ja pamietam Fruciowi dawalam herbatki po 1 mies zycia Nie wiem dlaczego, mialam wrazenie ze pic mu sie chce bo cycka niechcial ciagac... Z reszta on mial straszne kolki i wszystkiego probowalam nawet tych herbatek ulatwiajacych trawienie... nie wiem moze zle robilam :-(
Jak widać, masz cudownego synka, więc spokojnie, nie smutaj, że źle robiłaś [nie wiem moze zle robilam :-(] ;-)
Ja popieram Aestimę - mleko w zupełności wystarczy. Nasze mleczarnie są skonstruowane tak, jak pisze Aestima - i naprawdę nie trzeba dzieci dopajać. Ale jeśli któraś z Was uważa inaczej, to nie można mówić, że robi źle. Robi po swojemu i kropka. Każda ma prawo wyboru - tak z dopajaniem, jak ze smarowaniem pupki czy używaniem smoczka.
Aczkolwiek zaznaczam, że dziecku naprawdę wystarczy sama pierś.