reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Toksoplazmoza

ja bezkarnie to pije inkę i kompoty dziadkowej roboty...

Deli a dlaczego jeszcze bierzesz kwas dodatkowo - przecież w tych witaminach jest już duża dawka kwasu foliowego - w classicu aż 800 - gin ci tak zalecił? tzn pewnie tego się nie przedawkuje ale też nie ma sensu...
 
reklama
Ja zanim zaszłam w ciążę przez 3 miesiące stosowałam Feminatal 800, w 12 tygodniu przeszłam na 400, a dodatkowo lekarka w szpitalu przepisała mi kwas foliowy.Ale ogólnie to owoce mogłabym wcinać kilogramami, w szczególności pomarańcze i mandarynki:-)
 
CZytam teraz "Ciężarówką przez 9 miesięcy"-fajna książka dla kobiet w ciąży, jednak ja własnie doszłam do rozdziału o chorobach genetycznych, a że czytając to leżałam w szpitalu, na razie podarowałam sobie tą lekturę...
 
chcąc dokończyć zaczęty wątek dodam, że zaniosłam L4 do LIMu z kartką o konieczności korekty poprzez wpisanie kodu B. Recepcja przekaże zwolnienie lekarce wystawiającej, a następnie LIM prześle je bezpośrednio do pracodawcy. Chciałam już odpuścić, nie lubię się denerwować takimi pierdołami, ale jak zdałam sobie sprawę, że mnie to będzie sporo kosztować (właściwie płaciłabym za niedoinformowanie lekarza), postanowilam coś z tym zrobić. Teraz pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że L4 zostanie poprawione:confused:
 
czytałam, że kobiety ciężarne więcej i intensywniej śnią - jak jest u Was? u mnie się to sprawdza, śnię każdej nocy, do tego wielowątkowo i wszystko pamiętam po przebudzeniu;

ostatniej nocy śniło mi się, że moja kruszynka była już ze mną, był to chłopaczek, taki malusi, bezbronny, tylko spał i tulił się do mnie:-) tylko że gdzieś z nim szłam, a na dworze było dość chłodno, i dopiero w drodze zdałam sobie sprawę, że mały jest za lekko ubrany - nie miał nawet czapeczki na tej miękkiej główce! na dodatek chciałam go przewinąć, ale nie miałam pojęcia jak to zrobić! no i obudziłam się z uczuciem lęku i jakimś żalem do "świata", że nikt mi nie powiedział, że trzeba dziecię ciepło ubrać i że przewijanie nie jest takie proste :baffled:
to był pierwszy sen, w którym widziałam i dotykałam swoje maleństwo:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja tez dość czesto teraz mam sny i to rózne jedne wesołe inne smutne i tez sniło mi sie chyba raz,że nie miałam brucha a urodziłam malenstow i wszyscy byli w szoku;-)
ale prawdą jest,że kobiety w ciąży maja bardziej rozwinięte sny i i jakos tak wiecej
 
Do góry