reklama
Tak on będzie mi robił amniopunkcje ale i to brzmi jak żart myślał ze wyniki zrobią genetycy a genetycy mówią ze to nie ich działka. Badanie Pcr jest płatne i Ok tylko trzeba wysłać do odpowiedniego laboratorium. No samej będzie mi to ciężko zrobić no wysiadałam kompletnie to jest lekarz, który w szpitalu pracuje.
anecia_o
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2019
- Postów
- 63
Dziwne to wszystko, a on jakby zrobił amniopunkcjie w szpitalu to nie mogą Ci tam wyniku zrobić? ja jeśli bym się wtedy zdecydowała to miałam skierowanie od ginekologa, miałam tylko jechać do poradni, zarejestrować się i tam wykonywali ambniopunkcje, może weź po prostu skierowanie, znajdź poradnie/szpital, gdzie robią amniopunkcje i tam pewnie wynik by był....jak czytałam różne fora to dziewczyny tak robiły....A jesteś w 100% pewna, że chcesz amniopunkcje?
mamatrojeczki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2016
- Postów
- 418
Hej Dziewczyny. Ja dzisiaj byłam u lekarza chorób zakaźnych. Doktorka potwierdziła świeże zakażenie toxoplazmoza, powiedziała, że raczej jest tuż przed ciąża. Kazała dalej brać Rovamecyne w tej samej dawce i powiedziała, by pójść na amniopunkcja po 18tc. I wtedy będziemy wiedzieć, czy dziecko zarażone, czy reż nie. Boję się troszkę tej amniopunkcja, ale jest jeszcze dużo czasu. Także zobaczymy co on przyniesie. Pozdrawiam Was serdecznie.
Tak jak dziewczyny piszą amnio w kierunku toxo jest wykonywane przez poradnie patologii ciąży i dotyczy tylko toxo, nie bada innych wad.Dziewczyny zderzyłem się ze ściana. Byłam dzisiaj w poradni genetycznej oni się toxo z amniopunkcję nie zajmują. Kto was kierował na toxo z amnio gdzie robiliście wynik gin się pogubil
Amnio robi się dlatego, że jest to jedyny sposób aby dowiedzieć się czy dziecko zostało zarażone i zmienić sposób leczenia z zapobiegania (rovamycyna) na inwazyjne leczenie płodu wewnątrz macicy. Ale takie leczenie też może mieć poważne skutki uboczne dla dziecka więc warto to przedyskutować z lekarzem- że mną taka rozmowę przeprowadzał lekarz zakaźnik.
Zieloneq
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2019
- Postów
- 23
Hej! Pisałam już w tym wątku.
Leczę toxoplasmozę od 8 Tc rovamycyną. Miałam USG genetyczne I trymestru z bardzo dobrym wynikiem. Jestem teraz w 15 Tc. Wczoraj miałam jeszcze dodatkowe USG i wszystko jest w porządku. Za dwa tygodnie 10 marca mam wyznaczona amniopunkcje na Kopernika w Krakowie. Lekarz na wizycie zapytał tylko czy chcę. Zgodziłam się, bo tak też ustaliłam z partnerem, że gdyby taka propozycja padła to robimy. Natomiast po samej wizycie przypomniałam sobie jak lekarz chorób zakaźnych mówiła mi, że można amnio zrobić, ale ze leków w przypadku dodatniego wyniku nie ma dostępnych na rynku polskim. Sprawdziłam to i to prawda. Dziś zadzwonię do znajomego farmakologa, który sprawdzi mi jeszcze w hurtowniach i za granicą. Jeden z nich ponoć wycofany z całej Unii!
Naprawdę mocno się zastanawiam czy nie zrezygnować z amniopunkcji. Okazuje się, że ryzykuje teraz prawdopodobnie zdrowie dziecka tylko dla informacji... Ostatecznie zapisze się jeszcze do lekarza chorób zakaźnych płatnie i skonsultuje z nim czy jest możliwe leczenie. Ginekolodzy - w Poradni Patologii Ciąży i prowadzący - zalecają mi ją, ale wydaje mi się, że oni nie zdają sobie sprawy, że tych leków nie ma dostępnych od 2018 w PL. Dodatkowo też nie biorą odpowiedzialności za moją amnio. Mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i trzeba byłoby chyba zrobić amnio przez łożysko ://!
Gdyby ktoś chciał świeże informacje na temat dostępności tych leków to możecie pisać do mnie na tel 500404809 lub fb wyszukując nick Zieloneq.
Leczę toxoplasmozę od 8 Tc rovamycyną. Miałam USG genetyczne I trymestru z bardzo dobrym wynikiem. Jestem teraz w 15 Tc. Wczoraj miałam jeszcze dodatkowe USG i wszystko jest w porządku. Za dwa tygodnie 10 marca mam wyznaczona amniopunkcje na Kopernika w Krakowie. Lekarz na wizycie zapytał tylko czy chcę. Zgodziłam się, bo tak też ustaliłam z partnerem, że gdyby taka propozycja padła to robimy. Natomiast po samej wizycie przypomniałam sobie jak lekarz chorób zakaźnych mówiła mi, że można amnio zrobić, ale ze leków w przypadku dodatniego wyniku nie ma dostępnych na rynku polskim. Sprawdziłam to i to prawda. Dziś zadzwonię do znajomego farmakologa, który sprawdzi mi jeszcze w hurtowniach i za granicą. Jeden z nich ponoć wycofany z całej Unii!
Naprawdę mocno się zastanawiam czy nie zrezygnować z amniopunkcji. Okazuje się, że ryzykuje teraz prawdopodobnie zdrowie dziecka tylko dla informacji... Ostatecznie zapisze się jeszcze do lekarza chorób zakaźnych płatnie i skonsultuje z nim czy jest możliwe leczenie. Ginekolodzy - w Poradni Patologii Ciąży i prowadzący - zalecają mi ją, ale wydaje mi się, że oni nie zdają sobie sprawy, że tych leków nie ma dostępnych od 2018 w PL. Dodatkowo też nie biorą odpowiedzialności za moją amnio. Mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i trzeba byłoby chyba zrobić amnio przez łożysko ://!
Gdyby ktoś chciał świeże informacje na temat dostępności tych leków to możecie pisać do mnie na tel 500404809 lub fb wyszukując nick Zieloneq.
Hej! Pisałam już w tym wątku.
Leczę toxoplasmozę od 8 Tc rovamycyną. Miałam USG genetyczne I trymestru z bardzo dobrym wynikiem. Jestem teraz w 15 Tc. Wczoraj miałam jeszcze dodatkowe USG i wszystko jest w porządku. Za dwa tygodnie 10 marca mam wyznaczona amniopunkcje na Kopernika w Krakowie. Lekarz na wizycie zapytał tylko czy chcę. Zgodziłam się, bo tak też ustaliłam z partnerem, że gdyby taka propozycja padła to robimy. Natomiast po samej wizycie przypomniałam sobie jak lekarz chorób zakaźnych mówiła mi, że można amnio zrobić, ale ze leków w przypadku dodatniego wyniku nie ma dostępnych na rynku polskim. Sprawdziłam to i to prawda. Dziś zadzwonię do znajomego farmakologa, który sprawdzi mi jeszcze w hurtowniach i za granicą. Jeden z nich ponoć wycofany z całej Unii!
Naprawdę mocno się zastanawiam czy nie zrezygnować z amniopunkcji. Okazuje się, że ryzykuje teraz prawdopodobnie zdrowie dziecka tylko dla informacji... Ostatecznie zapisze się jeszcze do lekarza chorób zakaźnych płatnie i skonsultuje z nim czy jest możliwe leczenie. Ginekolodzy - w Poradni Patologii Ciąży i prowadzący - zalecają mi ją, ale wydaje mi się, że oni nie zdają sobie sprawy, że tych leków nie ma dostępnych od 2018 w PL. Dodatkowo też nie biorą odpowiedzialności za moją amnio. Mam jeszcze łożysko na przedniej ścianie i trzeba byłoby chyba zrobić amnio przez łożysko ://!
Gdyby ktoś chciał świeże informacje na temat dostępności tych leków to możecie pisać do mnie na tel 500404809 lub fb wyszukując nick Zieloneq.
reklama
mamatrojeczki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2016
- Postów
- 418
Ja jestem z pod Wroclawia, byłam tydzień temu u zakaznika i jeden z tych dwóch leków jest w Polsce nie dostępny, ale mówiła że w Czechach można go kupić. Daj znać jak się dowiesz.
Podobne tematy
Podziel się: