reklama
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Toksoplazmozą można się zarazić przez kontakt z kocimi odchodami lub jedząc surowe wołowe mięso. Choroba jest niebezpieczna dla dziecka w łonie matki.
Aby się przekonać, czy nie jest się zakażonym, trzeba wykonać badania przeciwciał w kierunku toksoplazmozy - w klasie IgG i IgM w surowicy krwi. Badania te można zrobić bez skierowania, odpłatnie lub poprosić o skierowanie swojego lekarza, wtedy będą bezpłatne. Takie badania należą do rutynowych w okresie ciąży i większość laboratoriów je wykonuje.
Aby się przekonać, czy nie jest się zakażonym, trzeba wykonać badania przeciwciał w kierunku toksoplazmozy - w klasie IgG i IgM w surowicy krwi. Badania te można zrobić bez skierowania, odpłatnie lub poprosić o skierowanie swojego lekarza, wtedy będą bezpłatne. Takie badania należą do rutynowych w okresie ciąży i większość laboratoriów je wykonuje.
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Misa od osoby nie zarazisz się.Napisałam wyżej że toksoplazmozą zarazisz się jedynie przez kontakt z kocimi odchodami i jedząc surowe wołowe mięso.Natomiast gdybyś była w ciąży to twoje dziecko zarazi się od ciebie w łonie/oczywiście gdybyś ty była zarażona/.
reklama
malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Całe dzieciństwo spędziłam w piaskownicy pod blokiem (wiadomo- siedlisko chorób wszelakich). Od sześciu lat mam koty - w zeszłym roku nawet małe kociaki - i to wychodzące. Kup się nawycierałam co niemiara.
Byłam przekonana, że już jestem po tokso i mam odporność.
A tu- masz CI los- wynik ujemny. I teraz to dopiero się martwię.
Jestem w 4 miesiącu. Nie wiem jak często robić badanie. Lekarz mówił, że na razie jeszcze czekać - na 2 m-c było negatywne.
Obsesyjnie myję ręce i staram się ich nie wkładać do buzi.
Nie głaskam kotka a kuwetkę omijam szerokim łukiem.
Ale to nigdy nic nie wiadomo.
Byłam przekonana, że już jestem po tokso i mam odporność.
A tu- masz CI los- wynik ujemny. I teraz to dopiero się martwię.
Jestem w 4 miesiącu. Nie wiem jak często robić badanie. Lekarz mówił, że na razie jeszcze czekać - na 2 m-c było negatywne.
Obsesyjnie myję ręce i staram się ich nie wkładać do buzi.
Nie głaskam kotka a kuwetkę omijam szerokim łukiem.
Ale to nigdy nic nie wiadomo.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 461
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
G
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: