reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wynik ktg- proszę o pomoc

reklama
Martwię się o owinięcie pępowina itp bo się naczytałam w internecie i nakręciłam…ale skoro tętno ok to znaczy że jest dobrze prawda?
 
Martwię się o owinięcie pępowina itp bo się naczytałam w internecie i nakręciłam…ale skoro tętno ok to znaczy że jest dobrze prawda?
Przy owinięciu pępowina nie ma tak równego tętna zazwyczaj. Ono raczej wtedy skacze, jeśli dziecko osę przydusza, bo jest zdenerwowane i tętno mu skacze. No ewentualnie jeśli już się mocno dusi to by było bardzo powolne, ale to położna na pewno by zwróciła uwagę.
Moja znajoma miała taką sytuację. Dziecku na ktg bardzo skakało tętno. Położna powiedziała, że pewnie mama się denerwuje i przez to dziecko nerwowe. Dzień później niestety okazało się, że maluch nie żyje. Owinął się pepowina. Lekarz powiedział, że tętno skakało, bo dziecko się dusiło i się denerwowało.
Tu też bym podejrzewała, że chyba po prostu dziecko śpi 🤔
 
Chociaż na wysokości tętna to totalnie się nie znam. Nie wiem, jakie tam jest zaznaczone. Natomiast wydaje mi się, że gdyby coś było nie tak, to raczej polozna wszczelaby alarm... Przecież umie ktg czytać.
 
Dziś byłam na ktg i niepokoi mnie wynik…czekam na odpowiedź zwrotną od mojego lekarza odnośnie owego wyniku, ale wariuje z nerwów… czy jest w porządku? Błagam, jeśli ktoś z was się zna na tym to niech mi powie…

Przecież to "ładny" wynik KTG tzn tętno dziecka u góry w normie.
Na dole płaski zapis czyli zero skurczy
 
Jeśli chodzi o owinięcie pępowiną to tylko raz na ktg u mnie to było widać, a wszystkie dzieci ( mam 5) urodziłam owinięte pępowiną 2 razy wokół szyi. Jedynie w pierwszej ciąży ktg wyłapało , ale tam dziecko było owinie 5 razy ( 2 wokół szyi i 3 wokół brzucha plus węzeł na pępowinie).. przy ostatnim porodzie ktg nie miałam bo nie zdążyli mi go zrobić, miałam 2 dni przed porodem i było ok, ale pewności nie mam że mała była wtedy owinięta ( choć podejrzewam że tak ;) )
 
Jeśli chodzi o owinięcie pępowiną to tylko raz na ktg u mnie to było widać, a wszystkie dzieci ( mam 5) urodziłam owinięte pępowiną 2 razy wokół szyi. Jedynie w pierwszej ciąży ktg wyłapało , ale tam dziecko było owinie 5 razy ( 2 wokół szyi i 3 wokół brzucha plus węzeł na pępowinie).. przy ostatnim porodzie ktg nie miałam bo nie zdążyli mi go zrobić, miałam 2 dni przed porodem i było ok, ale pewności nie mam że mała była wtedy owinięta ( choć podejrzewam że tak ;) )

Większość dzieci jest owinięta bo zwyczajnie ruch dziecka w brzuchu temu sprzyja
 
reklama
Do góry