Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Ikasia nie urażaj się, bo to o czym pisałyśmy a pro po książki i "tresury" dziecka nie tyczyło się ciebie. Tak głupio wyszło ze ty zapytałas o naukę "przesypiania nocy" a potem temat zszedł na porady stosowane w książce Fogg... Nikt tu nie uważa ze tresujesz swojego synka :*
Zresztą każdy ma inny sposób wychowania i to nie znaczy ze ja robię lepiej a ty gorzej itp. Ja z kolei jestem na kazde zawołanie Adriana, nosze go przy cycu i jest ze mną 24 na dobę (jak Konrad w dzieciństwie) Dopiero po roczku zaczełam wprowadzać pewne zasady i absolutnie nie mogę powiedzieć że wychowuję bez stresowo bo i nakrzyczę i w tyłek dam jak trzeba (choć tego ostatniego staram się wytrzegać jak ognia bo to moja słabość a nie nauka) To dobrze, żle? Nie wiem... działa i tego się trzymam. Ufam sobie.
Zresztą każdy ma inny sposób wychowania i to nie znaczy ze ja robię lepiej a ty gorzej itp. Ja z kolei jestem na kazde zawołanie Adriana, nosze go przy cycu i jest ze mną 24 na dobę (jak Konrad w dzieciństwie) Dopiero po roczku zaczełam wprowadzać pewne zasady i absolutnie nie mogę powiedzieć że wychowuję bez stresowo bo i nakrzyczę i w tyłek dam jak trzeba (choć tego ostatniego staram się wytrzegać jak ognia bo to moja słabość a nie nauka) To dobrze, żle? Nie wiem... działa i tego się trzymam. Ufam sobie.