. Rozka nawet nie kupilam bo przy Kubie sie nie sprawdzil.

Chrobek chyba gabarytowo mam podobna torbe:) i tez jeszcze wypchana nie jest, troche rzeczy jeszcze doloze:)

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
 
Kubusiowamama ja mam rożek po Hani, ale u nas też się nie sprawdził.

A torbę też muszę dopakowac ciut, ale to już same pierdoly zostały typu żel pod prysznic, klapki czy sztućce.
 
A ja nie wiem jak rozegrać z torbami, bo muszę mieć różny skład na różne scenariusze :D Przymierzam się do prywatnego porodu, gdzie nie będę potrzebować żadnych podkładów, podpasek, pieluch, sztućców, a nawet ciuchów dla małego, bo tam Klinika ubiera na wyjście w zestaw startowy. Ale wcale nie jest powiedziane, że uda mi się tam urodzić, bo mają ograniczoną liczbę miejsc, więc mogę pocałować w klamkę i jechać do państwowego. Normalnie muszę mieć dwie torby dla siebie: wersja optymistyczna i pesymistyczna :p a rzeczy dla dziecka zostawię za waszym przykładem w foteliku samochodowym ;)
 
A ja nie wiem jak rozegrać z torbami, bo muszę mieć różny skład na różne scenariusze :D Przymierzam się do prywatnego porodu, gdzie nie będę potrzebować żadnych podkładów, podpasek, pieluch, sztućców, a nawet ciuchów dla małego, bo tam Klinika ubiera na wyjście w zestaw startowy. Ale wcale nie jest powiedziane, że uda mi się tam urodzić, bo mają ograniczoną liczbę miejsc, więc mogę pocałować w klamkę i jechać do państwowego. Normalnie muszę mieć dwie torby dla siebie: wersja optymistyczna i pesymistyczna :p a rzeczy dla dziecka zostawię za waszym przykładem w foteliku samochodowym ;)
Arusiowa a gdzie mają ograniczoną liczbę miejsc?
 
Arusiowa tylko przywiązywać do fotelika nie zapomnij ;)

Ja dziś też spakowałam torbę dla siebie, Bronka i męża. Udało mi się namówić go na koszulkę humorystyczną. Brakuje w torbie tylko dokumentów Ale to w ostatniej chwili dołożę i wody i coś słodkiego dla mnie.
 
Missoni Parkowa. Zresztą na dobrą sprawę każdy "punkt porodowy" w Białym jest nierozciągalny wszerz i przy pełnym obłożeniu odsyłają dalej, tylko o ile w państwowym możesz pokręcić nosem, kazać pisać sobie uzasadnienie odmowy przyjęcia, to tak w prywatnym za bardzo nie podyskutujesz- nie ma to nie ma, chyba że masz Arciszewskiego albo Tomaszewskiego w rodzinie :p
A Ty jak się nastawiasz? Że na 100% Cię wezmą do Arciszewskich jak akcja się zacznie? Czy też pakujesz 2 różne torby ;) ?
 
reklama
Arusiowa kiedyś u Arciszewskich przed remontem zdazało się że odsyłali teraz nie słyszałam o takim przypadku a jak pytałam się gina to powiedziała że nie ma takiej opcji więc u mnie 1 malutka torebusia przygotowana.
 
Do góry