reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Tętno w 6 tygodniu

Hej. Napisz Prosze jak u Ciebie się dalej potoczyło. Jestem w podobnej sytuacji. Wiek ciąży OM 7+3 ale na usg 6+1
Zarodek 4,7 mm Potwierdziła ze jest puls ale nie wie czy bicie serca jest moje czy zarodka powiedziała żeby przyjść za tydzień ale czyje serce by nie biło to biło za wolno No i ja teraz odchodzę od zmysłów ☹️
U mnie wg OM 7t5d i lekarz wogóle nie znalazł bicia serca i dodatkowo stwierdził. że wymiary są za małe. A że z krwawieniem trafiłam do szpitala, to mówił, że lepiej się nie nastawiać.
Ale córka wiedziała lepiej - dziś ma już 12 lat. Wszystkie kolejne USG idealnie pokrywały się z terminem OM.
 
reklama
No hej! A wiesz ze sobie wczoraj o Tobie myslalam? Mialam pisac chyba mnie sciaglas myslami 😁 U mnie masakra stres caly tydzien i myslenie jak to bedzie. Jakbym mogla to bym nie robila zadnego usg juz nigdy do samego końca ciąży. Napisz jak już zrobisz usg mocno trzymam kciuki bo wiem ze przy dużym pęcherzyku tez dziewczyny miały zdrowe ciąże ♥️
Ja dziewczyny też Was podczytuje i mocno trzymam kciuki ❤️
 
Ja dziś byłam na wizycie. Tętno jeszcze było (spadło z 80 na 70 od ostatniej wizyty), Maleństwo niestety nie urosło, a ciałko żółte już zaczęło się degradować. Na tym etapie sprawa u mnie raczej przesądzona, choć mój lekarz powiedział, że różnie bywa i każdy lekarz nie jedno już widział (czego przykładem jest historia Witch84. ;) ) Ja osobiście głęboko wierzę, że wszystkie te Małe Istotki pojawiają się w naszym życiu z jakiegoś powodu ;) Nawet jeśli jest to krótki czas... Oczywiście czuję żal, strach, smutek, zawód, rozczarowanie z jednej strony, a z drugiej ogromną wdzięczność i miłość.
Też przez chwilę miałam myśl, że więcej USG nie robię, ale z drugiej strony lubię wiedzieć na czym stoję ;) I chyba to u mnie przeważa ;p ledwo co się powstrzymałam od wizyty u ginekologa w niedzielę ;p
Na kolejną wizytę mam przyjść za tydzień, ale jeszcze się nie zapisałam może w poniedziałek lub wtorek się zapiszę.
Mocno trzymam kciuki, za pozytywne wieści od Ciebie! Ściskam z czułością ;)
 
Ja dziś byłam na wizycie. Tętno jeszcze było (spadło z 80 na 70 od ostatniej wizyty), Maleństwo niestety nie urosło, a ciałko żółte już zaczęło się degradować. Na tym etapie sprawa u mnie raczej przesądzona, choć mój lekarz powiedział, że różnie bywa i każdy lekarz nie jedno już widział (czego przykładem jest historia Witch84. ;) ) Ja osobiście głęboko wierzę, że wszystkie te Małe Istotki pojawiają się w naszym życiu z jakiegoś powodu ;) Nawet jeśli jest to krótki czas... Oczywiście czuję żal, strach, smutek, zawód, rozczarowanie z jednej strony, a z drugiej ogromną wdzięczność i miłość.
Też przez chwilę miałam myśl, że więcej USG nie robię, ale z drugiej strony lubię wiedzieć na czym stoję ;) I chyba to u mnie przeważa ;p ledwo co się powstrzymałam od wizyty u ginekologa w niedzielę ;p
Na kolejną wizytę mam przyjść za tydzień, ale jeszcze się nie zapisałam może w poniedziałek lub wtorek się zapiszę.
Mocno trzymam kciuki, za pozytywne wieści od Ciebie! Ściskam z czułością ;)
☹️ A tak chciałam żeby Ci się udało … Tez wierze ze wszystko dzieje się po coś tylko zawsze szkoda mi tych maleństw ze nie jest im dane zobaczyć jaki piękny jest świat 😕 Mnie nigdy nie udało się zajść w ciąże to moj pierwszy raz a mam 40 lat i nie mogę uwierzyć ze to maleństwo zaszło tak daleko udało mu się zaimplantować w końcu i przeżyć aż 6 tygodni ( wcześniej żadne nawet nie mogło się zaimplantować ) i tak nagle to wszystko może się zmienić. Natura jest tak niesprawiedliwa. Życzę Ci żebyś się szybko podźwignęła z bólu i mogła znów zacząć próbować. Wiem ze nam się uda a te dzieciaczki będą tak mocno przez nas kochane bo tak bardzo wyczekiwane ♥️
 
Ja dziś byłam na wizycie. Tętno jeszcze było (spadło z 80 na 70 od ostatniej wizyty), Maleństwo niestety nie urosło, a ciałko żółte już zaczęło się degradować. Na tym etapie sprawa u mnie raczej przesądzona, choć mój lekarz powiedział, że różnie bywa i każdy lekarz nie jedno już widział (czego przykładem jest historia Witch84. ;) ) Ja osobiście głęboko wierzę, że wszystkie te Małe Istotki pojawiają się w naszym życiu z jakiegoś powodu ;) Nawet jeśli jest to krótki czas... Oczywiście czuję żal, strach, smutek, zawód, rozczarowanie z jednej strony, a z drugiej ogromną wdzięczność i miłość.
Też przez chwilę miałam myśl, że więcej USG nie robię, ale z drugiej strony lubię wiedzieć na czym stoję ;) I chyba to u mnie przeważa ;p ledwo co się powstrzymałam od wizyty u ginekologa w niedzielę ;p
Na kolejną wizytę mam przyjść za tydzień, ale jeszcze się nie zapisałam może w poniedziałek lub wtorek się zapiszę.
Mocno trzymam kciuki, za pozytywne wieści od Ciebie! Ściskam z czułością ;)
Łączę się z Tobą myślami i serduchem. Trzymam kciuki i dbaj o siebie 😘 czekamy na dalsze wieści
 
Część dziewczyny! Dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa, 6+3, zarodek 5mm, ale wolne bicie serca ( nie mówiła ile ani nie dała wydruku). Mam iść na kolejną wizytę za tydzień. Martwe się, to moja pierwsza ciąża :(
 
Hej! Ja dziś też byłam na wizycie zarodek 6t1d i taka sama sytuacja jak u Ciebie Agusieczek. Tylko przy tym mam duży pęcherzyk żółtkowy. Uszy do góry ;)
hej podasz wielkość cel i zoltkowego? Bo zastanawiam sie czy sama nie mam za dużego na ten moment ale nie znam sie
 
reklama
Do góry